Szwedzki sąd zdecydował w piątek o przedłużeniu aresztu dla amerykańskiego rapera A$AP Rocky’ego. Został zatrzymany w środę w Sztokholmie za udział w bójce. Muzyk miał być gwiazdą drugiego dnia gdyńskiego Open'era, organizatorzy festiwalu w ostatniej chwili musieli szukać zastępstwa.

30-letni A$AP Rocky, inaczej Lord Flacko, którego prawdziwe personalia to Rakim Mayers, został aresztowany w środę razem z ochroniarzem i dwoma współpracownikami. Do zatrzymania doszło kilka godzin po występie muzyka na festiwalu hip-hopowym w stolicy Szwecji.

Powodem zatrzymania była bójka, w którą mężczyźni mieli wdać się w niedzielę w centrum Sztokholmu. Piosenkarz przebywa w szwedzkim areszcie pod zarzutem napaści.

Areszt przedłużony

W piątek sąd w Sztokholmie pozytywnie rozpatrzył wniosek prokuratury o przedłużenie aresztu. Prokuratura dostała czas do 19 lipca, aby postawić muzykowi zarzuty. - Jest ryzyko, że jeżeli zostanie wypuszczony na wolność, będzie próbował zbiec lub w inny sposób uniknąć procesu oraz wyroku - tłumaczyła rzeczniczka sądu. Obrońca Mayersa, Henrik Olsson Lilja, przekazał, że raper będzie odwoływał się od decyzji o przedłużeniu aresztu. - Zostali zaatakowani i po prostu się bronili - przekonywał dziennikarzy. - Wobec tego w ciągu godziny bądź dwóch złożymy apelację do Sądu Apelacyjnego. Mamy nadzieję, że inaczej spojrzy na tę sprawę - dodał.

Ochroniarz rapera został zwolniony w czwartek. W areszcie przebywa nadal dwóch współpracowników muzyka.

Odwołane koncerty

- Nie mogę mówić o szczegółach sprawy, ale mogę powiedzieć, że mój klient nie przyznaje się do winy i nie może się już doczekać kolejnego spotkania z fanami w czasie swojej trasy koncertowej. Mamy nadzieję, że niedługo zostanie wypuszczony - tłumaczył po zatrzymaniu muzyka jego prawnik.

Szwedzka stolica była jednym z przystanków na europejskiej trasie koncertowej amerykańskiego rapera. Kolejnym miała być Gdynia, gdzie na czwartek 4 lipca zaplanowano jego występ na Open'erze. W ostatniej chwili zastąpił go brytyjski raper Stormzy.

W związku z zatrzymaniem raper musiał odwołać także koncerty w Norwegii, Dublinie i Londynie.

Nagranie z bójki

Przed aresztowaniem Mayers opublikował na Instagramie filmik, na którym widać, jak kłóci się z dwoma mężczyznami. Raper twierdzi na nagraniu, że mężczyźni go śledzili i dodaje, że nie chce kłopotów.

W Internecie krąży też nagranie, na którym widać, jak piosenkarz chwyta jednego z mężczyzn i rzuca nim o ziemię. Amerykański portal CBS News podaje, że raper miał pobić mężczyznę, który domagał się od niego rekompensaty za zniszczone słuchawki.

Autor: momo//rzw / Źródło: Reuters, CBS News