Arek Kłusowski powalczy o Bursztynowego Słowika na Top of the Top Sopot Festival 2021

Źródło:
tvn24.pl
Arek Kłusowski - Idealny Syn
Arek Kłusowski - Idealny SynKAYAX
wideo 2/2
Arek Kłusowski - Idealny SynKAYAX

Arek Kłusowski jest jednym z kilkunastu artystów, którzy w tym roku powalczą o Bursztynowego Słowika na Top of the Top Sopot Festival 2021. Piosenkarz, autor tekstów i kompozytor wydał w marcu drugą płytę "Lumpeks". - Nie podejrzewałem nigdy wcześniej, że w tekstach będę musiał nawiązywać do kwestii tolerancji, szacunku wobec innego człowieka, czy pokazywać swój punkt widzenia dotyczący współczesnej tożsamości narodowej - opowiada artysta w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną.

Top of the Top Sopot Festival 2021 potrwa do czwartku włącznie. W środę obok koncertu #IDANCEINOPERALEŚNA, odbędzie się konkurs #TOPOFTHETOPCHALLENGE. Siedmiu artystów walczyć będzie o Bursztynowego Słowika. Wśród nich będzie Arek Kłusowski.

Kłusowski w marcu wydał swoją drugą płytę w karierze zatytułowaną "Lumpeks", z której pochodzi singiel "Idealny syn". 29-letni twórca, o oryginalnym głosie, pisze piosenki również dla innych wykonawców, takich jak Ewa Farna, Julia Wieniawa, Mateusz Ziółko czy Reni Jusis.

Poza dwoma krążkami, Kłusowski ma na koncie kilka singli, między innymi "Druga szansa", nagrany na potrzeby serialu produkcji TVN o tym samym tytule.

Arek KłusowskiPiotr Porębski / Kayax

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Chciałbyś być ideałem?

Arek Kłusowski: Teraz już nie. Ale przez lata dążyłem do tego, aby sprostać wszystkim oczekiwaniom innych ludzi. Sam na siebie nakładałem taką presję, chciałem być najlepszy we wszystkim, co robię. To wynikało poniekąd z tego, że pochodzę z małej miejscowości, do której chciałem powrócić z tarczą na ramieniu i dać powód do dumy innym.

Ostatnie kilka lat było dla mnie przełomowe, nastąpiło dużo zmian w moim życiu i nauczyłem się, że bycie ideałem nie powinno być celem. Teraz mam swój punkt odniesienia, a dla innych mogę być nawet średniakiem.

Przestałeś dążyć do perfekcji?

Po prostu wyluzowałem. To chyba przychodzi z wiekiem, zdobytym doświadczeniem, zmianą otoczenia. W pewnym momencie przestałem traktować życie jako zawody, a zacząłem patrzeć na nie jako zabawę, bo zawody już dla siebie wygrałem.

Chciałbyś być "narodowym okazem wciąż na pokaz"?

Fajnie byłoby zostawić po sobie coś, co się stworzyło. Jednak nie jako "narodowy" w rozumieniu, w jakim w ostatnich latach ten przymiotnik jest używany, bo niewiele mam wspólnego ze stereotypowym "prawdziwym Polakiem". Część społeczeństwa przywłaszczyła sobie niektóre słowa i wykorzystuje w bezkompromisowy, zero-jedynkowy sposób, z czym się nie utożsamiam.

Jestem patriotą, dużo dla tego kraju zrobiłem jako artysta i zwykły obywatel. Koniec końców zależy mi na Polsce, zawsze walczyłem o wartości, które były mi wpajane. Ale nie są to wartości, które możemy słyszeć na przepełnionych nienawiścią marszach narodowców.

W kilku piosenkach z "Lumpeksu" wyrażasz stanowczy sprzeciw wobec niektórych poglądów politycznych obozu rządzącego.

Trzeźwym okiem i z wyczuciem społecznym stawiam kawę na ławę, opisując to, co widzę. Nie pieszczę się z tym, nie owijam w bawełnę, skoro komunikaty są proste. Nie podejrzewałem nigdy wcześniej, że w tekstach będę musiał nawiązywać do kwestii tolerancji, szacunku wobec innego człowieka, czy pokazywać swój punkt widzenia dotyczący współczesnej tożsamości narodowej. Myślałem, że będę śpiewać o miłości, swoich emocjach, lżejszych tematach.

Inspiracje do tych tekstów zbierałem, przysłuchując się rozmowom znajomych, czy ludzi na ulicy albo w autobusie. W końcu każdy, kto posiada elementarny poziom empatii, rozmawia o tym, co widzi.

W czasie warszawskiego koncertu wyciągnąłeś transparent. Co było na nim napisane?

Był to apel do ministra Przemysława Czarnka, żeby dał żyć. Bo głupotą dla mnie jest to, że w imię tak naprawdę niczego, ewentualnie, żeby połechtać swoje ego, zatruwa się innym ludziom życie, kategoryzuje się ich. Edukacja i kultura są najważniejszymi elementami życia społecznego i budowania tożsamości. A postawa tego pana i krzywda, jaką wyrządził polskiej edukacji, jest czymś karygodnym i niedopuszczalnym. Myślę, że jest jednym z największych szkodników naszych czasów. Człowiek, który obecnie stoi na czele polskiego systemu edukacji i nauki, powinien być poza polityką.

Jak sam mówisz, na "Lumpeksie" jest wiele obserwacji codzienności. To zupełnie inaczej niż w przypadku debiutanckiego krążka "Po tamtej stronie", na którym pokazywałeś emocje, mocno się odsłaniałeś. Skąd ta zmiana?

Każda płyta jest odzwierciedleniem tego, co dzieje się tu i teraz. Pierwsza płyta powstawała przez kilka lat i przez to jest pewnego rodzaju pamiętnikiem, zbiorem przemyśleń. A że też swoje przeleżała, to było to pisane z pewnej perspektywy. Jest na niej dużo z młodzieńca, dużo niewinności. Jednak w ogóle nie żałuję, że się na niej otworzyłem. To były mocne tematy, a większość z nich nie została wyczerpana. "Po tamtej stronie" ukazała się sporo przed tym, gdy o niektórych sprawach zaczęto głośno mówić. Nie wybrzmiała tak, jakby mogła. Dlatego "Lumpeks" traktuję jako swój debiut, a pierwszy krążek jest swoistym demo.

Przy okazji pisania drugiej płyty stałem się odważniejszy i bardziej świadomy wielu rzeczy, a jednocześnie spokorniałem. Wiem, że to dla niektórych może się nie łączyć, bo jeśli ktoś mówi, że jest bardzo świadomy tego, co się dzieje, to znaczy, że pozjadał wszystkie rozumy i nie stać go na refleksję. Pisząc "Lumpeks", byłem o wiele starszy i dałem sobie zgodę na pewne rzeczy. Teraz nie wk*****m się tak często i tak bardzo. Przestałem krzyczeć. Nawet o rzeczach budzących niejednokrotnie złość śpiewam spokojnie. Dlatego na tym albumie starałem się, żeby mocne teksty łączyły się z wesołymi melodiami, tak aby trafiły do jak najszerszego grona słuchaczy.

Te melodie mocno nawiązują do muzyki lat 80. Sam jesteś rocznik 1992. Skąd pomysł na sięgnięcie po dekadę, której nie pamiętasz?

Od zawsze słuchałem Depeche Mode, ale też polskich wykonawców z tamtego okresu jak Maanam. Z ciekawością przyglądałem się tym, którzy eksperymentowali z muzyką syntezatorową. "Lumpeks" - w związku z pandemią COVID-19 - też musiał poczekać na swoją premierę. Gdyby ukazała się w terminie, pewnie byłaby jedną z pierwszych, która oddała hołd stylistyce lat 80. w nowym wydaniu.

Arek Kłusowski - Rocznik 92
Arek Kłusowski - Rocznik 92KAYAX

Zarówno "Rocznik 92", jak i "Idealny syn" - dwa spośród twoich hitów, wcale wesołymi piosenkami nie są.

Tak wyszło, że robię przeboje ze swoich traum. I coś w tym jest, bo pewne własne przeżycia trzeba z siebie wyrzucić, przepracować. A zupełnie serio, tworzenie płyty jest z jednej strony bardzo enigmatycznym procesem, ale z drugiej - jest to bardzo droga terapia. Czasem trzeba nagrać krążek, żeby móc pójść dalej. To trwa mniej więcej rok, a efekt jest bardzo uwalniający. Podobnie później jest na koncertach. Teksty traktuję jak rozmowę ze słuchaczem. Pojawiają się w nich trudne tematy, bo jestem wymagającym rozmówcą.

Przy okazji premiery "Po tamtej stronie" mówiłeś o trudnościach, z jakimi się mierzyłeś, przede wszystkim z depresją. Od tamtej pory znalazłeś własne sposoby na te trudności?

Depresji nie da się całkowicie wyleczyć. Tak jak opryszczka. Gdy się pojawi, jest z tobą na zawsze. Każdego dnia trzeba poświęcić wiele energii na to, by móc funkcjonować i trzeba cały czas o siebie dbać. A to jest sporym obciążeniem. Teraz wiele się zmieniło w podejściu do osób z depresją. Jakieś pięć, sześć lat temu, gdy pracowałem i było ze mną kiepsko, w środowisku spotykałem się głównie z ostracyzmem. Nie było przestrzeni na to, żeby móc przyznać się do własnych słabości. Dostałem wtedy mocno w kość. Wiele osób nie chciało ze mną współpracować, bo miało mnie za niestabilnego emocjonalnie.

Nie rozumiem. Zmagałeś się z koszmarną chorobą, pracowałeś, a twoje otoczenie zawodowe ci nie pomogło?

Właśnie tak. Wtedy traktowano mnie jak trędowatego, wszyscy się ode mnie odwrócili.

Ale o kim mówisz?

O większości osób znajomych zarówno z branży muzycznej, jak i ze środowisk, w których funkcjonowałem. Nie dość, że nie czułem żadnego wsparcia, to jeszcze miałem wrażenie, że jestem marginalizowany. Często jest tak, że znaczysz tyle, jak wielki był twój ostatni sukces. To była bardzo gorzka lekcja, którą musiałem odrobić, żeby móc postawić się na nogi.

Na szczęście przez te ostatnie kilka lat bardzo dużo się zmieniło w postrzeganiu słabości innych, własnego wyglądu. Wtedy na osoby takie jak ja patrzono, jakbym był narkomanem bądź miał problem z alkoholem. Kojarzono mnie z samymi najgorszymi rzeczami.

Wśród tych osób były znane nazwiska?

Powiem tak: pewne osoby lubią się otaczać jedynie tymi, którzy odnoszą sukcesy, cały czas są radośni, uśmiechnięci. I mają do tego prawo. Nigdy nie udawałem, gdy mi coś nie szło, że jest super. Nie kłamałem, że jest świetnie, gdy nie miałem pracy, koncertów, nie wiedziałem, jak opłacę rachunki. Ale oczywiście nie mogę mieć pretensji do osób, które nie chciały wysłuchiwać o moich zmaganiach. Wtedy potrzebowałem się wygadać, teraz znalazłem sobie inne patenty, aby sobie z tym radzić.

Możliwość wygadania się jest najprostszym sposobem pomocy.

Trafiłem na ludzi, którzy woleli lekkie tematy. Ale nie ma już ich wokół mnie i nie będzie. Traktuje to jako pewne doświadczenie, które wiele mnie nauczyło. Każdy z nas chce się otaczać osobami, przy których po pewnym czasie można się odsłonić ze słabościami. Są jednak tacy ludzie - prawdopodobnie mocno straumatyzowani i doświadczeni - którzy bardzo mocno wypierają ze swojej świadomości zmagania innych, bojąc się, że sami mogą polecieć w dół. Przerabiałem to wszystko w trakcie terapii i staram się to zrozumieć.

Dzisiaj jesteś nie tylko - jak mówią o tobie krytycy - jednym z najciekawszych głosów na scenie, ale również wziętym autorem tekstów i muzyki dla innych wykonawców. Dla kogo piszesz?

Tego jest naprawdę dużo. Ostatnio pracowałem z Julią Wieniawą, Reni Jusis, niebawem ruszamy ze współpracą z Nataszą Urbańską. A po drodze była Ewa Farna, Doda, Sound'n'Grace, Mateusz Ziółko. Jednak w najbliższych miesiącach będę skupiał się na własnej, trzeciej płycie.

Po napisaniu "Lumpeksu" napisałem trzy inne płyty dla innych wykonawców - i kompozytorsko, i tekstowo. Poza tym na potrzeby różnych projektów napisałem chyba 40 piosenek. To nie jest tak, że osoby takie jak ja żyją od płyty do płyty i po drodze koncerty. Gdy pojawia się możliwość napisania na przykład piosenki do filmu czy serialu, to są to najczęściej przetargi, w których biorę udział. Tak było przy serialu "Druga szansa". Zawsze gdy pojawia się taki konkurs, to biorę w nim udział. Nie zrażam się, jeśli moja piosenka odpadnie. Chodzi o to, że lubię wyzwania i próbuję swoich sił. Jedynym wyznacznikiem tego, czy chcę się z czymś zmierzyć, to jest to, czy dany projekt jest w zgodzie z moimi wartościami.

Po raz pierwszy pojawisz się w gronie artystów rywalizujących o Bursztynowego Słowika w trakcie Top of the Top Sopot Festival.

Widzę moją konkurencję, więc nie łudzę się, że wygram Słowika. Chyba jestem jedynym, który w ostatnich latach dołączył do grona artystów tego festiwalu. Bardzo cieszę się więc, że dostałem taką możliwość. Oczywiście będę walczyć z całych sił. Chcę wykorzystać tę szansę, wypaść jak najlepiej i pokazać, że jestem normalnym ziomkiem.

Czego możemy się spodziewać?

Pięknego, energetycznego występu. Magia telewizji polega na tym, że masz trzy minuty, w czasie których trzeba zaciekawić widza. Mam nadzieję, że z "Idealnym synem" mi się uda. Mam sporo dystansu do samego konkursu, bo wierzę, że to wszystko zapisane jest w gwiazdach. Jeśli przegram, nie zamknę się na tydzień w ciemnym pokoju i nie będę płakać. Wejdę na scenę z dobrą energią, żebyśmy się wszyscy dobrze bawili.

Do branży muzycznej wszedłeś jako bardzo młody chłopak. Co powiedziałbyś tym, którzy, podobnie jak ty, jako młodzi ludzie rozpoczynają karierę?

Przede wszystkim powiedziałbym im to, w co sam mocno wierzę: nie ma rzeczy niemożliwych. I żeby się nie bali. Zawsze rzucałem się na głęboką wodę, często z pomysłami, które innym wydawały się odrealnione. Wymyślałem sobie rzeczy, które teoretycznie nie miały prawa się spełnić, chociażby z tego względu, że byłem prostym chłopakiem z Podkarpacia, który po przyjeździe do Warszawy nie znał nikogo. Wszystko, co osiągnąłem, to zasługa mojego charakteru. Powiedziałbym wszystkim, że nasze własne lęki to nasi najwięksi wrogowie. To one ograniczają, by mierzyć wysoko. Dlatego nie warto się bać. Pamiętam, gdy jako 20-, może 21-latek rzuciłem wszystko i przyjechałem do Warszawy. Cieszy mnie to, gdzie teraz jestem, chociaż jeszcze wiele przede mną. Mam nadzieję.

A jesteś szczęśliwy?

Często bywam, ale chyba nie osiągnę tego stanu szczęśliwości, jak w czasach pewnej beztroski czy naiwności. Z wiekiem nazbierało się trochę doświadczeń, przez które chyba nie śmieje się tak jak kiedyś. Wiesz, niby czas leczy rany, ale czasem pozostają blizny. Może kiedyś osiągnę znowu pełnię szczęścia, ale to nie jest jeszcze ten moment.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Porębski / Kayax

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle, że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część Gran Canarii nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters

W ostatnich dniach na kazachskim stepie, u wybrzeży Morza Kaspijskiego, znajdowane są kilkumiesięczne foki. O błąkających się ssakach morskich piszą lokalne media. Według jednej z hipotez zwierzęta mogły zostać wyrzucone na ląd przez silny wiatr spowodowany burzą śnieżną.

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Źródło:
PAP, zakon.kz