M.I.A. dla tvn24.pl: ponownie pokazałabym środkowy palec

[object Object]
Film "Matangi Maya M.I.A." prezentuje różnorodny obraz słynnej raperkitvn24.pl
wideo 2/4

Nasz świat staje się coraz bardziej podzielony, spolaryzowany, faszystowski. Ogromna część ludzi na tej planecie jest pozbawiona możliwości zabrania głosu we własnej sprawie. Branża muzyczna jest czarno-biała, podobnie zresztą jak większość świata rozrywki - mówi w rozmowie z tvn24.pl, artystka wizualna i raperka M.I.A. Podkreśla, że w debacie o przemocy seksualnej ciągle nie ma głosu najsłabszych kobiet.

Matangi "Maya" Arulpragasam, znana jako M.I.A., w 2005 roku podbiła listy przebojów, a debiutancki album "Arular" został nominowany do Mercury Prize. Kolejny krążek "Kala" stał się hitem po obu stronach Atlantyku, zdobywając uznanie nie tylko fanów i krytyków, ale gwiazd rapu i popu.

Jest córką Arula Pragasama, jednego z założycieli Eeleam Revolutionary Organisation of Students, bojówki tamilskiej kojarzonej z Tamilskimi Tygrysami - organizacji, która walczyła o niepodległość Tamilów w północnej Sri Lance.

M.I.A. z dumą opowiada o swoich korzeniach. W twórczości muzycznej, wideo oraz ubraniach, które projektuje, czerpie z tradycji tamilskich, sięga po motywy hinduistyczne, łącząc je z elementami kultury zachodniej. Na koncie ma nominacje do Oscara, nagród Grammy, Brit Award, Mercury Prize. Jest pierwszą artystką pochodzenia azjatyckiego, która w tym samym roku zdobyła nominacje do Oscara i Grammy.

W 2018 roku, podczas festiwalu Sundance, pokazano premierowo film dokumentalny Steve'a Loveridge'a "Matanghi Maya M.I.A". Loveridge, z którym M.I.A. przyjaźni się od ponad 20 lat, sięgnął po jej prywatne nagrania pochodzące jeszcze z lat 80. Film prezentuje różne odsłony życia raperki. Od jej życia jako Tamilki w Londynie, studentki słynnej Central St. Martins College of Art and Design, gdzie studiowała sztukę, film i wideo, po kulisy światowej sławy jako raperki.

M.I.A. była gościem 15. edycji festiwalu Millenium Docs Against Gravity w Warszawie. W sierpniu wystąpi podczas katowickiego Off Festival. Z M.I.A. rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl

M.I.A.tvn24.pl

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Przeczytałem, że wykorzystujesz film "Matangi Maya M.I.A." aby podzielić się swoim światopoglądem, społeczno-kulturowym przesłaniem. Czym ono jest?

M.I.A.: Gdy patrzę na ten film - i mam nadzieję, że tak spojrzą na niego też inni ludzie - jest to dla mnie inspirująca historia o wielu rzeczach. O kobietach, imigrantach, o tym, jak być popową gwiazdą i jednocześnie pozostać wiernym swoim ideałom, ciągle być częścią pewnej społeczności, o tym, jak mówić o naprawdę poważnym problemie, który cały czas ma miejsce, gdy ludzie traktują cię jak nieznaczącą i niewidzialną.

Kwestia imigracji jest teraz naprawdę dużą rzeczą, która dotyka wiele osób i wiele kultur.

Jednym z problemów, o którym wspomniałaś, jest bycie kobietą w przemyśle rozrywkowym. Po skandalu z udziałem Harveya Weinsteina, powstał ruch MeToo. Są ludzie - jak Roman Polański - którzy nazywają ten zryw społeczny "histerią". A co tym sądzisz?

Patrzę na to ze swojej perspektywy, w kontekście Sri Lanki. Jeszcze zaledwie dziewięć lat temu kobiety takie jak ja - czyli kobiety tamilskie na północy Sri Lanki - nosiły mundury i połykały cyjanek, żeby nie być gwałcone przez armię. Zachód przekonywał nas - Tamilów, żebyśmy złożyli broń, zakończyli powstanie. Nazywali nas wszystkich terrorystami.

400 tysięcy kobiet wciąż przebywa w obozach i więzieniach, gdzie są gwałcone. Po wyjściu z więzienia czy z obozu mogą zamieszkać w nie swoich domach, gdyż są one własnością rządu. Nie ma dla nich pracy, więc są zredukowane do niewolników bądź są sprzedawane do przemysłu seksualnego. Tak wygląda nasza przyszłość. To jest to, co Zachód dla nas wygrał.

Dziewięć lat po tych wydarzeniach rodzi się ruch MeToo. Rodzi się jednak pytanie: co z kobietami, które są na polu walki, będące mniejszością pod uciskiem aparatu państwowego. W jaki sposób włącza się je do ruchu MeToo? Ta cała debata nie poszerzyła się jeszcze o nas. W dużej mierze zasięg takich ruchów ogranicza się do branży filmowej i rozrywkowej. Nie każda kobieta na świecie ma szanse wziąć mikrofon do ręki. W tej kwestii interesuje mnie tylko to, w jaki sposób polityka wykorzysta tę kampanię. Moim zdaniem, MeToo może wpłynąć na dyskusję o gwałtach w Indiach w inny sposób niż o tym, jak się mówi o kobietach gwałconych w więzieniach na Sri Lance.

Obserwując to, co się dzieje wokół MeToo, nie do końca ma dla mnie znaczenie to, co się wydarzy w kontekście kina. Ważne jest to, jak poszerzyć tę debatę o takie kobiety, jak afgańskie czy syryjskie uchodźczynie w obozach. O to, jak zachowywana jest ich godność.

M.I.A. o ruchu MeToo
M.I.A. o ruchu MeTootvn24.pl

Byłaś pierwszą znaną osobą, która zabrała głos w sprawie Tamilów w północnej Sri Lance. Spotkały cię jakieś problemy?

Gdy zabierasz głos w takich sprawach, spotykają cię sankcje ekonomiczne. Dokładnie tak samo jak w polityce, gdy dwa kraje stosują wobec siebie sankcje.

Gdy pierwsza w świecie rozrywki mówiłaś głośno o sytuacji Tamilów na Sri Lance, w mediach żartowano, że jako bogata, znana gwiazda popu wypowiadałaś się w imieniu biednych. Co w tedy czułaś? Nieważne, co bym zrobiła, zawsze (ci dziennikarze - red.) będą niezadowoleni. Gdybym nagle z biednej osoby stała się bogatą, byłby problem z moim bogactwem. Gdybym nagle stała się biedna, mówiliby, że jestem gównianą gwiazdą pop, skoro nie jestem bogata, nie sprzedaję kolekcji sportowych ubrań albo lakieru do paznokci. Media znacznie częściej osądzają mnie obecnie za sukces, który osiągnęłam, za to, kim jestem, będąc sławną niż za to, kim byłam, gdy byłam biedna. Chodzi o to, że dotykają mnie pewne uprzedzenia ze strony opinii publicznej odnośnie tego, dlaczego nie jestem miliarderką, dlaczego nie wyprzedaję butów. I dzieje się to na znacznie większą skalę niż problemy, które spotykały mnie, gdy zarabiałam niewielką sumę pieniędzy. Ludzie mówią, że skoro nie jestem już biedna, to nie mam prawa mówić w imieniu biednych.

Później, gdy spotykają cię sankcje ekonomiczne i nie masz pieniędzy, to nagle znaczy, że jesteś beznadziejną gwiazdą pop, ponieważ nie masz miliardów i nie stajesz się prezesem firmy. Nic ich nie uszczęśliwi. Byłam w obu sytuacjach. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że ludzie jako zbiorowość zawsze będą przeciwko tobie.

Gdybyś miała okazję jeszcze raz pokazać środkowy palec, zrobiłabyś to?

Po Super Bowl? Tak, zrobiłabym to. Do kogo byś go skierowała? Tym razem? (śmiech) Wiesz, nie wiem do końca, do kogo skierowałam ten gest za pierwszym razem. Zrobiłabym to, ponieważ myślę, że to jest chore i NFL od tego czasu ma znacznie więcej innych problemów. Może nie wzięliby mnie aż tak poważnie w 2018 roku, jak to zrobili w 2012 roku. Sądzę, że mają poważniejsze sprawy, z którymi muszą się uporać niż środkowy palec.

W filmie widziałem cię nie tylko jako waleczną artystkę, ale również jako delikatną, wrażliwą dziewczynę i kobietę. Może się mylę, ale która z tych wersji ciebie jest najprawdziwsza?

Bardzo chciałam, aby Steve zmienił tytuł filmu, ale został ostatecznie "Matangi Maya M.I.A.". Myślę, że wszystkie trzy tworzą mnie jako człowieka. Istoty ludzkie są właśnie takie. To zdrowe, gdy kochają, płaczą, krzyczą.

Zawsze zastanawiałem się, czy jest to możliwe, żeby być artystą o światowej sławie i wieść normalne życie, mieć pewną sferę prywatną. W ostatnim czasie odeszło wiele gwiazd, które nie wytrzymały presji związanej ze sławą i jednoczesnym poczuciem osamotnienia. O Boże, nie wiem. Próbuję to odkryć. Jednak moim głównym problemem jest to, że naród Tamilów w swojej historii nigdy nie miał tego rodzaju celebryty i muzyka w zachodnim świecie. Oczywiście są tamilscy celebryci, głównie w indyjskim przemyśle filmowym. Jest to dla Tamilów coś nowego i nie do końca wiedzą, o co chodzi. To coś w rodzaju wytyczania nowej drogi, która nigdy wcześniej nie istniała. Z drugiej strony - dla Zachodu - to też coś nowego, coś czego na Zachodzie wcześniej nie było. Tamilowie nie rozumieli nigdy zasad przemysłu muzycznego, a przemysł muzyczny nie miał nigdy wcześniej do czynienia z Tamilami.

W tym filmie ważną rzeczą było to, żeby pokazać obu stronom siebie nawzajem i połączyć je. To jest też sytuacja, która zdarza się dwóm światom po raz pierwszy. To, co robię, wiąże się często z brakiem zrozumienia, nieporozumieniami. Wynika z tego wiele zamieszania. Tamilowie nigdy by nie przypuszczali, że będą mieć gwiazdę pop, która wyjdzie na scenę podczas Grammy i zacznie mówić o ich problemach. Gdyby wiedzieli, że to zrobię, może pomogliby mi, nauczyliby mnie, w jaki sposób o tym mówić we właściwy sposób. Jednocześnie nie wierzyłam w to, że to się stanie, dlatego musiałam to zrobić. Było to też w czasie, gdy lada chwila miałam urodzić dziecko, nagle stałam się ich rzecznikiem. Było to trudne zarówno dla mnie, jak i dla nich. Było to też trudne dla przemysłu muzycznego.

"Zabieranie głosu w czyimś imieniu nie jest tym, co muszę robić"
"Zabieranie głosu w czyimś imieniu nie jest tym, co muszę robić"tvn24.pl

W pewnym momencie mówisz, że gdybyś nie miała możliwości wygadania się czy zabrania głosu w jakieś sprawie, prawdopodobnie zwariowałabyś albo zaczęła brać narkotyki. Masz w sobie potrzebę wypowiadania się w ważnych sprawach - jak ostatnio w kwestii Rohindżów - żeby czuć się naprawdę sobą?

Nasz świat staje się coraz bardziej podzielony, spolaryzowany, faszystowski. Ogromna część ludzi na tej planecie jest pozbawiona możliwości zabrania głosu we własnej sprawie. Branża muzyczna jest czarno-biała, podobnie zresztą jak większość świata rozrywki.

Wszystkie platformy internetowe są w posiadaniu Amerykanów. Jeśli przestaniemy walczyć o to, żeby mówić o wszystkim i wszystkich, to prędzej czy później zostaną oni zapomniani. Ciągle powstają nowe pomysły, aby temu zapobiec. Weźmy na przykład dyskusję na temat "cultural appropriation" (przywłaszczanie kultur - red.), która jest uczciwa, jeśli chodzi o ludzi żyjących w Ameryce, ale nie jest fair w stosunku do ludzi z innych części świata.

O nas (o Tamilach) ludzie w zasadzie nie mówią, nie mamy żadnych swoich przedstawicieli w tych najgłośniejszych, najbardziej słyszalnych platformach. Moim zdaniem, to samo z sobie nie jest złe w Ameryce. Złe w moim odczuciu jest to, że Amerykanie są najgłośniejsi dlatego, że wszystkie platformy należą do nich. Są najbardziej krzykliwi i najbogatsi. Są mocarstwem, co czyni ich najbardziej uprzywilejowanymi. Wszystko sprowadza się zatem do podziału dóbr. W kwestii Rohindżów... rząd Sri Lanki po tym, jak zabijał Tamilów, uczył tego innych w sposób programowy. Wprowadzali ten program w innych krajach Azji. Uskuteczniali w ten sposób pewnego rodzaju faszyzm, zbudowany na ekstremistycznym myśleniu, w innych częściach świata, jak na przykład w Birmie. Dla mnie fakt, że rząd stworzył program, za pomocą którego uczy resztę świata, jak robić to, co zrobili (z Tamilami - red.), jest dla mnie szaleństwem. Dlatego mówienie o Rohindżach jest dla mnie ważne, jest po prostu związane z tym, co stało się Tamilom.

"Mówienie o Rohindżach jest dla mnie ważne"
"Mówienie o Rohindżach jest dla mnie ważne"tvn24.pl

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Swego czasu zaproszenie na słynną "białą imprezę" organizowaną przez rapera Seana "Diddy'ego" Combsa było jednym z najbardziej pożądanych biletów w amerykańskiej branży rozrywkowej. Była to niepowtarzalna okazja, by spotkać się z najgorętszymi postaciami show-biznesu. Na listach gości widniały takie nazwiska jak: Justin Bieber, Mariah Carey, Paris Hilton, Jennifer Lopez, Jay-Z i Beyoncé. Okazuje się, że jedne najgorętszych i najgłośniejszych imprez w Ameryce były jedynie "fasadą", za którą dochodziło do odrażających aktów przemocy seksualnej - pisze BBC.

Ciemna strona "białych imprez" w willi słynnego rapera

Ciemna strona "białych imprez" w willi słynnego rapera

Źródło:
BBC

Trzy dni i kilka poważnych zdarzeń z udziałem pieszych oraz rowerzystów. Doszło do nich na oznakowanych przejściach w Lubinie (Dolnośląskie). Film ku przestrodze. 

Groźne zdarzenia na przejściach dla pieszych, film ku przestrodze

Groźne zdarzenia na przejściach dla pieszych, film ku przestrodze

Źródło:
tvn24.pl

Ciało wypadło z karawanu na ulicę w Stalowej Woli (Podkarpackie). Jak informuje właścicielka zakładu pogrzebowego, doszło do awarii zaczepu tylnej klapy w pojeździe. Sprawę wyjaśnia policja.

Z karawanu na ulicę wypadło ciało. "Doszło do awarii technicznej"

Z karawanu na ulicę wypadło ciało. "Doszło do awarii technicznej"

Źródło:
TVN24, stalowemiasto.pl

W miejscowości Borkowo (Pomorskie) doszło do karambolu na remontowanym odcinku drogi S7. W wyniku zderzenia 21 pojazdów zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Wśród poszkodowanych są dzieci. Zatrzymano 37-letniego kierowcę ciężarówki. Jak informuje policja, mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu, był trzeźwy. Zabezpieczono też krew do dalszych badań oraz tachograf i telefon kierowcy. W niedzielę zostanie on doprowadzony do prokuratury. Droga w miejscu wypadku była zablokowana przez ponad 10 godzin. Od godziny 9.30 pasy w obu kierunkach są już przejezdne.

Karambol 21 aut pod Gdańskiem. Cztery osoby zginęły, kilkanaście rannych. Dzieci wśród poszkodowanych

Karambol 21 aut pod Gdańskiem. Cztery osoby zginęły, kilkanaście rannych. Dzieci wśród poszkodowanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Nie ma w Polsce dnia, żeby policja nie zatrzymała kierowcy, który po pijanemu spowodował wypadek i na dodatek nie miał w ogóle uprawnień do kierowania samochodem. Niedawno wprowadziliśmy wprawdzie przepisy, dzięki którym prawo jazdy można stracić bardzo szybko, ale kontroli jest tak mało, że można całymi latami jeździć, mając orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. A gdyby wprowadzić system, który fizycznie uniemożliwiałby odpalenie silnika człowiekowi pijanemu albo pozbawionemu uprawnień?

Plaga piratów drogowych z zakazem jazdy. A gdyby technologią im tę jazdę uniemożliwić?

Plaga piratów drogowych z zakazem jazdy. A gdyby technologią im tę jazdę uniemożliwić?

Źródło:
tvn24.pl

Argentyński dziennik "La Nacion" informuje, że dwie kobiety, które jako ostatnie były w pokoju hotelowym z brytyjskim muzykiem Liamem Payne'em przed jego śmiercią, zostały przesłuchane przez śledczych.

Media: śledczy przesłuchali prostytutki, które jako ostatnie były w pokoju z Payne'em

Media: śledczy przesłuchali prostytutki, które jako ostatnie były w pokoju z Payne'em

Źródło:
PAP

Żołnierze armii północnokoreańskiej otrzymują rosyjski sprzęt - rządowe Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego Ukrainy opublikowało nagranie, które ma potwierdzać doniesienia, że na poligonach w Rosji szkolą się północnokoreańscy wojskowi, którzy zostaną wkrótce skierowani do walk przeciwko siłom ukraińskim.  

Rosyjska armia rozdaje sprzęt północnokoreańskim żołnierzom. Ukraińcy publikują nagranie

Rosyjska armia rozdaje sprzęt północnokoreańskim żołnierzom. Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
tvn24.pl, The War Zone

Mamy pięciu kontrahentów, którzy dają nam towar na kreskę, z wydłużonym terminem płatności. Co oznacza, że długów jest na pół miliona złotych. Zastanawiam się, czy nie sprzedać mieszkania, które kupiłam za młodu, aby to wszystko pospłacać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Barbara z warszawskiego tymczasowego miasteczka Marywilska 44. W październiku rusza konkurencyjny obiekt, Modlińska 6D, w którym kupcy mogą sprzedawać swoje towary. - Kopara mi opadła – mówi Andrzej, który urządził już tam swoje stoisko.

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

Źródło:
tvn24.pl

Mysłowiccy policjanci zatrzymali 46-latka, który podawał się za swojego 31-letniego kolegę. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnego dokumentu tożsamości, więc pojechali z nim do mieszkania, a tam "żona" rozpoznała w nim kolegę swojego męża. 46-latek był poszukiwany.

Podał się za swojego kolegę, zabrali go do "żony"

Podał się za swojego kolegę, zabrali go do "żony"

Źródło:
tvn24.pl, Policja Śląska

32-letni Piotr B. odpowie za zabicie swoich rodziców. Do zbrodni doszło w lutym w domu przy ulicy Wapiennej w Sosnowcu. Ofiary miały liczne rany cięte i kłute zadane nożem. B. po zbrodni uciekł do Warszawy. Tam na pętli autobusowej podszedł do kierowcy autobusu miejskiego i oznajmił mu, iż dopuścił się zabójstwa.

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Źródło:
PAP

Na terenie Pokrowska ustawiane są zapory przeciwczołgowe - poinformowały władze miejskie. Mieszkańcy wzywani są do wyjazdu ze względu na zbliżające się do miasta wojska rosyjskie. W Pokrowsku jest około 12 tysięcy cywili.

W Pokrowsku ustawiają zapory przeciwczołgowe, wzywają mieszkańców do wyjazdu

W Pokrowsku ustawiają zapory przeciwczołgowe, wzywają mieszkańców do wyjazdu

Źródło:
PAP

Ministerstwo obrony Rumunii po raz kolejny poinformowało o "małym obiekcie powietrznym", który wleciał w przestrzeń tego kraju w regionie Morza Czarnego. Z rumuńskich baz poderwano cztery myśliwce. To drugi taki incydent w ciągu tygodnia.

"Mały obiekt powietrzny" w pobliżu Morza Czarnego. Natowskie samoloty poderwane

"Mały obiekt powietrzny" w pobliżu Morza Czarnego. Natowskie samoloty poderwane

Źródło:
PAP, News.ro
Radzą "zakuć biurokrację w kajdanki". Ostatnio skorzystał z 64 proc. ich pomysłów

Radzą "zakuć biurokrację w kajdanki". Ostatnio skorzystał z 64 proc. ich pomysłów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Południowokoreańska agencja Yonhap donosi, że Korea Północna zaprzestaje używania kalendarza dżucze, czyli systemu liczenia lat od narodzin Kim Ir Sena, założyciela kraju. Ma to być kolejny krok w celu wzmocnienia kultu Kim Dzong Una poprzez zerwanie ze spuścizną poprzedników.

Media: Pjongjang odchodzi od kalendarza dżucze

Media: Pjongjang odchodzi od kalendarza dżucze

Źródło:
PAP

Drony zaatakowały w nocy z piątku na sobotę zakład Kremnij El w Briańsku na zachodzie Rosji. Kremnij figuruje w spisie największych przedsiębiorstw mikroelektronicznych, produkujących na zamówienie resortu obrony w Moskwie między innymi części do systemów przeciwlotniczych Pancyr i rakiet Iskander.

Produkowano tu części do systemów Pancyr i rakiet Iskander. Zakład zaatakowany przez drony

Produkowano tu części do systemów Pancyr i rakiet Iskander. Zakład zaatakowany przez drony

Źródło:
Nastojaszczeje Wriemia, RBK-Ukraina, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump zapowiedział, że nałożyłby dodatkowe cła na Chiny, gdyby "wkroczyły na Tajwan" - poinformował Reuters, powołując się na nowojorski dziennik "Wall Street Journal". Tymczasem Barack Obama na wiecu w Tucson zadrwił z republikańskiego kandydata mówiąc, że specjalne wydanie Biblii sprzedawane przez Trumpa jest "wyprodukowane w Chinach".

Obama wytyka Trumpowi robienie biznesu na "Bibliach z Chin"

Obama wytyka Trumpowi robienie biznesu na "Bibliach z Chin"

Źródło:
PAP, CNN

Niemcy uważają, że nie mają innego wyjścia niż zamknięcie granic. My mówimy, że jeżeli wy to wprowadzicie, to wprowadzą też inni. I to jest początek końca Schengen. A koniec Schengen to jest w pewnej perspektywie koniec Unii - powiedział w "Jeden na Jeden" wiceminister spraw zagranicznych Marek Prawda. Dodał, że "Unię trzeba chronić w ten sposób, żeby zmienić prawo azylowe, żeby dostosować reformy migracyjną do nowych zjawisk".

"To jest początek końca Schengen. A koniec Schengen to jest w pewnej perspektywie koniec Unii"

"To jest początek końca Schengen. A koniec Schengen to jest w pewnej perspektywie koniec Unii"

Źródło:
TVN24

W ataku na furgon więzienny w Kolumbii zginęły trzy osoby, w tym Manuel Octavio Bermudez Estrada, skazany za zgwałcenie i zamordowanie co najmniej 30 dzieci – podało w piątek radio RCN.

Skazany gwałciciel i morderca dzieci zginął w zasadzce na furgon więzienny

Skazany gwałciciel i morderca dzieci zginął w zasadzce na furgon więzienny

Źródło:
PAP

Włoski rząd krytykuje postanowienie sądu w Rzymie, który nie utrzymał w mocy decyzji o umieszczeniu 12 migrantów z Bangladeszu i Egiptu w nowych ośrodkach przejściowych w Albanii. Mają oni w sobotę zostać przewiezieni do Włoch. To pierwsza grupa migrantów, która trafiła do Albanii prosto z łodzi na morzu. Na poniedziałek premier Giorgia Meloni zwołała posiedzenie rządu w sprawie migracji.

Włoski sąd nie zgodził się na pobyt migrantów w Albanii. Meloni: znajdę rozwiązanie tego problemu

Włoski sąd nie zgodził się na pobyt migrantów w Albanii. Meloni: znajdę rozwiązanie tego problemu

Źródło:
PAP

Olsztyńscy policjanci zajmują się sprawą oszustwa, którego ofiarą padła 100-latka. Kobieta była pewna, że rozmawia ze swoim wnuczkiem. Mężczyzna powiedział, że spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy na "kaucję".

100-latka została oszukana "na wnuczka". Straciła 50 tysięcy złotych

100-latka została oszukana "na wnuczka". Straciła 50 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Po alkotubkach i alkolodach pojawia się pytanie o czekoladki z alkoholem. Chodzi o zapowiedź Ministerstwa Zdrowia dotyczącą zakazu sprzedaży procentów w postaci innej niż płynna. – Przy takim zapisie cukierki czy praliny z alkoholem powinny polec – mówi Krzysztof Brzózka, były dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Sam resort wyjaśnia, że prace nad szczegółowymi rozwiązaniami jeszcze trwają.

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Źródło:
tvn24.pl

Jest zawiadomienie do prokuratury dotyczące posła PiS, wcześniej przedstawiciela Suwerennej Polski Dariusza Mateckiego w związku z jego zatrudnieniem w Lasach Państwowych. Jak poinformowało TOK FM, leśnicy będą domagać się, aby poseł zwrócił ponad 320 tysięcy złotych. Poseł odniósł się do tego w mediach społecznościowych.

Podobno widzieli go pięć razy, miał zarobić 320 tysięcy. Zawiadomienie do prokuratury i odpowiedź posła

Podobno widzieli go pięć razy, miał zarobić 320 tysięcy. Zawiadomienie do prokuratury i odpowiedź posła

Źródło:
TOK FM, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował, że uchwała nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna, wydana przez organ sprzeczny z konstytucją, musi być usunięta z bazy orzeczeń. Sprawa toczyła się z powództwa sędziego przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Najwyższemu. Wyrok jest prawomocny.

Prawomocny wyrok w sprawie dotyczącej sędziego Juszczyszyna

Prawomocny wyrok w sprawie dotyczącej sędziego Juszczyszyna

Źródło:
PAP

"Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera to wstrząsające studium zła. Nagrodzony dwoma Oscarami film ukazuje prywatne życie Rudolfa Hössa, komendanta obozu Auschwitz, i jego rodziny w idyllicznej scenerii domu i ogrodu na obrzeżach obozu koncentracyjnego. Jak zauważa krytyk Michał Walkiewicz, "to opowieść o prywatnym raju w środku cudzego piekła". Od dziś film można oglądać na platformie Max.

"Opowieść o raju w środku piekła". Nagrodzony Oscarami film od dziś na Max

"Opowieść o raju w środku piekła". Nagrodzony Oscarami film od dziś na Max

Źródło:
tvn24.pl

Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie ogłoszono wyniki pierwszej edycji Kotler Awards w Europie. Honorowa nagrodę przyznano byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Wyróżniono również Fundację TVN za kampanię "Podaruj Misia" - przekazano w informacji prasowej.

Nagroda Kotlera dla Fundacji TVN za kampanię "Podaruj Misia"

Nagroda Kotlera dla Fundacji TVN za kampanię "Podaruj Misia"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o kinowych premierach najnowszego filmu Krzysztofa Skoniecznego "Wrooklun Zoo" oraz dokumentu "Wybraniec" o Donaldzie Trumpie, a także ciekawostki dla fanów "Gry o tron" i "Supermana".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Zmiana czasu na zimowy ma miejsce w ostatni weekend października - w nocy z soboty na niedzielę (z 26 na 27 października) przestawimy wskazówki z godziny 3.00 na 2.00. Dzięki temu będziemy mogli pospać godzinę dłużej.

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl, PAP