Ta Barbie nie bierze jeńców. Recenzja filmu "Biedne istoty" Yorgosa Lanthimosa

Źródło:
tvn24.pl
"Biedne istoty" reż. Yorgos Lanthimos
"Biedne istoty" reż. Yorgos Lanthimos20th Century Studios Polska
wideo 2/21
"Biedne istoty" reż. Jorgos Lantimos20th Century Studios Polska

Mamy co prawda dopiero połowę stycznia, ale trudno sobie wyobrazić, że w 2024 roku do kin trafi film wybitniejszy. "Biedne istoty" Yorgosa Lanthimosa to dzieło kompletne - najostrożniej rzecz ujmując. We wtorek film zebrał 11 nominacji do Oscara.

Prawdą jest, że filmowy 2023 rok zdominował i zdefiniował "Barbenheimer" - rzadkie zjawisko popkulturowe, jakie pojawiło się wokół dwóch letnich premier "Barbie" Grety Gerwig i "Oppenheimera" Christophera Nolana, które do kin trafiły tego samego dnia. Oba tytuły weszły "do obiegu" poza wielkimi festiwalami filmowymi, w dodatku w tym momencie kalendarza filmowego, w którym zazwyczaj pojawiają się filmy lekkie, rodzinne. Środek lata nie jest bowiem okresem, kiedy łatwo wzbudzić takie zainteresowanie i przyciągnąć do kin tłumy. A jednak i "Barbie", i "Oppenheimerowi" się udało. 

Nie bez powodu recenzję "Biednych istot" Yorgosa Lanthimosa rozpoczynam od krótkiego przypomnienia o "Barbenheimerze". Najnowsze dzieło Greka ma w sobie coś z filmów Gerwig i Nolana. Z jednej strony jest komediodramatem romantycznym, w którym główna postać na własny sposób szuka swojego sensu istnienia (podobnie jak tytułowa "Barbie"), z drugiej - jest fenomenalnym widowiskiem filozoficzno-naukowym, zrealizowanym z wielkim rozmachem (równie wciągającym jak "Oppenheimer"). Natomiast ci, którzy znają dotychczasową twórczość Lanthimosa, wiedzą, że Grek nie chodzi na artystyczne skróty i tworzy filmy, które od pierwszych scen naznaczone są jego autorskim podejściem. Ci zaś, którzy jakimś cudem nie kojarzą jego nazwiska i twórczości, mają najlepszy powód, żeby to nadrobić. Bo "Biedne istoty" to w pewnym sensie mieszanka "Lobstera" i "Faworyty", a zarazem zupełnie nowy rozdział w jego twórczości.

Konsekwentna droga na szczyt

50-letni Yorgos Lanthimos rozpoczął swoją karierę od kręcenia krótkich form wideo dla teatrów tańca. Później reżyserował krótkie metraże i teledyski dla gwiazd greckiej muzyki. W 2001 roku nakręcił dobrze przyjętą pełnometrażową fabułę "O kalyteros mou filos". Natomiast w 2004 roku należał do zespołu, który był odpowiedzialny za ceremonie otwarcia i zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Atenach.

"Biedne istoty" reż. Yorgos Lanthimosfot. Atsushi Nishijima/20th Century Studios Polska

Festiwalowy debiut zawdzięcza swojej drugiej pełnometrażowej fabule: "Kinetta", którą premierowo pokazano w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto 2005 oraz w ramach Berlinale 2006. Chociaż krytycy przyjęli film z mieszanymi odczuciami, Lanthimos konsekwentnie tworzył dalej. Swoją międzynarodową pozycję ugruntował trzecią fabułą pt. "Kieł", którą zwyciężył w sekcji Un Certain Regard Festiwalu Filmowego w Cannes 2009. Dwa lata później "Kieł" otrzymał też nominację do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Kolejną nominację oscarową - a w zasadzie pierwszą indywidualną (w kategorii najlepszy scenariusz adaptowany) - przyniósł mu rewelacyjny "Lobster" z Colinem Farrellem i Rachel Weisz w rolach głównych. Dzięki tej nieoczywistej czarnej komedii romantycznej Lanthimos odebrał Nagrodę Jury Konkursu Głównego Cannes 2015.

Po niedocenionym thrillerze "Zabicie świętego jelenia", który zdobył nagrodę za scenariusz Konkursu Głównego Cannes 2017, Lanthimos stworzył jedną z najbardziej przewrotnych filmowych biografii ostatniego ćwierćwiecza. Pokazana premierowo w ramach Konkursu Głównego MFF w Wenecji 2018 "Faworyta", nagrodzona została Wielką Nagrodą Jury - drugim co do ważności trofeum festiwalu, "przegrywając" z "Romą" Alfonso Cuarona. W styczniu 2019 roku "Faworyta" i "Roma" zdobyły po dziesięć nominacji oscarowych. Ostatecznie Nagrodę Akademii Filmowej otrzymała jedynie Olivia Colman w kategorii najlepsza aktorka w "Faworycie".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "W WALCE O WŁADZĘ NIE MA SKRUPUŁÓW. SMUTNE ŻYCIE SMUTNEJ KRÓLOWEJ"

Zwiastun filmu "Faworyta"
Zwiastun filmu "Faworyta" 15.02 | Zwiastun fimu "Faworyta" Imperial Cinepix

"Biednymi istotami", filmem, z którym po pięciu latach przerwy Lanthimos wrócił do weneckiego Konkursu Głównego, zainteresowanie wzbudził jeszcze przed rozpoczęciem MFF w Wenecji 2023. Przede wszystkim za sprawą obsady i ekipy, którą Grek zaprosił do współpracy. Po pierwszym pokazie prasowym film szybko stał się faworytem do Złotego Lwa, a kilkanaście dni przed swoimi 50. urodzinami Lanthimos odebrał główną nagrodę weneckiego konkursu.

"Biedne istoty" - o czym jest film?

"Biedne istoty" to adaptacja głośnej powieści jednego z najważniejszych szkockich pisarzy XX wieku - Alasdaira Graya. Na jej podstawie scenariusz napisał Tony McNamara, z którym Lanthimos współpracował nad scenariuszem "Faworyty". McNamara jest twórcą między innymi serialu "Wielka" oraz współautorem scenariusza "Cruelli". Przy tych trzech wymienionych projektach Australijczyk wykazał się niezwykłym talentem i ugruntował swoją pozycję specjalisty od opowieści, które łączą satyrę i fikcyjne spojrzenie na historię powszechną, za pomocą którego opowiada o współczesności.

"Biedne istoty" to historia - żeby nie zdradzić za dużo - Belli Baxter, kobiety ożywionej przez ekscentrycznego naukowca dr. Godwina Baxtera, która na nowo poznaje świat, z dziecięcą ciekawością pragnie doświadczyć wszystkiego. W pewnym momencie przyjmuje oświadczyny od asystenta Baxtera - Maxa McCandlessa, jednak stawia mu warunek: wyjdzie za niego zaraz po tym, jak zobaczy świat wspólnie z Duncanem Wedderburnem. Tu stawiam kropkę, jeśli chodzi o szczegóły fabuły.

"Biedne istoty" reż. Yorgos Lanthimosfot. Atsushi Nishijima/20th Century Studios Polska

"Biedne istoty" są najlepszym filmem w dotychczasowej karierze Lanthimosa. Po raz kolejny zrywa z typowym kinem gatunkowym, łącząc elementy komedii, romansu, horroru - w szczególności popularnego w ostatnich latach horroru ciała, kina filozoficznego i science fiction. Bawi się też estetykami, bo mamy elementy symbolizmu, nawiązania do ekspresjonizmu niemieckiego, surrealizmu, a nawet pop artu.

Istotnym elementem tej układanki jest też praca utalentowanego Tony'ego McNamary. Powieść Graya utrzymana była w konwencji "książka - w książce - w książce". Natomiast McNamara uporządkował pierwowzór literacki, tworząc z niego linearną opowieść o Belli. Jednocześnie zachował z tekstu Graya to, co najlepsze. Nie zdradzając zbyt wiele, można to odczuć w warstwie filozoficznej "Biednych istot", którą Gray przemycił w satyryczny i momentami sarkastyczny sposób. Co więcej, w tej historii nie pojawiają się żadne dłużyzny, co w przypadku 142-minutowego filmu nie jest sprawą łatwą bądź oczywistą.

"Biedne istoty" reż. Yorgos Lanthimosfot. Atsushi Nishijima/20th Century Studios Polska

Ta Barbie pokazuje środkowy palec

Oczywiście o tym, że film jest dziełem zniuansowanym, wielowymiarowym - zarówno w fabule, jak i w warstwie wizualnej oraz muzycznej - nie świadczy jedynie świetnie napisany scenariusz. Tutaj każdy z istotnych elementów produkcji filmowej - zdjęcia, montaż, dźwięk, scenografia, choreografia, muzyka, kostiumy i w końcu obsada - wzajemnie się uzupełnia, gwarantując widowni niezapomniane przeżycia kinowe. A scena tańca w Lizbonie jest samoistnym dziełem sztuki, o którym trudno zapomnieć na długo po seansie. 11 zasłużonych nominacji do Oscara - w tym dla najlepszego filmu, najlepszej reżyserii, najlepszego scenariusza adaptowanego, najlepszych zdjęć - zdają się potwierdzać wszelkie zachwyty nad filmem.

"Biedne istoty" to opowieść o kobiecie z mózgiem dziecka, która na nowo odkrywa świat, chce go doświadczać w pełni i znaleźć w nim własne miejsce, własny sens istnienia. Taka interpretacja tej historii przypomina również podobną, którą można znaleźć w "Barbie". Jednak u Lanthimosa - za sprawą wybitnej Emmy Stone - ta Barbie nie bierze jeńców. Podobnie jak tytułowa "Barbie". To, co można byłoby określić jako konwenanse społeczne, pozostaje dla niej tylko sugestiami. Sama decyduje, jak chce żyć, o czym chce mówić i czego doświadczać. Jednak Bella Baxter idzie nieco dalej niż Barbie. Na nowo ustala zasady, śmiało komunikuje własne granice, nie dając się ujarzmić temu, "co wypada, a co nie". Parafrazując "Barbie", można więc stwierdzić, że ta lanthimosowska Barbie pokazuje nam wszystkim środkowy palec i jest to zaskakująco fajne. W jakiś sposób nawet przyjemne. Dlaczego? Bo w Belli każdy z nas może odnaleźć cząstkę siebie.

Główna bohaterka być może niektórym wyda się naiwna, niedojrzała emocjonalnie. Jest wręcz odwrotnie, w swojej wędrówce zderza się z najróżniejszymi przekonaniami filozoficznymi, weryfikując empirycznie te, które uznaje za właściwe. Tym samym skłania widownię do refleksji na temat tego - żeby nie popaść w banał - w którym momencie zaczyna się człowiek i kto ma prawo, by narzucać mu granice.

"Biedne istoty" reż. Yorgos Lanthimosfot. Atsushi Nishijima/20th Century Studios Polska

ZOBACZ TAKŻE: AUTORSKI CYKL TEKSTÓW "WYBÓR WRONY"

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: fot. Atsushi Nishijima/20th Century Studios Polska

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24