Kim Kardashian i Kanye West sfinalizowali swój rozwód po blisko dwóch latach od rozpoczęcia procesu w tej sprawie - informują amerykańskie media, powołując się na dokumenty sądowe. Ugoda zawarta przez parę celebrytów ustala wysokość alimentów, a także kwestię podziału opieki nad dziećmi i podziału majątku.
Kardashian i West doszli do porozumienia w sprawie rozwodu. Zgodnie z umową, do której dotarła CNN, Kardashian będzie otrzymywać 200 tys. dolarów miesięcznie alimentów od Westa, w przeliczeniu to ponad 900 tys. zł. Ponadto muzyk, który rok wcześniej oficjalnie zmienił nazwisko na Ye, będzie odpowiedzialny za "połowę kosztów leczenia, edukacji i bezpieczeństwa" ich czwórki dzieci - dodaje magazyn "People", również powołując się na dokumenty sądowe.
Kardashian o kulisach rozstania z Westem
Para zgodziła się również na rozstrzyganie sporów dotyczących dzieci poprzez udział w mediacjach. Jeśli jedna ze stron nie weźmie w nich udziału, druga może podjąć decyzję w sporze. Majątek celebrytów zostanie podzielony na podstawie ich intercyzy. Finalizacja rozwodu ma miejsce dziewięć miesięcy po tym, jak Kardashian została prawnie uznana za singielkę podczas toczącego się procesu rozwodowego.
Gwiazda reality show i bizneswoman wniosła pozew o rozwód w 2021 roku. W wywiadzie udzielonym magazynowi "Vogue" na początku 2022 roku Kardashian opowiedziała o przyczynach rozstania, tłumacząc, że długo robiła "to, co uszczęśliwia innych ludzi" i postanowiła sama "uczynić się szczęśliwą". Jak dodała, "nawet jeśli to doprowadziło do zmian i mojego rozwodu, myślę, że ważne jest, by być ze sobą szczerym w kwestii tego, co naprawdę cię uszczęśliwia".
Kryzys w cieniu kampanii wyborczej
Kardashian i West zaczęli się spotykać w 2012 roku. Pobrali się dwa lata później. Doniesienia o kryzysie w ich związku zaczęły pojawiać się po ogłoszeniu przez Westa chęci ubiegania się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2020 roku. Raper ujawnił wówczas "bardzo osobiste dane" dotyczące swojej rodziny i małżeństwa - przypomniał magazyn "People". W tym czasie Kardashian wyznała, że jej mąż cierpi na zaburzenie afektywne dwubiegunowe, prosząc o "współczucie i empatię".
"Ci, którzy są blisko Kanye, znają jego serce i rozumieją, że jego słowa czasami nie zgadzają się z jego intencjami" - napisała celebrytka w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Męża nazwała wówczas "genialną, ale skomplikowaną osobą".
ZOBACZ TEŻ: Kim Kardashian "wstrząśnięta" kampanią marki, której jest ambasadorką. Pisze o "niepokojących obrazach"
Źródło: CNN, People, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock , Getty Images