Rosita Missoni, współzałożycielka domu mody Missoni, nie żyje. Zmarła w środę, miała 93 lata. Jako pierwsi o śmierci Włoszki poinformowali przedstawiciele założonej przez nią marki odzieżowej.
Firma pożegnała Rositę, opisując ją jako "centralną postać włoskiej mody". "Jej kreatywna wizja i niestrudzone zaangażowanie uczyniły styl Missoni międzynarodowym symbolem metki 'Made in Italy'. Artystyczne dziedzictwo Rosity będzie żyło nadal, dzięki jej kreacjom, symbolom piękna i radości, inspirującym entuzjastów mody i designu" - napisała w mediach społecznościowych firma Missoni.
Attilio Fontana, prezydent Lombardii, określił odejście Missoni mianem "wielkiej straty dla Włoch, regionu Lombardii i (stanowiącej jego część - red.) prowincji Varese, gdzie Rosita się urodziła i mieszkała". Polityk przychylnie wyraził się też o wzorzystych projektach, z których słynie założony przez Włoszkę dom mody.
Rosita Missoni
Urodzona w rodzinie rzemieślników Rosita założyła markę w 1953 roku. W przedsięwzięciu wspierał ją mąż, Ottavio. Para otworzyła swój pierwszy warsztat w Gallarate, mieście oddalonym o niecałe 40 kilometrów od Mediolanu. Międzynarodowe uznanie i sławę dom mody zyskał w kolejnych latach za sprawą innowacyjnego podejścia do materiałów i wykorzystania charakterystycznych, odważnych wzorów.
W rozpromowaniu marki pomógł też głośny pokaz w Pałacu Pitti we Florencji w 1967 roku, gdzie modelki Missoni wystąpiły bez biustonoszy. Rosita nakazała kobietom ściągnięcie bielizny, by ta nie wystawała spod projektów. Decyzja Włoszki wywołała niemały skandal.
Rosita Missoni pełniła funkcję dyrektor kreatywnej ds. odzieży damskiej do końca lat 90. Firmę przejęła po niej później córka, Angela. Poza nią Missoni wychowała jeszcze dwóch synów - Vittorio i Lucę. Starszy z nich zginął w 2013 roku w katastrofie lotniczej. Kilka miesięcy po nim zmarł mąż Rosity, Ottavio.
Źródło: BBC, CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Matteo Bazzi/ANSA/PAP