Taylor Swift pobiła rekord liczby występów na Wembley w ramach jednej trasy koncertowej - we wtorek wystąpiła tam po raz ósmy. - Przenigdy nie będę w stanie wam za to podziękować - zwróciła się do fanów ze sceny. Poprzedni rekord od 1988 roku należał do Michaela Jacksona.
Piosenkarka we wtorek po raz ósmy wystąpiła w ramach trasy koncertowej Eras Tour na stadionie Wembley w Londynie. Koncertem tym amerykańska gwiazda zakończyła europejską część trasy, teraz przyjdzie czas na występy w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Tylko w Wielkiej Brytanii Swift zagrała przed 1,2 mln ludzi, co - jak podaje BBC- wygenerowało dla brytyjskiej gospodarki miliard funtów, czyli równowartość około pięciu miliardów złotych.
Taylor Swift pobiła rekord Wembley
Taylor Swift pobiła zarazem historyczny rekord. Jak pochwaliła się w trakcie wtorkowego koncertu, pobiła nim rekord liczby występów wśród solistów i solistek na tym legendarnym obiekcie w ramach jednej trasy.
- Właśnie uczyniliście mnie pierwszą solową artystką, która zagrała na Wembley osiem razy podczas jednej trasy. Nigdy, przenigdy nie będę w stanie wam za to podziękować - podziękowała fanom ze sceny. Wcześniejszy rekord należał do Michaela Jacksona, który wystąpił na Wembley siedem razy w 1988 roku podczas trasy Bad Tour.
W żadnym innym mieście Taylor Swift nie zagrała też tyle razy w trakcie Eras Tour co w Londynie. - Zawsze uwielbiałam grać dla was tutaj, w Londynie, tutaj jest najlepiej - powiedziała. - Nigdzie nie było mi tak dobrze, nigdy nie miałam tak hojnej publiczności - dodała.
Na Wembley wystąpiła z innymi gwiazdami
Wtorkowy koncert Taylor Swift zamykający jej europejską część trasy koncertowej uświetnili również zaproszeni goście. Na scenie pojawiła się grupa Florence &The Machine. Swift i Florence Welch wspólnie wykonały utwór "Florida", co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem widowni.
Źródło: BBC, The Independent
Źródło zdjęcia głównego: MIGUEL A. LOPES/PAP/EPA