Wydawałoby się, że to temat banalny, zrealizowany we własnym przydomowym ogródku. Tymczasem wyszła z tego niesamowita historia - mówiła w TVN24 Martyna Wojciechowska o fotoreportażu "3" Moniki Strzeleckiej, nagrodzonym Grand Prix w 11. Wielkim Konkursie Fotograficznym National Geographic Polska.
Konkurs został zorganizowany po raz 11. Jury pod przewodnictwem Tomasza Tomaszewskiego w składzie: Marek Arcimowicz, Wojciech Franus, Paweł Młodkowski, Martyna Wojciechowska przyznało nagrodę główną, czyli Grand Prix Monice Strzeleckiej za fotoreportaż "3”. Nagroda została przyznana również w kategoriach: fotoreportaż, ludzie, zwierzęta, krajobraz, Xperia Street Photo, Xperia Art Movie.
Za "Marsz” pierwsze miejsce w kategorii fotoreportaż przypadło Jakubowi Ochnio. W kategorii krajobraz nagrodę za "Krajobraz w skali mikro” otrzymał Jerzy Rojkowski. W kategorii ludzie nagrodzona została Joanna Mrówka za fotografię ".". Patrycji Policha zajęła pierwsze miejsce w kategorii zwierzęta za zdjęcie "Ryba Piła”. Nagrodę w kategorii Xperia Street Photo zdobył Łukasz Choja ("Iluzjonista"), a Xperia Art Movie - Dorota Awiorko ("Modlitwa o pokój").
"Niezwykle utalentowani ludzie"
Martyna Wojciechowska, redaktor naczelna "National Geographic Polska" zauważyła w TVN24, że w konkursie wzięli udział "niezwykle utalentowani ludzie". Podkreśliła, że konkurs daje szansę wszystkim. - Chyba na tym też polega wyjątkowość tego konkursu, że zgłaszają się amatorzy, którzy otrzymują nagrody, pojawiają się na łamach "National Geographic", a potem rozpoczynają naprawdę światowe kariery - powiedziała Wojciechowska. Podała przykład Pawła Młodkowskiego, który był nagradzany w Wielkim Konkursie Fotograficznym National Geographic Polska, a w tym roku znalazł się w składzie jury.
- To dowód na to, że warto jednak wysyłać fotografie na konkurs - zachęcała.
"Niesamowita historia"
Martyna Wojciechowska opowiedziała historię fotoreportażu "3", nagrodzonego Grand Prix. Jego autorka, Monika Strzelecka, przez trzy lata fotografowała trójkę własnych dzieci. - Wydawałoby się: temat banalny, zrealizowany we własnym przydomowym ogródku. Tymczasem wyszła z tego niesamowita historia - chwaliła Wojciechowska. - Chcieliśmy dać taki sygnał, że nie trzeba jechać na kraniec świata, żeby zrealizować naprawdę świetny materiał na miarę Grand Prix - dodała. W tym roku na konkurs nadesłano prawie 40 tys. fotografii.
Autor: js//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Monika Strzelecka / National Geographic Polska