Film "Puchatek: Krew i miód" zdobył w sobotę pięć z dziesięciu statuetek podczas 44. gali rozdania Złotych Malin, przyznawanych jako przeciwwaga dla Oscarów. Horror wygrał we wszystkich kategoriach, w których był nominowany i ustanowił rekord wszech czasów.
W sobotę w Los Angeles odbyła się 44. gala rozdania Złotych Malin, czyli anty-Oscarów. Horror "Puchatek: Krew i miód", w którym Kubuś Puchatek i Prosiaczek zmieniają się w psychopatycznych morderców, zgarnął pięć z dziesięciu statuetek.
Mikrobudżetowy slasher, czyli krwawy horror, "Puchatek: Krew i miód" nie tylko został uznany za najgorszy film roku, ale także zdobył nagrody w kategorii najgorszego reżysera, najgorszego scenariusza, najgorszego remake'u, sequelu bądź "zrzynki" i najgorszej ekranowej pary, która trafiła do Kubusia i Prosiaczka.
Oznacza to, że film wygrał we wszystkich kategoriach, w których był nominowany. To rekord wszech czasów pod względem liczby zdobytych Złotych Malin, który jednak raczej nie zawstydzi reżysera Rhysa Frake-Waterfielda.
Wyprodukowany za 100 tys. dolarów film zarobił prawie pięć milionów, głównie dzięki kontrowersjom, jakie wywołał, a już w przyszłym miesiącu na ekrany trafi sequel.
Dwie Złote Maliny dla faworyta
Faworytem tegorocznych Złotych Malin był obraz "Niezniszczalni 4", który otrzymał w sumie 7 nominacji. Jednak ostatecznie został "doceniony" w dwóch: grający w filmie Sylvester Stallone dostał statuetkę w kategorii najgorszego aktora drugoplanowego, a Megan Fox zgarnęła nagrodę dla najgorszej aktorki drugoplanowej.
To nie były jedyne niechlubne wyróżnienie dla Fox na 44. gali Złotych Malin w Los Angeles. Amerykanka została uznana również za najgorszą aktorkę za rolę w horrorze "Johnny & Clyde". Statuetkę dla najgorszego aktora otrzymał zdobywca Oscara Jon Voight, który w filmie "Mercy" grał irlandzkiego gangstera.
Specjalnym wyróżnieniem na gali Złotych Malin jest nagroda odkupienia, przyznawana aktorom, którzy w przeszłości byli laureatami Złotej Maliny, ale "odkupili swoje winy". W sobotę przyznano ją nominowanej w 1998 roku Fran Drescher za to, jak przewodziła aktorom w czasie strajku związku zawodowego SAG/AFTRA.
Czytaj również: Przez lata główne Oscary omijały jego filmy. Czy Christopher Nolan rozbije oscarowy bank?
Złote Maliny wręcza Fundacja Golden Raspberry Award w przeddzień ceremonii rozdania Oscarów. Przyznawane od 1980 roku wyróżnienia są traktowane jako przeciwwaga dla hollywoodzkich nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Antynagrodę wymyślił krytyk filmowy John J. B. Wilson.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe