Łzy i duma matki. Eksplozja radości po ogłoszeniu oscarowego werdyktu

Wielkim wygranym 95. ceremonii wręczenia Nagród Akademii Filmowej został film "Wszystko wszędzie naraz". Wśród triumfujących aktorek znalazła się grająca tam Michelle Yeoh. Matka, bliscy oraz rodacy Malezyjki obserwowali wydarzenia z Dolby Theatre w Kuala Lumpur. Kamery uchwyciły ich wybuch radości i strumienie łez, które polały się po przyznaniu Oscara dla Yeoh.

Film duetu The Daniels, czyli Dana Kwana i Daniela Scheinerta "Wszystko wszędzie naraz" otrzymał tej nocy siedem statuetek, w tym w najważniejszej kategorii, czyli najlepszy film. Nagrodzeni zostali Ke Huy Quan (najlepszy aktor drugoplanowy), Jamie Lee Curtis (najlepsza aktorka drugoplanowa) oraz Michelle Yeoh, która została pierwszą Azjatką nagrodzoną w kategorii najlepsza aktorka.

TAK RELACJONOWALIŚMY 95. GALĘ WRĘCZENIA OSCARÓW

- Matki są prawdziwymi superbohaterkami, bez nich nie byłoby tutaj nikogo z nas. Zabieram statuetkę dla mojej mamy, która ogląda galę w Malezji. Zabieram ją do domu. Dziękuję też mojej rodzinie w Hongkongu, gdzie zaczynałam karierę, moim braciom i siostrom. Dziękuję Akademii. Tworzymy historię - mówiła po odebraniu Oscara Yeoh.

Yeoh triumfuje w Los Angeles, eksplozja radości w Kuala Lumpur

Rodzina i przyjaciele urodzonej w Ipoh, w Malezji, aktorki śledzili ceremonię, jak sama wspomniała, w stolicy Malezji. Na miejscu - jak odnotowała agencja Assosiated Press - było także dwóch ministrów.

Chwilę przed ogłoszeniem werdyktu kamery uchwyciły emocje matki, 84-letniej Janet Jeoh, którą obejmowali bliscy i która - w napięciu - nie spuszczała wzroku z ekranu. W momencie ogłoszenia werdyktu wszyscy wokół niej wyskoczyli z miejsc, wykrzykując i zasłaniając dłońmi twarze. Wśród morza podekscytowanych osób była Janet, która - wyraźnie przejęta i szczęśliwa - wstała kilka chwil później. Kobieta, ze łzami szczęścia, po wymienieniu uścisków, podniosła pięść w geście triumfu.

- Jest bardzo pracowitą dziewczyną. Wszyscy to wiedzą - powiedziała później dziennikarzom. Uprzedzała, że nie miała wątpliwości, iż jej córka zdobędzie Oscara. Akcentowała, że jest niezwykle dumna ze swojej "małej księżniczki", która - jak podaje AP - przed tym, gdy związała się ze światem filmu, chciała zostać baletnicą.

Spadochron, osiołek i spektakularne show. Oscarowe wszystko wszędzie naraz

Czytaj także: