Trudny początek festiwalowego lata. Co się działo na Orange Warsaw Festival 2024

Źródło:
tvn24.pl
Orange Warsaw Festival 2024 - relacja wideo
Orange Warsaw Festival 2024 - relacja wideoMateriały organizatora/ Alter Art
wideo 2/2
Orange Warsaw Festival 2024 - relacja wideoMateriały organizatora/ Alter Art

Dwa dni pełne skrajności, dobrej zabawy i wspaniałych koncertów. The Prodigy, Libianca, Jungle, Troye Sivan czy Jessie Ware sprawili, że najnowsza edycja warszawskiego festiwalu była wyjątkowa. To początek festiwalowego lata - jaki był?

Orange Warsaw Festival od kilku lat gości na terenie warszawskiego Toru Wyścigów Konnych na Służewcu. Dwie sceny, ogromna strefa komercyjna, silent disco oraz mieszanka światowych gwiazd i rodzimych ulubieńców publiczności. Ogromnym atutem takiej formuły miejskiego festiwalu plenerowego jest jego kameralność. Zagorzali fani poszczególnego artysty bez problemu znajdą miejsce przy scenie. Jest też miejsce dla tych, którzy wolą oglądać koncert z dystansu, poza tłumem.

Taka koncepcja dwudniowego festiwalu jest jednak bardzo ryzykowna, czego doświadczyliśmy w miniony weekend na Służewcu. Jeszcze w piątek po godzinie 14 pojawił się komunikat organizatorów, że "ze względów logistycznych i transportowych Yeat nie wystąpi dziś na OWF". "Po dołożeniu wszelkich starań ze strony artysty, jego teamu i organizatorów występ odbędzie się jutro 8.06" - poinformowano. Amerykański raper miał zagrać w piątek na scenie głównej tuż przed The Prodigy, ostatecznie wyszedł w sobotę na Warsaw Stage, mniej więcej w tym samym czasie, gdy tłum szalał przy scenie głównej razem z charyzmatycznym Troyem Sivanem.

Przełożony koncert jednego z ostatnich objawień amerykańskiego hip-hopu spowodował pewne zamieszanie. Ci, którzy kupili jednodniowe bilety na piątek, mogli za darmo wrócić na festiwal drugiego dnia. W portalach społecznościowych pojawiły się głosy oburzenia, że ta decyzja organizatorów jest niesprawiedliwa wobec tych, którzy kupili karnet na cały festiwal.

Rzeczywiście, organizatorzy nie na wszystko mają wpływ, ale to oni są odpowiedzialni za line up i gwiazdy, które zapraszają. Jednocześnie to od nich zależy to, czy proponowany program na poszczególny dzień festiwalu spotka się z odpowiednim zainteresowaniem fanów. Tegoroczny zestaw artystów budził od początku spore zdziwienie oraz pytania o intencje, bo od początku był bardzo nierówny.

The Prodigyfot. Natalia Mocarska/ Alter Art

The Prodigy ratuje sytuację

W piątek jako pierwszy na scenie głównej pojawił się amerykański raper Ken Carson. Pochodzący z Atlanty gwiazdor dawał z siebie wszystko, żeby do wspólnej zabawy wciągnąć jak największy tłum. Można było odnieść wrażenie, że zderzył się ze ścianą i trudno było go o to winić.

Podobnie było w przypadku Brytyjczyka Skepty i zespołu Yungblud. Te koncerty nie miały w sobie nic z dobrej, tłumnej zabawy, którą zaś - naturalnie na znacznie mniejszą skalę - dało się wyczuć w namiocie, gdzie widownię porywali Kwiat Jabłoni, fenomenalna i chyba niedoceniana w Polsce Kenya Grace (która okazała się być znacznie lepsza na żywo niż w wydaniu studyjnym) oraz Mrozu. Sporo osób świetnie bawiło się w również w strefie komercyjnej do setów djskich. Piątkowy wieczór mijał więc z coraz bardziej nurtującym pytaniem o sens organizowania takiego festiwalu jak OWF. W końcu chociażby na profilu imprezy na platformie X czytamy w opisie, że jest to "najważniejsze muzyczne i kulturalne wydarzenie w Warszawie". Piątkowa zbiorowa atmosfera rozczarowania, niedosytu czy też momentami zagubienia przeczyła temu opisowi.

Kolejne pytania i wątpliwości rozwiała grupa The Prodigy. Chociaż na scenę wyszli z kilkuminutowym opóźnieniem, to od samego początku wzbudzili euforię publiczności. W końcu legendą muzyki nie zostaje się tak po prostu. Gdy spytałem znajomych, czy idą na ten koncert, usłyszałem: - Nie, Prodigy umarł. Słyszałeś jak brzmi Myslovitz bez Artura Rojka?

Ten ironiczny komentarz się powtarzał, ale okazał się być zupełnie bezzasadny. Oczywiście, gdy w 2019 roku zmarł nagle Keith Flint, pojawiło się zagrożenie, że grupa bez niego nie przetrwa. Na szczęście okazało się, że The Prodigy jest w świetnej formie, a ich koncerty to znacznie więcej niż występ na żywo. To prawdziwy show, którego doświadcza się całym sobą.

The Prodigyfot. Wanessa Kaczmarek/ Alter Art

Skrajnie odmienna sobota

Sobotni wieczór przyniósł cztery bardzo różne, ale równie niesamowite występy. Dwa na scenie głównej i dwa na Warsaw Stage. Brytyjski band Jungle, który po dziesięciu latach od premiery debiutanckiego albumu przeżywa renesans popularności, już przed godziną 19 zgromadził przed główną sceną znacznie większy tłum niż ten, który bawił się razem z The Prodigy. Otwierając show swoim pierwszym przebojem "Busy Earnin'", rozkołysali publiczność. A ta tańczyła do ich muzyki przez ponad godzinę. Ci, którzy znają Jungle nie tylko z ich ostatniego przeboju "Back On 74", wiedzą, że grupa bez problemu łapie świetny kontakt z publicznością i sprawia wrażenie, że gra ze szczerą radością, przez co koncerty są gwarancją dobrej zabawy. I oczywiście czasu spędzonego z dobrą mieszanką funku, dance czy nu-disco.

Jungle na Orange Stage podczas Orange Warsaw Festival '24fot. Magda Zaklika/ Alter Art

Tuż po nich na małej scenie pojawiła się Amerykanka kameruńskiego pochodzenia Libianca. Artystka zdobyła popularność w Stanach Zjednoczonych udziałem w tamtejszej edycji programu "The Voice" w 2021 roku, a rok później podpisała kontrakt z jedną z wytwórni. Jej debiutancki singiel "People" - inspirowany zaburzeniami afektywnymi, z którymi się zmaga - stał się międzynarodowym przebojem. Jej występ był najprzyjemniejszym zaskoczeniem tegorocznego OWF.

Libianca na Warsaw Stage podczas Orange Warsaw Festival '24fot. Dominika Scheibinger/ Alter Art

Po Amerykance przyszedł czas na show jednego z najbardziej wyczekiwanych gwiazdorów tej edycji festiwalu - Troye'a Sivana. 29-letni Australijczyk po raz drugi przyjechał do Warszawy. Tym razem w ramach "Something to Give Each Other Tour" - swojej światowej trasy. Ponownie wielotysięczna publiczność zgromadzona przy głównej scenie dała się porwać artyście, który zaproponował przemyślane widowisko. Były półnagie osoby tancerskie, jakościowy pełen energii pop. I po raz kolejny mieliśmy do czynienia z artystą, który bez problemu łapie kontakt z publiką, co znowu przełożyło się na prawdziwie festiwalową atmosferę. Ponad godzinne show Sivan zakończył hitem "Rush", co spotkało się z ogromnym entuzjazmem tłumu.

Troye Sivanfot. Maciek Czyżewski/ Alter Art

Jessie Ware przyćmiła Nicki Minaj

Obserwując tych, którzy w sobotę pojawili się na terenie festiwalu, bez problemu można było odgadnąć po ich stylizacjach, że przyszli zobaczyć Nicki Minaj. Amerykańska gwiazda na scenę wyszła z ponad godzinnym opóźnieniem. Na długo przed planowanym rozpoczęciem koncertu plac przed sceną główną wypełnił się największym tłumem tegorocznego OWF. Im dłużej przeciągało się oczekiwanie na Minaj, tym coraz mocniej narastał nastrój dezorientacji. W pewnym momencie pojawiło się buczenie i gwizdy. Taką samą reakcję wywołał wyświetlony na telebimach po ponad 40 minutach komunikat organizatorów zapowiadający występ wraz z prośbą o cierpliwość. Minaj, której koncert miał rozpocząć się o 23.15, na scenę wyszła tuż przed 00.30.

Jessie Ware na Warsaw Stage podczas Orange Warsaw Festival '24fot. Magda Zaklika/ Alter Art

W tym samym czasie spory tłum zaczął się gromadzić w namiocie, gdzie właśnie o 00.30 swój show niemal punktualnie rozpoczęła Jessie Ware. Brytyjka, szczególnie ceniona w Polsce, tym razem przyjechała z show "The Pearl" i materiałem pochodzącym głównie z jej ostatniej płyty "That! Feels! Good!". I jeżeli istnieje coś takiego jak "przepis na dobre show", to Ware doskonale go zna. Artystka mile zaskoczyła również tych, którzy regularnie biorą udział w jej koncertach. Obok świetnego autorskiego materiału jej autorska wersja hitu Cher "Believe" niesamowicie dopełniła całości. Publiczność przez kilka minut dziękowała Ware owacjami po tym kawałku. Po zakończonym koncercie tłum długo nie dawał za wygraną , próbując wywołać wokalistkę na bis. Festiwalowa rzeczywistość rządzi się jednak swoimi zasadami i nie zawsze jest miejsce na dodatkowy występ. Niemniej jednak Ware rewelacyjnie zakończyła tegoroczną edycję OWF i jednocześnie podniosła poprzeczkę oczekiwań wobec kolejnej edycji festiwalu.

Co dalej z Orange Warsaw Festival?

15. edycja Orange Warsaw Festival powinna skłonić organizatorów imprezy do refleksji. Tylko ubiegły rok pokazał, że coraz więcej gwiazd stawia na koncerty stadionowe i bez problemu je wypełnia. Część fanów woli wydać kilkaset złotych na bilet, żeby zobaczyć swoich konkretnych idoli i jednocześnie rezygnuje z coraz droższych karnetów festiwalowych. Ten swoisty jubileusz OWF jest dobrym momentem, aby na nowo przemyśleć swoją formułę, sposób myślenia o miejskim festiwalu plenerowym albo znaleźć własną muzyczną tożsamość. W jaki sposób? Agencja AlterArt od ponad dwóch dekad organizuje duże imprezy. Ma możliwości, doświadczenie. Za rok okaże się, czy ma również odwagę, żeby zdecydować się na zmiany w Orange Warsaw Festival.

The ProdigyAlter Art

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Alter Art

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Czy Kamala Harris, która otrzymała poparcie Joe Bidena w wyścigu do fotela prezydenta USA, ma większe od niego szanse by pokonać Donalda Trumpa? Oto, co mówią o tym sondaże.

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto, co mówią sondaże

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto, co mówią sondaże

Źródło:
Forbes, The Hill, NBC News, tvn24.pl

Jednym z najlepiej opłacanych stanowisk jest specjalista pełniący funkcję chief information officera w sektorze IT. Taki pracownik może liczyć na miesięczną pensję w wysokości nawet 70 tysięcy złotych - wynika raportu płacowego firmy Antal. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć również dyrektorzy finansowi, specjaliści w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI), czy kierownicy do spraw marketingu.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Źródło:
PAP

Już za kilka dni działania władz Konfederacji będą bezprawne. To dlatego, że nie zwołano kongresu partii - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

Konfederacja za 3 dni będzie działać bezprawnie? Nie dotrzymała ważnego terminu

Konfederacja za 3 dni będzie działać bezprawnie? Nie dotrzymała ważnego terminu

Źródło:
PAP

Lawina błotna zalała w niedzielę miasto w północno-wschodniej Francji. Do zdarzenia doszło w departamencie Górna Marna, gdzie weekend przyniósł gwałtowne opady deszczu i burze. Osiem osób zostało rannych.

Błoto zalało miasto. "Po dwóch minutach drzwi pękły pod naporem fal"

Błoto zalało miasto. "Po dwóch minutach drzwi pękły pod naporem fal"

Źródło:
France TV, BFMTV

Policyjny pościg pod Łomżą (Podlasie). Funkcjonariusze zatrzymali i przekazali Straży Granicznej 22 migrantów, którzy byli przewożeni dwoma samochodami. Jak informuje rzecznik podlaskiej policji, w chwili zatrzymywania część osób się rozbiegła.

Dostali sygnał o aucie z pasażerami w bagażniku. Po pościgu zatrzymali 22 migrantów i kuriera

Dostali sygnał o aucie z pasażerami w bagażniku. Po pościgu zatrzymali 22 migrantów i kuriera

Źródło:
tvn24.pl

W szeregach demokratów po niedzielnym ogłoszeniu przez Joe Bidena, że wycofuje się z walki o reelekcję, zapanował chaos - informują amerykańskie media. W wyścigu ma go zastąpić wiceprezydentka Kamala Harris, której sojusznicy zaczęli wzywać delegatów do poparcia polityczki. Błyskawiczną mobilizacją wykazali się darczyńcy. Jeden z nich - z Doliny Krzemowej - w pół godziny zebrał ponad milion dolarów. Są jednak inni potencjalni kandydaci.

Szok, "bezprecedensowy wyścig" i poparcie miliarderów. Kamala Harris nie może być pewna nominacji?

Szok, "bezprecedensowy wyścig" i poparcie miliarderów. Kamala Harris nie może być pewna nominacji?

Źródło:
PAP, Reuters

Atak na ratowników medycznych w Bydgoszczy. Kierownik zespołu ratownictwa medycznego został ciężko pobity. Z poważnymi obrażeniami głowy trafił do jednego z bydgoskich szpitali. Do sprawy został zatrzymany 35-latek.

"Wyciągnął siłą ratownika na zewnątrz. Uderzył go kilka razy pięścią w głowę"

"Wyciągnął siłą ratownika na zewnątrz. Uderzył go kilka razy pięścią w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

Mieszkańcy Majorki demonstrowali w niedzielę swoje niezadowolenie z turystyfikacji wyspy. Kilkanaście tysięcy osób wzięła udział w proteście, podczas którego wykrzykiwano hasła wymierzone w turystów, np. "Wracajcie do domów!" czy "Oddajcie nam Majorkę!". Postulują między innymi ograniczenie miejsc noclegowych.

Mieszkańcy Majorki do turystów: "Wracajcie do domów!", "wasz luksus, nasza męka"

Mieszkańcy Majorki do turystów: "Wracajcie do domów!", "wasz luksus, nasza męka"

Źródło:
PAP

Stanisław Pawlak wygrał w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu numer 13 obejmującym Włocławek oraz powiaty: włocławski, radziejowski, lipnowski i aleksandrowski. Kandydat Lewicy uzyskał 46,3 procent głosujących. Pawlak zastąpił Krzysztofa Kukuckiego (Lewica), który objął urząd prezydenta Włocławka.

Zdecydowane zwycięstwo. Lewica ma nowego senatora

Zdecydowane zwycięstwo. Lewica ma nowego senatora

Źródło:
PAP

W różnych województwach sytuacja jest różna, dlatego nie można powiedzieć, że Polska straciła populacyjną odporność na odrę - stwierdziła w "Jeden na jeden" ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Izabela Leszczyna: nie można powiedzieć, że Polska straciła populacyjną odporność na odrę

Izabela Leszczyna: nie można powiedzieć, że Polska straciła populacyjną odporność na odrę

Źródło:
TVN24

O tym, że Joe Biden wycofa się z wyścigu o Biały Dom i poprze swoją zastępczynię, Kamala Harris dowiedziała się w niedzielę - tego samego dnia, kiedy prezydent USA ogłosił swoją decyzję. Jak informują media za oceanem, amerykański przywódca zaskoczył swoją postawą nawet najbliższych współpracowników.

Tajemnica Joe Bidena. Kiedy dowiedziała się Kamala Harris, a kiedy inni?

Tajemnica Joe Bidena. Kiedy dowiedziała się Kamala Harris, a kiedy inni?

Źródło:
CNN, "The New York Times", PAP, Reuters

Decyzja Joe Bidena o wycofaniu się z walki o reelekcję rodzi pytanie, kto przejmie od niego pałeczkę w wyścigu o Biały Dom. Sam prezydent oświadczył, że popiera kandydaturę swojej wiceprezydentki Kamali Harris. Ale to nie oznacza jeszcze, że Harris stanie do walki. Potencjalnych nazwisk na liście demokratów jest wiele.

Kto zastąpi Joe Bidena? Lista nazwisk jest długa, proces skomplikowany

Kto zastąpi Joe Bidena? Lista nazwisk jest długa, proces skomplikowany

Źródło:
New York Times, BBC, TVN24

"Wiele razy podejmowałeś trudne decyzje, dzięki którym Polska, Ameryka i świat były bezpieczniejsze, a demokracja i wolność silniejsze" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, komentując rezygnację Joe Bidena z wyścigu prezydenckiego. "Wiem, że kierowałeś się tym samym, ogłaszając ostatnią decyzję. Być może najtrudniejszą w życiu" - dodał.

Donald Tusk o rezygnacji Bidena

Donald Tusk o rezygnacji Bidena

Źródło:
tvn24.pl

51-letni mężczyzna wskoczył do wody i zaczął się topić w miejscu, gdzie głębokość Jeziora Solińskiego sięga 50 metrów. Uratował go policjant, który zauważył zdarzenie z pokładu łodzi służbowej. Okazało się, że mężczyzna był pijany.

Tonął w miejscu, gdzie jezioro ma 50 metrów głębokości

Tonął w miejscu, gdzie jezioro ma 50 metrów głębokości

Źródło:
tvn24.pl/podkarpacka policja

Śledczy zabezpieczyli kilka rzeczy osobistych matki zaginionego 16-letniego Michała Karasia. Biegli pozyskany z nich materiał genetyczny porównają z DNA mężczyzn o nieustalonej tożsamości, których zwłoki znaleziono po nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 roku, kiedy to Michał był widziany po raz ostatni. W ten sposób śledczy chcą sprawdzić, czy wśród zmarłych NN nie ma 16-latka zaginionego przed 24 laty.

DNA z rzeczy matki i zagadka zaginięcia Michała

DNA z rzeczy matki i zagadka zaginięcia Michała

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Poniedziałek będzie kolejnym upalnym dniem - w Polsce obowiązują alarmy przed skwarem drugiego i pierwszego stopnia. W części kraju może również zagrzmieć.

Burzowo i upalnie. Ostrzeżenia IMGW dla większości kraju

Burzowo i upalnie. Ostrzeżenia IMGW dla większości kraju

Źródło:
IMGW

W poniedziałek rano nie działały cztery stacje na centralnym odcinku pierwszej linii metra. Powodem był pozostawiony bagaż. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwoje 17-latków utonęło w niedzielę w rzece Skawa w Grodzisku (Małopolskie). Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.

W rzece utonęło dwoje 17-latków

W rzece utonęło dwoje 17-latków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Fragment muru Zamku Książ w Wałbrzychu runął na ścieżkę, po której poruszają się zwiedzający. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę ratowniczą, która wykluczyła obecność poszkodowanych pod gruzami.

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Źródło:
tvn24.pl

Do pierwszego tysiąca ultraortodoksyjnych Żydów w Izraelu wysłano zawiadomienie o poborze do wojska - informują w niedzielę media. Do czerwcowej decyzji Sądu Najwyższego byli oni zwolnieni z obowiązkowej służby w armii.

Do tysiąca ultraortodoksyjnych Żydów wysłano powołania do wojska

Do tysiąca ultraortodoksyjnych Żydów wysłano powołania do wojska

Źródło:
PAP

90-letni mężczyzna został przypadkowo zamknięty wieczorem w kościele w miejscowości Apolda w niemieckiej Turyngii. Mieszkaniec miejscowego domu opieki wezwał pomoc, uruchamiając kościelne dzwony.

90-latek uwięziony w kościele uruchomił dzwony na pomoc

90-latek uwięziony w kościele uruchomił dzwony na pomoc

Źródło:
PAP

Chorwacka policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o podłożenie ognia w okolicach Trogiru. W czwartek pożar podszedł bardzo blisko kompleksów hotelowych, zagrażając bezpieczeństwu ponad 4000 ludzi, a w niedzielę wciąż trwało jego dogaszanie.

Miał podpalić las, został wyciągnięty z autobusu za nogi

Miał podpalić las, został wyciągnięty z autobusu za nogi

Źródło:
PAP, index.hr, tvnmeteo.pl

Ciało 19-letniego Brytyjczyka Jaya Slatera, który zaginął na Teneryfie, zostało odnalezione po blisko miesiącu intensywnych poszukiwań. Okazuje się, że zwłoki znajdowały się na terenie, który był już wcześniej przeczesywany przez policję i ekipy wolontariuszy. "Czy nieświadomie przegapiono je, kiedy pierwszy raz je mijano?" - zastanawia się BBC. I stawia kluczowe pytanie: dlaczego odnalezienie nastolatka zajęło aż 29 dni?

Tajemnicza śmierć turysty. Odnalezienie jego ciała zajęło aż 29 dni

Tajemnicza śmierć turysty. Odnalezienie jego ciała zajęło aż 29 dni 

Źródło:
BBC

Ciało 21-letniej argentyńskiej influencerki Cataliny Gutierrez zostało znalezione w środę wieczorem na jednym z parkingów w mieście Cordoba. Do zabójstwa przyznał się jej kolega ze studiów, którzy powiedział, że kobieta była "miłością jego życia".

Ciało 21-letniej influencerki znalezione na parkingu

Ciało 21-letniej influencerki znalezione na parkingu

Źródło:
"Daily Mail"

Jacek Jaworek nie zmieniał wyglądu. Wyglądał prawie tak samo jak trzy lata temu - dowiedział się nieoficjalnie reporter TVN24. Dzień wcześniej informował, że na nagraniu z kamery monitoringu, umieszczonej w pobliżu miejsca, gdzie odnaleziono ciało Jaworka, widać, że mężczyzna oddał dwa strzały, jeden z nich okazał się celny. Na ciele zmarłego ma być też widoczne znamię, które Jaworek posiadał.

Jacek Jaworek nie zmieniał wyglądu. Kolejne nowe informacje reportera TVN24

Jacek Jaworek nie zmieniał wyglądu. Kolejne nowe informacje reportera TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Intensywne opady deszczu spowodowały, że na mapie Olsztyna pojawiło się kolejne jezioro - Płociduga Duża. Zbiornik ten osuszono w XIX wieku, by uzyskać łąki do wypasu koni. Zdaniem naukowców jezioro to jednak wkrótce znowu zniknie.

Na mapie Olsztyna pojawiło się kolejne jezioro

Na mapie Olsztyna pojawiło się kolejne jezioro

Źródło:
PAP

Po całej serii upalnych dni, temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez kierowców tak zwanych taksówek na aplikację z jednej strony może pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo, ale z drugiej spowodować powstanie problemów społecznych - przekazał Maciej Mysona z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Jak informuje Uber, po zmianie przepisów odeszło 30 procent kierowców, co wpłynęło na wzrost cen i dłuższy czas oczekiwania.

Odeszło 30 procent kierowców. Ekspert o zagrożeniach

Odeszło 30 procent kierowców. Ekspert o zagrożeniach

Źródło:
PAP

Za nami kolejna noc obserwacji Koźlego Księżyca. Letnie pełnie są szczególnie efektowne - tarcza naszego naturalnego satelity wydaje się wtedy większa i złotawa. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Koźli Księżyc. Złota pełnia w waszych obiektywach

Koźli Księżyc. Złota pełnia w waszych obiektywach

Aktualizacja:
Źródło:
space.com, timeanddate.com, Kontakt 24, tvnmeteo.pl