Pałac Buckingham otrzymał osobistą prośbę połączoną z apelem od dziekana opactwa Westminster, który wezwał do zaplanowania w czasie mszy pogrzebowej księżnej Diany występu Eltona Johna - wynika z dokumentów opublikowanych przez brytyjskie Archiwum Narodowe. Jak pisze agencja Reutera, dziekan przestrzegał, jakiej muzyki nie wykorzystywać w najważniejszym momencie nabożeństwa.
Ówczesny dziekan Westminsteru Wesley Carr, który przeprowadził część nabożeństwa pogrzebowego po śmierci księżnej Diany w wyniku wypadku samochodowego w sierpniu 1997 roku w Paryżu, zwrócił się do jednego z najważniejszych przedstawicieli rodziny królewskiej o włączenie występu Elton Johna - pisze Reuters.
"To kluczowy punkt nabożeństwa i chcielibyśmy wezwać do okazania odwagi. To w tym momencie dzieje się coś nieoczekiwanego, coś ze współczesnego świata, który reprezentowała księżna" – napisał Carr w notatce opublikowanej przez brytyjskie Archiwum Narodowe.
"Z całym szacunkiem sugeruję, że cokolwiek klasycznego lub chóralnego (nawet popularny klasyk w stylu Lloyda Webbera) byłoby niestosowne. Lepiej byłoby włączyć coś Eltona Johna (znanego przez miliony, którego muzykę księżna uwielbiała). Wydźwięk byłby potężny" – dodał, pisząc o przyjacielu księżnej Diany.
Z ujawnionych dokumentów wynika, że początkowo pod uwagę była brana ballada Eltona Johna z 1970 roku "Your Song", ale Carr zauważył, że oda do Marilyn Monroe "Candle In The World" z 1973 roku była już "powszechnie grana i śpiewana w całym kraju".
To właśnie ten utwór w wykonaniu Eltona Johna – zdaniem Carra - wyrażałby rodzaj "hojności w oczach milionów ludzi osobiście, głęboko przeżywających" śmierć księżnej. Ówczesny dziekan Westminsteru dodał, że jeżeli słowa tej piosenki są "zbyt sentymentalne", nie trzeba ich publikować w porządku nabożeństwa.
Elton John zmienił słowa dla księżnej Diany
Nie ujawniono żadnych szczegółów na temat jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony Pałacu Buckingham - pisze Reuters, ale - jak wiadomo - Elton John wykonał piosenkę ze zmienionym tekstem, odnoszącym się do księżnej Diany. Był to jeden z najbardziej przejmujących momentów pogrzebu, który - jak się szacuje - obejrzało aż 2,5 miliarda ludzi.
W 2019 roku Elton John przyznał, że tak bardzo martwił się, że podczas występu na pogrzebie pomyli słowa, że przy fortepianie zainstalował teleprompter.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Bettmann/GettyImages