"Postawił przed nami lustro. Boże, jak brzydko wyglądamy!"

Zwiastun filmu "Zniewolony"
Zwiastun filmu "Zniewolony"
Monolith Films
Steve McQueen z Lupitą Nyong'o na planie "Zniewolonego"Monolith Films

- Oddałem temu filmowi wszystko, każdą kość, każdy mięsień swego ciała, poświęciłem czas przeznaczony dla swojej rodziny, wszystko. Jestem po prostu szczęśliwy. Więcej mi nie trzeba - tak podsumował swoją pracę nad "Zniewolonym". Efekt? Niebawem może być pierwszym w historii kina czarnoskórym reżyserem, który za swój film zdobędzie Oscara. U nas Steve McQueen od A do Z.

A - artysta czy wyrobnik?

Choć nakręcił zaledwie trzy filmy - bulwersujące "Głód", "Wstyd" i "Zniewolonego" - jest na ustach wszystkich. Czy Steve'owi McQueenowi grozi, że stanie się niewolnikiem sukcesu?

- Oczywiście, proponowano mi pracę w hollywoodzkich produkcjach, jednak nie jestem człowiekiem do wynajęcia - przekonywał w rozmowie z "Newsweekiem". - Kiedy robisz film dla dużego studia, pozbawiasz się kontroli nad efektami własnej pracy, masz nad sobą grupę facetów, którzy nieustannie kręcą nosem. Jeśli wyjdzie hit, wszyscy są szczęśliwi, sukces jest wspólny. Ale jeśli się nie uda, to tylko twoja wina. A ja chcę być artystą, nie wyrobnikiem.

D - dyskryminacja

Urodził się w Londynie, w dzielnicy Ealing, w której 50 proc. mieszkańców to emigranci z Azji i Afryki. Jego rodzina wywodziła się z Karaibów. Ojciec pracował w londyńskim transporcie, a także jako robotnik budowlany, matka była pielęgniarką. On chodził do wielokulturowej szkoły, gdzie spotkał się z dyskryminacją rasową i klasową. Będąc dyslektykiem, czuł się gorszy od rówieśników, ponadto - z powodu amblyopii, tzw. "leniwego oka" - musiał nosić przepaskę na drugim, zdrowym oku, przez co miał kłopoty z czytaniem liter na tablicy, nawet z bliskiej odległości.

W 2008 roku Steve McQueen pokazał swój pełnometrażowy debiut - oparty na faktach "Głód" Icon Film Distribution

- W takich momentach ludzie osądzają kogoś bardzo szybko - żalił się "Guardianowi". Jego klasę podzielono według potencjału. W grupie A znaleźli się uczniowie osiągający dobre wyniki w nauce, a w grupie B - dzieci uznane za stracone. On trafił do tej drugiej kategorii. Do dziś nie kryje, że szkoła zamieniła jego życie w koszmar: - Bałem się szkoły, bo nie byłem dobrym uczniem i nikogo nie obchodziłem.

Przyszłego reżysera uratował talent do rysowania. Dzięki temu mógł uczyć się z dziećmi uznanymi za bardziej utalentowane. Ciągnęły go też ruchome obrazy i fotografia. Po maturze studiował w Londynie, dostał też stypendium na Uniwersytecie Nowojorskim. Ale czuł, że tam nie pasuje: - Nie znosiłem tego miejsca. Żyłem wśród bogatych dzieciaków, których rodziny były w stanie zapłacić wysokie czesne.

Nie czuł się też dobrze na zajęciach. Bo nie pozwalano mu na eksperymenty. A chciał robić instalacje, rzucać w galeriach na ściany krótkie filmy. Początkowo kręcił materiały czarno-białe, bez dźwięku. Sam w nich występował. W "Niedźwiedziu" z 1993 roku, nagi zmagał się na pięści z drugim nagim mężczyzną.

Drugi film Brytyjczyka to "Wstyd", w którym zagrała m.in. Carey MulliganFox Searchlight

G - "Głód"

Sławę przyniósł mu krótkometrażowy "Drumroll" (z 1998 roku), dla potrzeb którego przytwierdził kamerę do beczki, a potem puścił ją ulicami Manhattanu. Rejestrował ruch uliczny i reakcje przechodniów, których grzecznie przepraszał: "Excuse me!", "Sorry!".

To za ten filmik zdobył Nagrodę Turnera, najbardziej prestiżową nagrodę, jaką artysta może otrzymać w Wielkiej Brytanii. Mimo to galerie porzucił dla kina. W 2008 roku pokazał w Cannes swój pełnometrażowy debiut. Oparty na faktach "Głód" przedstawiał ostatnie miesiące życia wojownika IRA - Bobby'ego Sandsa, który w 1981 roku podjął strajk głodowy w proteście przeciwko traktowaniu więźniów w zakładzie karnym w Belfaście.

"Surowy dramat egzystencjalny o poświęceniu i ofierze jako esencji życia. Mocny, przerażający, prawdziwy" - oceniali krytycy. "Rany, krew, katowanie na śmierć, rozmazane na ścianach cel fekalia, wiadra moczu. Minimalizm dialogów, maksymalizm obrazów. Arcydzieło" - pisali.

W filmie mówił o prawie człowieka do godności. Nie oszczędzał widzowi niczego z taką siłą, że nawet na planie były momenty, które wymknęły się spod kontroli. Np. w jednej ze scen, gdy strażnicy biją pałkami nagich więźniów. - Spojrzałem w monitor i zobaczyłem horror. To nie był film. Chryste! To się działo naprawdę! Zacząłem krzyczeć: "Stop! Przerwijcie natychmiast!". Nagle zdałem sobie sprawę, że zamieniłem tych ludzi przed kamerą w bestie. Że wzbudziłem w nich autentyczną agresję i kontrolowałem ją dla swoich reżyserskich potrzeb. Po skończeniu zdjęć uciekłem z planu. Puściły mi nerwy - wspominał potem.

Reżyser ze swoim ulubionym aktorem - Michaelem Fassbenderem (na planie "Wstydu")Fox Searchlight

"Głód" przyniósł mu canneńską Złotą Kamerę, tytuł Europejskiego Odkrycia Roku i laury na kilkunastu festiwalach na całym świecie. Czy spodziewał się takiej reakcji? - Niczego po nim (filmie) nie oczekiwałem. Siedzieliśmy w deszczowej, wietrznej, opuszczonej części północnej Irlandii, zamknięci w sportowej hali, nikogo nie interesowaliśmy. A później dostaliśmy około 50 nagród i nie schodziliśmy ze świecznika przez trzy lata. Najbardziej jestem szczęśliwy, że wiele osób z mojej ekipy złapało wtedy wiatr w żagle - zapewniał.

H - Hollywood

Po tym sukcesie rękę po niego wyciągnęło Hollywood. - Zobaczyłem wielkie litery na wzgórzu i ciarki przeszły mi po plecach. Ale szybko zrozumiałem, że to miejsce, gdzie ludzie pracują jak wszędzie. Spotkałem gwiazdy, które uważałem za boginie, a okazało się, że one mocno stąpają po ziemi, bywają zmęczone, a w czasie obiadu, jak zwykli śmiertelnicy, wychodzą do toalety - ironizował potem.

Nie dał się wynająć do żadnej superprodukcji. - Nie mógłbym robić typowych amerykańskich filmów. Nienawidzę happy endów - tłumaczył.

Zrobił więc "Wstyd" - film niehollywoodzki. Bo niedosłowny i przewrotny - o uzależnieniu od seksu. Nakręcony w Nowym Jorku. To kameralny portret pojedynczego człowieka, ale też opowieść o kulturze, która go stworzyła. - Brandon to produkt zachodniego społeczeństwa. Z każdego billboardu atakuje cię półnaga dziewczyna, a w klubach piwo podają roznegliżowane hostessy. Obecne czasy są przesiąknięte seksem. To, co dzieje się w internecie, jest obłędem. Takie historie wymagają natychmiastowego opowiadania. Bo jeśli kino ma być ważne, musi prowokować debaty - tak swoje artystyczne credo wyjaśniał "Gazecie Wyborczej".

"Jest aktorem, który trafia się raz na pokolenie" - McQueen mówi o Michaelu FassbenderzeFox Searchlight

Niestety, Amerykanie dostrzegli we "Wstydzie" głównie sceny seksu. Choć z Wenecji film wyjechał z prestiżową nagrodą krytyków Fipresci i wydawało się, że w 2012 roku będzie murowanym kandydatem do Oscara, nie dostał nawet nominacji. Okazał się zbyt kontrowersyjny i niewygodny. - Chcę szokować, tak rozumiem rolę kina. Szkoda czasu i pieniędzy na robienie mdłych głupot - mówił potem "Rzeczpospolitej", zapewniając, że nie przejął się lekceważeniem Akademii Filmowej.

Film "Zniewolony" powstał na podstawie książki "Dwanaście lat w niewoli" Solomona NorthupaInkflight

M - Michael Fassbender

I w "Głodzie", i we "Wstydzie" główne role grał Michael Fassbender. To McQueen odkrył go dla świata. Gdy przyszedł na zdjęcia próbne do debiutu reżysera, był jeszcze nikomu nieznanym, bezrobotnym aktorem. Kiedy wszedł do pokoju, miał buntowniczą minę, a jemu wydał się nadętym olewaczem. - Wtedy jeszcze nie wiedziałem, jakim stresem są dla aktora przesłuchania, jak musi się uzbroić wewnętrznie, by stale znosić odrzucenie - wspominał tamto przesłuchanie.

Po dwóch kolejnych próbach dał mu rolę, wsiedli na motor i pojechali na drinka. Dziś nie wyobraża sobie nikogo innego w roli "ulubionego aktora". - Michael jest aktorem, który trafia się raz na pokolenie - mówił wielokrotnie.

N - niewolnictwo

Zaprosił go także do "Zniewolonego" - opowieści o piekle niewolnictwa. Ale nie tylko aktor był świadomym wyborem. Również tematyka filmu.

- Jedyna różnica między mną a Afroamerykanami jest taka, że ich statek popłynął w prawo, a mój w lewo - tak 45-letni McQueen wyjawił tajemnicę swojej rodziny: jest potomkiem niewolników, o czym dowiedział się dopiero jako dorosły człowiek.

Matka McQueena pochodziła z Trynidadu, ojciec z karaibskiej Grenady - oboje z rodzin niewolników. Zanim ojciec przybył do Wielkiej Brytanii, wyjechał na Florydę zbierać pomarańcze. Pewnego wieczoru poszedł do baru z dwoma Jamajczykami. "Czarnuchów nie obsługujemy" - usłyszeli. Rozpętała się awantura, cała trójka uciekła, ale ruszył za nimi pościg. Jamajczycy zostali zastrzeleni, ojciec McQueena wiele godzin ukrywał się, czekając, aż napastnicy przestaną go szukać. Synowi opowiedział tę historię dopiero, gdy leżał na łożu śmierci.

Od tamtej pory Steve chciał zrobić film o niewolnictwie. Chciał opowiedzieć na ekranie o człowieku, który zostaje porwany, sprzedany, a następnie zmuszony siłą do niewolniczej pracy. Brakowało mu jednak historii. Znalazł ją dopiero wtedy, gdy żona, Bianca Stigter (holenderska krytyk filmowa), podsunęła mu książkę "Dwanaście lat w niewoli" Solomona Northupa.

- Od razu wiedziałem, że to gotowy scenariusz. Ta książka ma dla Ameryki takie znaczenie, jak "Dziennik Anny Frank" dla Europy. To, co w niej znalazłem, totalnie mną wstrząsnęło. Musiałem odłożyć na bok wszystko, czego wcześniej dowiedziałem się o niewolnictwie. Wiedza, którą wynosimy z innych książek czy filmów, nie przygotowuje nas na to, co znajdziemy w historii Northupa - opowiadał "The Timesowi".

Bohater książki nie był niewolnikiem z urodzenia. Mieszkał z rodziną w stanie Nowy Jork i zarabiał na życie grą na skrzypcach, nim w 1841 roku nie został podstępem uprowadzony i wywieziony do Luizjany, gdzie, pracując jako niewolnik na plantacjach trzciny cukrowej i bawełny, spędził 12 lat. Wyzwolenie przyszło dopiero, gdy udało mu się przemycić list do bliskich.

- Jestem zdumiony, że jak dotąd powstało zaledwie 20 filmów o amerykańskim niewolnictwie. Nie wydaje mi się, że to temat tabu. Przeciwnie, jest widoczny niczym słoń w pokoju. Ale wygląda na to, że dziś to, co oczywiste, uchodzi za kontrowersyjne - na niedawnym spotkaniu w Walker Art Center w Minneapolis podkreślał, że niewolnictwo jest tematem wciąż nieprzerobionym. - Hollywood nie jest tym zainteresowane - mówił z wyrzutem.

Co ciekawe, o realizację "Zniewolonego" walczył jak lew... hollywoodzki gwiazdor. Gdyby nie Brad Pitt, ten film nigdy by nie powstał. To on chodził po studiach filmowych i żebrał u producentów o 20 milionów dolarów budżetu. Część wyżebrał, a część sam dołożył. Został jego producentem i zagrał jedną z ról. A McQueen wstrząsnął Ameryką.

O - Oscar

Bo w "Zniewolonym" Brytyjczyk (który od 16 lat mieszka z rodziną w Amsterdamie) pokazał niewolnictwo jako system utrzymywany przy pomocy bezwzględnej przemocy i strachu. Tymczasem wielu Amerykanów chciałoby zapomnieć, że niewolnictwo istniało i było brutalne. Po premierze potomkowie plantatora z Luizjany, Williama Marcusa Forda, u którego służył Solomon, zaprotestowali przeciwko ukazaniu go w filmie jako "tyrana". Zdarzało się, że w USA ludzie wychodzili z kina w trakcie filmu, bo nie byli w stanie znieść takiej dawki przemocy i drastyczności.

- Rozumiem ich, nie przeszkadza mi to, ale większość widzów została, na premierze dostaliśmy owację na stojąco. Bardzo mnie to poruszyło - zdradził McQueen "The Timesowi". I dodał: - Jeśli dzięki temu zostanie rozpoczęta jakaś szersza dyskusja, to wspaniale, cudownie, czas najwyższy.

"Washington Post" zaczął tę dyskusję: "Zadaniem sztuki jest pokazywanie nas takimi, jacy jesteśmy. McQueen postawił przed nami lustro. Boże, jak brzydko wyglądamy!". W "New Yorkerze" opisano "Zniewolonego" jako "bez wątpienia najlepszy film fabularny o niewolnictwie w Ameryce". Wielu zaczęło pytać, dlaczego dopiero brytyjski artysta zdołał ukazać haniebną przeszłość USA z taką siłą wyrazu i dokładnością historyczną. Magazyn "Variety" napisał wręcz, że to wstyd, iż żaden amerykański reżyser "nie zdołał wcześniej spojrzeć prawdzie w oczy".

Efekt? Dla jednych "Zniewolony" to arcydzieło, którym "Steve McQueen zapewnił sobie trwałe miejsce w historii kina", dla drugich kolejny film o "niewolnictwie, który nie wnosi wiele nowego do tematu". Ale w marcu 45-latek może zmienić historię kina - może stać się pierwszym czarnoskórym twórcą w historii, który za swój film zdobędzie Oscara. W przeszłości tylko dwóch afroamerykańskich reżyserów miało taką szansę. John Singleton dostał nominację za "Chłopaków z sąsiedztwa", a Lee Daniels za "Hej, skarbie" - w obu przypadkach skończyło się jednak na triumfie białych.

Steve McQueen na planie "Zniewolonego". Ma za niego szansę na 9 Oscarów, m.in. w kategorii "najlepszego reżysera"Fox Searchlight

Z - zwycięzca?

Czy on sam na Oscara liczy? Oficjalnie twierdzi, że nie: - Moje oczekiwania zostały spełnione, nakręciłem ten film, a pamiętam, że ktoś go w pewnym momencie nazwał projektem niemożliwym do zrealizowania. A jednak się udało. Mnie to wystarczy. Zrobiłem tyle, ile potrafiłem, oddałem temu filmowi wszystko, każdą kość, każdy mięsień swego ciała, poświęciłem czas przeznaczony dla swojej rodziny, wszystko. Jestem po prostu szczęśliwy. Więcej mi nie trzeba. Nominacje w kategorii "najlepszy reżyser": David O. Russell - "American Hustle" Alfonso Cuaron - "Grawitacja" Alexander Payne - "Nebraska" Steve McQueen - "Zniewolony" Martin Scorsese - "Wilk z Wall Street"

Newsy, ciekawostki o aktorach i samych Oscarach możecie śledzić w naszym specjalnym magazynie Oscary 2014. Zapraszamy też na relację na żywo tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 2 na 3 marca.

Autor: Agnieszka Kowalska/jk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mat. dystrybutora

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24