Dzieci Michaela Jacksona uczciły 65. urodziny ojca. "Tak naprawdę nie chciał, byśmy o nich wiedzieli"

We wtorek Michael Jackson świętowałby swoje 65. urodziny. Dzień ten postanowili uczcić jego dzieci. 21-letni Blanket "Bigi" Jackson i 26-letni Prince Jackson pojawili się w Mandalay Bay Resort and Casino w Las Vegas, gdzie oglądali przedstawienie "Michael Jackson: One" grupy Cirque du Soleil. Spektakl ten zawiera w sobie taniec, akrobatykę i elementy wizualne, którym towarzyszy akompaniament największych hitów Jacksona. Po pokazie spotkali się z fanami piosenkarza, rozmawiali z nimi i rozdawali autografy. Jedna z osób miała przekazać im rysunek swojego autorstwa, na którym pokazany jest Jackson.

Prince opublikował również na Instagramie zdjęcie, na którym widać go wraz z ojcem i swoim rodzeństwem. "Wszystkiego najlepszego tato. Tęsknię za tobą i kocham Cię. Nie ma Cię, ale nie zostaniesz zapomniany. Jesteś w naszych sercach każdego dnia" - napisał.

ZOBACZ TEŻ: Jaafar Jackson zagra swojego wujka w filmie. "Uosabia ducha i osobowość Michaela"

Blanketowi i Prince'owi nie towarzyszyła córka Jacksona, 25-letnia Paris, która obecnie koncertuje. Opublikowała za to na Instagramie nagranie, w którym mówi, że jej ojciec nigdy nie lubił, gdy ktoś składał mu życzenia urodzinowe. - Tak naprawdę nie chciał, byśmy wiedzieli, kiedy ma urodziny, bo nie chciał, byśmy organizowali mu przyjęcie czy coś podobnego - powiedziała. Do fanów Jacksona, którzy chcieliby sprawić mu przyjemność, zaapelowała, aby zamiast składania życzeń zaangażowali się w zwiększanie świadomości o zmianach klimatu, działaniu na rzecz środowiska i praw zwierząt. - To są rzeczy, które naprawdę kochał i którymi się interesował - podkreśliła.

Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku w wieku 50 lat w swoim domu w Los Angeles.

ZOBACZ TEŻ: Trzy utwory Michaela Jacksona usunięte z serwisów streamingowych. Według fanów to nie on je nagrał