Klasyka się nie starzeje. Okazuje się, że dotyczy to także horrorów. Nakręcone 30 lub 40 lat temu, nadal wbijają w fotel. "Kultowe koszmarne klasyki" to propozycje, które HBO Max przygotowało dla swoich abonentów przed Halloween.
"Kultowe koszmarne klasyki" budzą lęk na różne sposoby: kadrami ociekającymi krwią, przerażającą atmosferą, straszną muzyką lub przerażającą fabułą. Które horrory zagwarantują wam ciarki na plecach?
1. "Lśnienie"
Horror z 1980 roku w reżyserii Stanleya Kubricka jest adaptacją powieści Stephena Kinga. Po zakończeniu zdjęć do "Lśnienia" znany z perfekcjonizmu Kubrick dostał załamania nerwowego. Pisarz Jack Torrance (Jack Nicholson) przyjmuje pracę dozorcy w hotelu położonym wysoko w górach. Przeprowadza się tam z żoną i synkiem. Jest zima, nie ma gości, więc może skupić się na pisaniu. Danny (Danny Lloyd), syn Jacka, który ma nadprzyrodzone, telepatyczne zdolności, odkrywa, że pensjonat jest nawiedzony: poprzedni dozorca zamordował dzieci i żonę, a sam popełnił samobójstwo. Kiedy śnieżna zamieć odcina hotel od świata, duchy powoli doprowadzają pisarza do obłędu. "Lśnienie" uchodzi za jeden z najlepszych horrorów, jakie kiedykolwiek nakręcono. "Stosunkowo niewiele jest momentów, kiedy podskakujemy z przerażenia, ale film mrozi krew w żyłach. Jego prawdziwa moc tkwi w sposobie, w jaki wpełza pod skórę i sprawia, że czujesz, jakbyś niczym Jack Torrance powoli popadał w szaleństwo" - pisali krytycy portalu Rotten Tomatoes.
2. "Martwe zło"
Debiut reżyserski Sama Raimi (twórcy m.in. "Spider Mana") z 1981 roku. Ash (Bruce Campbell) razem ze swoją dziewczyną Lindą i przyjaciółmi przyjeżdżają do opuszczonego domu w lesie. W piwnicy znajdują dziwne rzeczy, m.in. sztylet i tajemniczą księgę. Okazuje się, że to "Necronomicon" - legendarna Księga Umarłych. Odtwarzają taśmę z nagranym tłumaczeniem zaklęć, które budzą umarłych. W ten sposób przywołują demony. Ta noc może stać się ich ostatnią, ponieważ zmarłych niełatwo jest wysłać ponownie na tamten świat. Horror "Martwe zło" zapoczątkował całe uniwersum grozy. Pierwszy cykl składa się z trzech filmów ("Martwe zło" i dwa horrory komediowe "Martwe zło 2" oraz "Armia ciemności"). Drugi, którego nie reżyserował już Raimi, to kolejne trzy produkcje (remake "Martwe zło", serial "Ash vs Martwe zło" i klasyczny horror "Martwe zło: Przebudzenie", który miał premierę w kwietniu tego roku). Powstał też komiks i gry.
3. "Pomiot"
Krwawy film z 1979 roku znany jest także pod tytułem "Potomstwo". Reżyser David Cronenberg nazywał go "swoją wersją sprawy Kramerów" i przyznawał, że dzięki "Pomiotowi" przepracował własne traumy.
Nola Carveth (Samantha Eggar) cierpi na nerwicę. Trafia do kliniki, gdzie ekscentryczny psychiatra, uważany za wielu za geniusza, poddaje ją autorskiej terapii psychoplazmatycznej: tłumiony gniew pacjentów ujawnia się na ich ciałach pod postacią guzów i narośli. Nola może się widywać tylko ze swoją małą córką, która raz na tydzień jest przywożona do ośrodka. Po jednej z takich wizyt tata dziewczynki, Frank, odkrywa na jej plecach zadrapania i siniaki. Jest pewien, że to jego żona skrzywdziła małą i domaga się od lekarza zakończenia dziwnej terapii. Gdy ginie jego teściowa, Frank rozpoczyna śledztwo. Okazuje się, że jego bliscy i przyjaciele narażeni są na ataki małych mutantów, które są efektem eksperymentu genetycznego.
Cronenberg mówił, że wypełnił film biograficznymi wspomnieniami z trudnego dla siebie okresu. Pod koniec lat 70. jego pierwsza żona, Margaret Hindson, chciała wyjechać z Kanady i zamieszkać w komunie w Kalifornii. Planowała zabrać ze sobą ich córkę Cassandrę. Reżyserowi udało się odzyskać dziecko i rozwieść.
4. "Wilk"
Nagradzany horror z 1994 roku, w reżyserii Mike’a Nicholsa, z mroczną muzyką Ennio Morricone'a. "Wilk" to historia o wilkołaku, która przez wielu jest odbierana jak metafora kryzysu średniego.
Will Randall (Jack Nicholson) jest niespełnionym i sfrustrowanym pracownikiem nowojorskiego wydawnictwa. Wracając z weekendu, potrąca na drodze wilka. Wydaje mu się, że zwierzę jest martwe, ale - gdy próbuje je podnieść - niespodziewanie zostaje ugryziony. Od temu momentu zaczyna się zmieniać. Wraca mu energia, wyostrzają się zmysły. Wydarzenia, które jeszcze niedawno by go załamały, teraz nastrajają go do walki. Staje się odważny, mierzy się z kolegami z pracy i podrywa piękne kobiety. Wśród nich jest Laura (Michelle Pfeiffer), córka potentata finansowego, który właśnie wykupił wydawnictwo. Kiedy jednak na ciele Willa pojawia się zwierzęce owłosienie, entuzjazm i zadowolenie przeradzają się w strach. Nocą zaczyna atakować zwierzęta, a w ciągu dnia przestaje nad sobą panować.
5. "Głęboka czerwień"
Horror Daria Argento z 1975 roku. Reżyser "Głebokiej czerwieni" to jeden czołowych twórców giallo – nurtu we włoskim kinie grozy, popularnego głównie w latach 70. i 80., który łączył krwawy kryminał z elementami thrillera i horroru.
Niemiecka telepatka Helga Ulmann (Macha Méril) przyjeżdża do Rzymu na konferencję poświęconą zjawiskom paranormalnym. Ma na niej zaprezentować swoje umiejętności. Podczas występu kobieta wpada w panikę, ponieważ wyczuwa na sali obecność psychopatycznego mordercy. Pokaz zostaje przerwany, a jeszcze tego samego wieczoru Helga zostaje brutalnie zamordowana w swoim apartamencie. Przypadkowym świadkiem zbrodni jest młody pianista. Razem z dziennikarką Gianną Brezzi chcą rozwiązać zagadkę śmierci kobiety. Rozpoczyna się gra z psychopatą. Wkrótce dochodzi do kolejnego zabójstwa.
Źródło: HBO Max
Źródło zdjęcia głównego: HBO Max