Intelektualna gra Szczepana Twardocha. Recenzja nowej książki "Powiedzmy, że Piontek"

Źródło:
tvn24.pl
Szczepan Twardoch mówi o wojnie w Ukrainie. Wideo archiwalne z 2022 roku
Szczepan Twardoch mówi o wojnie w Ukrainie. Wideo archiwalne z 2022 roku
wideo 2/3
twardoch

"Powiedzmy, że Piontek" to książka zupełnie inna niż poprzednie Szczepana Twardocha. Oryginalna powieść jest swego rodzaju hołdem dla bohaterów literackich, którzy - jak przekonuje autor - bytują w sposób bardziej realny, niż mogłoby nam się w pierwszej chwili wydawać.

Szczepan Twardoch przyzwyczaił nas do tego, że co dwa lata wypuszcza swoją nową książkę. "Powiedzmy, że Piontek" tę tradycję podtrzymuje, jednocześnie jednak urodzony na Śląsku pisarz, zapowiadając ją, mówił, że będzie to powieść zupełnie inna niż wszystkie jego poprzednie. Słowa dotrzymał.

W wydanym w 2022 roku "Chołodzie" dużo było dygresji i refleksji narratora, podobnie jak w "Pokorze" z 2020 roku. Jednak w tych powieściach wtrącenia te stanowiły jedynie niekonwencjonalne dopełnienie toczącej się akcji. Tym razem są one natomiast tak obszerne i istotne, że niekiedy mamy wrażenie, jakbyśmy czytali rozprawę filozoficzną. Szczepan Twardoch serwuje nam intelektualną ucztę, do której - od razu to zdradzę - warto zasiąść.

"Powiedzmy, że Piontek" - recenzja

Zacznijmy jednak od fabuły powieści, a raczej trzech. Najnowsza książka Twardocha składa się bowiem z trzech odrębnych historii, które łączy ich główny bohater – Erwin Piontek. Autor umieszcza go jednak w każdej z części w zupełnie innych czasach i innym miejscu na ziemi.

Raz poznajemy go jako emerytowanego górnika, żyjącego w czasach współczesnych na Śląsku, który pewnego dnia decyduje się wydać całe swoje oszczędności, by kupić łódź i spełnić swoje młodzieńcze marzenie, czyli opłynąć świat. Następnie przenosimy się do końcówki XIX wieku na tereny dzisiejszej Namibii, gdzie Piontek służy w szeregach armii Cesarstwa Niemieckiego, które kolonizuje tę część zachodniej Afryki. Przypadkowo poznaje Hendrika Witbooi, przywódcę tubylców walczących przeciwko niemieckim rządom kolonialnym, i zaczyna mu towarzyszyć. W ostatniej części przenosimy się do Warszawy i nieodległej przyszłości, w której Polska jest dyktaturą podporządkowaną Rosji. Rządzący twardą ręką krajem dyktator potrzebuje sobowtóra, który ma go zastępować podczas niektórych wystąpień publicznych. Rzecz jasna zostaje nim nie kto inny jak Erwin. ZOBACZ TEŻ: Trudny początek festiwalowego lata. Co się działo na Orange Warsaw Festival 2024 Każdy z Piontków jest w pewnym sensie dokładnie tym samym człowiekiem, jest bowiem dokładnie tak samo zbudowany fizycznie i urodził się, posiadając takie same geny. Ich doświadczenia życiowe diametralnie się jednak od siebie różnią. Twardoch przedstawia nam ich historie obfitujące w wybory moralne i zachęca do zastanowienia się nad fundamentalnym pytaniem o kondycję ludzką: Czy kształtują nas okoliczności, w jakich przyszło nam żyć, a może jesteśmy w stanie formułować samych siebie niezależnie od tego, co nas spotyka?

Pisarz zmusza do refleksji na ten temat, ale nie robi tego w posępny sposób. Chociaż w książce są momenty charakterystycznej dla jego dzieł brutalności i pesymizmu, to jednocześnie są sceny, przy których nie sposób nie parsknąć śmiechem. Ta różnorodność emocji, jakie towarzyszą nam przy czytaniu książki, jest zresztą jej ogromną siłą. Twardoch zręcznie operuje też kilkoma gatunkami literackimi, bo czytając "Powiedzmy, że Piontka" niekiedy mamy do czynienia z powieścią przygodową, a innym razem z realizmem magicznym czy dystopią.

Nowa książka Szczepana Twardocha

Pisarz do refleksji namawia nie tylko poprzez historie Piontka, często robi to też w dużo bardziej bezpośredni sposób. Odchodzi wtedy od toczącej się akcji, by jako Szczepan Twardoch podzielić się swoimi przemyśleniami. Nie to jest jednak najciekawsze. Regularnie wchodzi bowiem w polemikę z wykreowanym przez siebie bohaterem literackim. Powieść niekiedy się urywa w połowie zdania, by Erwin Piontek mógł zwrócić się do Szczepana Twardocha z prośbą o inne poprowadzenie fabuły, niekiedy nie jest zadowolony z rodzaju broni, jaką posiada, innym razem czuje się zawstydzony, że musi się obnażyć przed kobietą albo jest tak wściekły na autora książki, że grozi mu pobiciem. Ten mu zwykle odpowiada, a wymiana zdań między nimi bywa dość długa. Ich relacja to jeden z głównych wątków książki, odbywający się jednak na innym poziomie niż historie Piontka. ZOBACZ TEŻ: Przez trzy tygodnie będzie mieszkała w Zachęcie. Performans Katarzyny Kozyry Ten zabieg to swego rodzaju gra intelektualna, która ma zmusić czytelnika do zastanowienia się nad tym, w jaki sposób bytują bohaterowie literaccy. Cóż, w pewnym sensie ci, którzy są postaciami z najważniejszych dla nas książek, które miały dla nas formacyjny charakter, mogą być nam bliżsi niż chociażby realni dalecy krewni. Ponadto Twardoch w ten sposób podkreśla, że bohaterowie literaccy czasem wymykają się z rąk ich twórców, a on to akceptuje. Swego czasu powiedział, że autor książki jest ostatnią osobą, która powinna interpretować własne dzieła. Jak mówił bowiem słynny włoski filozof Luigi Pareyson, "dzieło sztuki żyje wyłącznie w interpretacjach, które na jego temat się pojawiają".   Tego rodzaju próba emancypacji bohatera literackiego to zdecydowanie najciekawsza warstwa "Powiedzmy, że Piontka", a przy tym bardzo ryzykowny zabieg literacki. Tocząca się fabuła, która regularnie jest przeplatana ciągnącymi się dyskusjami nawet wtedy, gdy akcja nabiera tempa, mogła dać efekt poczucia chaosu w narracji. Tak się jednak nie stało. Twardoch w zręczny sposób żongluje wątkami, które doskonale się uzupełniają, dzięki czemu powieść czyta się wartko, nawet jeśli tradycyjnie dla siebie wplata do niej co jakiś czas język śląski. Rytm książki zaburzają jedynie szalenie rozwlekłe opisy wprowadzanych postaci, które niekiedy nie odgrywają później w niej proporcjonalnie istotnej roli.

Okopy wojenne w Ukrainie

Mocnym punktem najnowszej książki laureata Nagrody Czytelników Literackiej Nagrody Nike z 2013 roku są nawiązania do współczesnej sytuacji w Polsce. Szczepan Twardoch w jednym z opowiadań opisuje chociażby dwa nienawidzące się obozy polityczne, które ponad wszystko zajęte są walką ze sobą. Brzmi znajomo? W innej części przygląda się goniącym za jak najlepszymi zdjęciami instagramerami.

Regularnie też wplata wątek toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą, a należy podkreślić, że pisarz wielokrotnie jeździł na front w Ukrainie, odkąd wybuchła tam pełnoskalowa wojna z Rosją. Jak mówił na spotkaniu poświęconym jego nowej książce w Nowym Teatrze w Warszawie, prowadzonym przez Amelią Sarnowską i Witolda Jurasza, to doświadczenie bardzo go zmieniło i w pewien sposób miało wpływ na to, jak wygląda powieść, nad którą pracował w latach 2022-2024. Podkreślił jednak, że nie stało się to umyślnie, ale tak bardzo mocne przeżycia siłą rzeczy odzwierciedlają się w tym, jak pisze. "Powiedzmy, że Piontek" to przede wszystkim powieść szalenie ciekawa, poprowadzona w śmiały sposób, zaskakujący dla czytelnika, przy którym pisarzowi łatwo byłoby się potknąć. Szczepan Twardoch wyszedł jednak z tego z obronną ręką. Polecam! ZOBACZ TEŻ: Łzy wzruszenia Kevina Costnera w Cannes

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl