Listę dziesięciu najbardziej przerażających horrorów w historii kina otwiera kultowy klasyk, nagrodzony dwoma Oscarami. Na dalszych pozycjach plasują się zarówno starsze filmy, jak i kinowe hity ostatnich lat. Wszystkie łączy to, że trzymają w napięciu do ostatniej sekundy, mrożą krew w żyłach, wpełzają pod skórę.
Dla osób poszukujących mocnych wrażeń na tegoroczny Halloween portal "Rotten Tomatoes" przygotował przydatne zestawienie - ranking najstraszniejszych horrorów w historii kina. W selekcji wzięli udział zarówno współpracujący z portalem krytycy filmowi, którzy wstępnie wskazali 40 propozycji, jak i widzowie. To ich głosowanie zadecydowało o ostatecznej finałowej dziesiątce. Zestawienie najstraszniejszych horrorów w historii otwiera kultowy "Egzorcysta", dalej są i klasyki, i kinowe hity ostatnich lat.
1. "Egzorcysta" (1973)
"Egzorcysta" zdobył aż 19 proc. głosów jako film nie tylko "straszny", ale też bardzo dobry. Reżyser William Friedkin zekranizował powieść Williama Petera Blatty o opętanej przez demona 12-latce tak znakomicie, że zdobył 10 nominacji do Oscara (i dwie statuetki). Film przeszedł też do legendy z powodu histerii, jaką wywołał. Ellen Burstyn zgodziła się w nim zagrać pod warunkiem, że nie będzie musiała powiedzieć "wierzę w szatana". W trakcie zdjęć niemal doszczętnie spłonął trzypiętrowy plan domu MacNeilów, z wyjątkiem pokoju, w którym leżała opętana dziewczynka. Mówiono o przypadkach śmierci wśród członków ekipy i ich rodzin. Podczas seansów dochodziło do ataków histerii, wymiotów, omdleń, ktoś miał nawet dostać zawału serca. W niektórych amerykańskich miastach, zwłaszcza w stanach południowych, "Egzorcysta" w ogóle nie został dopuszczony do dystrybucji. "Tempo i nieco przestarzałe efekty mogą wydawać się osobliwe w porównaniu z jakimś współczesnym horrorem, ale nie można zaprzeczyć, że film nadal ma władzę nad tymi, którzy oglądają go po raz pierwszy", komentuje "Rotten Tomatoes".
Film można obejrzeć na HBO MAX i Player.pl. (Studio: Warner Bros)
2. "Dziedzictwo. Hereditary" (2018)
Scenarzysta i reżyser Ari Aster zyskał ogromny rozgłos swoim pełnometrażowym debiutem - mrocznym rodzinnym dramatem o toksycznych relacjach rodziców z dziećmi i traumie żałoby, który z nagła przechodzi w horror. Po pogrzebie seniorki w rodzinie Grahamów zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a kolejne wydarzenia mają tak przeraźliwe konsekwencje, że jedynym wyjaśnieniem wydaje się ciążące nad rodem przeklęte dziedzictwo. Pytanie: za co rodzina musi płacić taką cenę?
O roli Toni Collette w roli udręczonej matki mówiono, że gdyby Akademia Filmowa nie traktowała horroru jako gatunku pośledniego, z pewnością dostałaby Oscara. Krytyk filmowy Łukasz Muszyński pisze o "Dziedzictwie", że "uwiera, szokuje i drażni. Trudno jednak wyrugować je z pamięci". A swoją recenzję puentuje stwierdzeniem: "Wszyscy jesteśmy więc jak bohaterowie 'Dziedzictwa' - naszą egzystencją zza grobu sterują przodkowie”.
(Studio: A24 / PalmStar Entertainment / FINCH/ Windy Hill Pictures)
3. "Obecność" (2013)
James Wan ma na koncie takie horrory, jak "Piła", "Martwa cisza", "Naznaczony: i właśnie "Obecność" która w rankingu "Rotten Tomatoes" otrzymała najwięcej głosów. W skrócie: małżeństwo Warrenów (Vera Farmiga i Patrick Wilson) to badacze zjawisk paranormalnych. Pewnego dnia rodzina mieszkająca na odludziu prosi ich o pomoc w wyjaśnieniu dziwnych zjawisk, które mają miejsce w ich domu. Okazuje się, że rodzinę nawiedza tajemnicza zjawa. Film - jak przekonują twórcy - ma być oparty na prawdziwych wydarzeniach. Ed i Lorraine Warrenowie naprawdę istnieli. W latach 70. uchodzili za wybitnych specjalistów w zakresie demonologii, opętań i nawiedzeń. Podróżowali po Stanach i świadczyli pomoc przy nawiedzeniach i rytuałach egzorcyzmów. Klientów im nie brakowało.
Film można obejrzeć na HBO MAX. (Studio: New Line Cinema / Evergreen Media Group / The Safran Company)
4. "Lśnienie" (1980)
Dziesiątki powieści i opowiadań Stephena Kinga zostały przeniesione na duży ekran, a kilka z tych filmów to już klasyki. Wystarczy wymienić "Carrie", "Misery" czy "Smętarz dla zwierzaków". Ale perłą w koronie jest ekranizacja "Lśnienia" w reżyserii Stanleya Kubricka. Krytycy "Rotten Tomatoes" podkreślają nadzwyczajną scenografię, prawdziwie oryginalne podejście do tradycyjnej opowieści o nawiedzonym domu, mnóstwo niezapomnianych obrazów, a przede wszystkim kultową rolę Jacka Nicholsona jako dozorcy nawiedzonego hotelu na odludziu. "Stosunkowo niewiele jest momentów, kiedy podskakujemy z przerażenia, ale film mrozi krew w żyłach. Jego prawdziwa moc tkwi w sposobie, w jaki wpełza pod skórę i sprawia, że czujesz, jakbyś niczym Jack Torrance powoli popadał w szaleństwo" - komentują wysoką pozycję filmu w rankingu. Nie tylko w tym zresztą zestawieniu "Lśnienie" jest w czołówce. Powszechnie uchodzi za jeden z najwspanialszych horrorów, jakie kiedykolwiek nakręcono.
(Studio: Warner Bros / Hawk Films / Peregrine / Producers Circle)
5. "Teksańska masakra piłą mechaniczną" (1974)
Ten niskobudżetowy slasher (rodzaju horroru, w którym liczba bohaterów stopniowo zmniejsza się w tajemniczych okolicznościach) wyreżyserował Tobe Hooper, a luźną inspiracją stały się zbrodnie Edwarda Geina (1906-1984), amerykańskiego mordercy zwanego Rzeźnikiem z Plainfield. Gdy policja aresztowała Geina, media donosiły, że na jego farmie znaleziono m.in. cztery ludzkie czaszki zdobiące łóżko, abażury lamp wykonane z ludzkiej skóry, miski z ludzkich czaszek, maski ze skóry zdartej z twarzy martwych kobiet na ścianach sypialni i pas z ludzkich sutków.
Punktem wyjścia fabuły "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" jest zabranie autostopowicza przez piątkę przyjaciół jadących za miasto. Krytycy "Rotten Tomatoes" chwalą film za "brudną estetykę, która przydaje mu autentyczności, co sprawia, że jest jeszcze bardziej przerażający (Chłopaki, to naprawdę może się zdarzyć!)" i "przytłaczającą, przerażającą obecność Gunnara Hansena w roli Leatherface’a". Jednocześnie podkreślają, że mimo wielu prób, aby tchnąć nowe życie w serię filmów o "Teksańskiej masakrze", żaden nie dorównał oryginałowi z 1974 r. pod względem atmosfery grozy.
(Studio:Vortex)
6. "Ring" (2002)
Remake uznanego thrillera japońskiego reżysera Hideo Nakaty, zrealizowany przez Gore Verbinskiego, okazał się nadzwyczaj udany. "Ujęcie Verbinskiego zachowało uderzające wizualne obrazy oryginału, jak choćby duch młodej dziewczyny w białej sukni z długimi czarnymi włosami zakrywającymi jej twarz" - chwalą krytycy "Rotten Tomatoes". I dodają, że Amerykanin miał rację, wierząc, że ta historia "cholernie przestraszy widzów bez względu na to, skąd pochodzą". Fabuła koncentruje się wokół krążącej wśród ludzi kasety wideo, zawierającej koszmarne obrazy. Gdy ktoś je zobaczy, odbiera telefon, że umrze w ciągu siedmiu dni. Sprawę próbuje wyjaśnić reporterka Rachel Keller (Naomi Watts). Wiedziona ciekawością, odnajduje taśmę i włącza magnetowid.
(Studio: BenderSpink / DreamWorks SKG / MacDonald/Parkes Productions)
7. "Halloween" (1978)
Jak zauważa "Rotten Tomatoes", nikt tak przerażająco nie krzyczy, jak grająca w “Halloween” główną rolę Jamie Lee Curtis. Wyreżyserowany przez Johna Carpentera klasyk, wymieniany dziś jako jeden z najwcześniejszych przykładów slashera, trzyma w napięciu do ostatniej minuty.
Oto Michael Myers, który już jako sześciolatek brutalnie zamordował siostrę, ucieka ze szpitala psychiatrycznego i wraca do rodzinnego miasteczka. W pościg za nim wyrusza leczący go od lat doktor Loomis (Donald Pleasence), pragnący też przestrzec okolicznych mieszkańców przed psychopatą. Tymczasem senne zazwyczaj miasteczko przygotowuje się do święta Halloween. Jedna z nastolatek, Laurie (to właśnie Jamie Lee Curtis), nie może się oprzeć wrażeniu, że ktoś ją obserwuje. Do historii kina grozy przeszła między innymi przerażająca maska Michaela Myersa, ciesząca się dziś sporym powodzeniem jako strój na Halloween. W kolejnych dekadach powstały kolejne części horroru, w których drogi Laurie i Michaela Myersa znów się krzyżują.
(Studio: Compass International Pictures / Falcon International Productions)
8. "Sinister" (2012)
Reżyser Scott Derrickson ma na koncie kilka dobrych horrorów, ale za najlepszy uchodzi właśnie "Sinister". To kameralna opowieść o nawiedzonym domu i opętaniu. Mistrzowskie połączenie dramatu, kryminału i horroru. Fabuła wydaje się mało oryginalna, ale Derrickson zrobił z tego trzymający w napięciu do ostatniej sekundy majstersztyk. A zaczyna się od tego, że pozbawiony weny pisarz (Ethan Hawke) wyprowadza się wraz z rodziną do domu na przedmieściu. Tam na strychu odnajduje tajemnicze taśmy. Gdy okazuje się, że poprzedni mieszkańcy nagrywali na nich swoje życie i śmierć, a w domu od lat zdarzały się morderstwa, Ellison postanawia rozwikłać ich zagadkę. Stopniowo odkrywane zło zaczyna zagrażać pisarzowi i jego bliskim. Wśród głosujących nie brak głosów typu: "najstraszniejszy film, jaki kiedykolwiek powstał"', "nie mogłem się po nim pozbierać", "przez długi czas nie byłem w stanie wstać z fotela", "zaniemówiłem".
(Alliance Films / Automatik Entertainment / Blumhouse Productions/ IM Global / Possessed Pictures)
9. "Naznaczony" (2010)
James Wan pojawił się już na pozycji trzeciej tego zestawienia. Zanim jednak nakręcił "Obecność", stworzył horror o dziecku, który zapada w śpiączkę. Gdy po trzech miesiącach chłopiec zostaje zabrany ze szpitala, w domu zaczynają się dziać trudne do wytłumaczenia rzeczy. Wezwana przez rodzinę ekspertka od zjawisk nadprzyrodzonych odkrywa, że Dalton tak naprawdę nie jest w śpiączce. Urodził się ze "zdolnością do podróży astralnych" i robił to nieświadomie we śnie. Ostatnim razem zaszedł jednak za daleko. Został schwytany w czyśćcowym królestwie, zamieszkanym przez umęczone dusze zmarłych. Jak pisze jeden z krytyków "Rotten Tomatoes", to "straszny film, który nie opiera się głównie na obrazach generowanych komputerowo i brutalności, jak wiele współczesnych horrorów, ale bardziej na fabule i interesujących postaciach".
Film można obejrzeć na Player.pl. (Studio: Alliance Films / Haunted Movies / IM Global)
10. "To" (2017)
Ranking zamyka kolejny film grozy oparty na powieści Stephena Kinga o tym samym tytule. Wielki przebój kinowy, który pobił należący przez 44 lata do "Egzorcysty" rekord w kategorii najbardziej dochodowy horror wszech czasów. Wysokobudżetowa ekranizacja w reżyserii Andy'ego Muschiettiego jest zarazem pełna nostalgii za latami osiemdziesiątymi i niezwykle nowoczesna, zwłaszcza jeśli chodzi o pokazanie problemów współczesnych dzieciaków. Do ich i tak niełatwego życia wkrada się zło metafizyczne, które przybiera postać demonicznego klauna. Wszak "samotne dziecko jest dla potworów słabsze, nawet nie wie, że się zbliżają". Liczni wielbiciele tego horroru chwalą go za to, że jest jednocześnie i zabawny, i przerażający. Wielkie brawa dostają też znakomici młodzi aktorzy.
(Studio: New Line Cinema / KatzSmith Productions / Lin Pictures / Vertigo Entertainment)
Źródło: Rotten Tomatoes, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock