W wieku 90 lat zmarł aktor Ignacy Gogolewski, niezapomniany w swojej roli Antek Boryna z "Chłopów", wielokrotnie nagradzany za swój dorobek sceniczny nie tylko aktor teatralny i filmowy, ale również reżyser i scenarzysta, kawaler między innymi Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. "Żegnaj, dziękujemy za wszystko" - napisała w mediach społecznościowych Krystyna Janda.
Ignacy Gogolewski występował na deskach stołecznego Teatru Polskiego, Dramatycznego, Współczesnego i Narodowego. Kierował Teatrem Śląskim imienia Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, Teatrem imienia Juliusza Osterwy w Lublinie oraz Teatrem Rozmaitości w Warszawie.
O śmierci Gogolewskiego poinformowała na swoim profilu na Facebooku aktorka Krystyna Janda oraz Teatr Polonia.
"Ignacy Gogolewski odszedł dziś rano. Żegnaj, dziękujemy za wszystko" - napisała Janda w internecie. Informację o śmierci Gogolewskiego potwierdził także w rozmowie z PAP Janusz Majcherek z Teatru Polskiego.
Ignacy Gogolewski - jego role, kariera sceniczna, osiągnięcia
Ignacy Gogolewski mógł poszczycić się olbrzymim dorobkiem aktorskim. Po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę rolą Gustawa-Konrada w pierwszych po II wojnie światowych "Dziadach", zrealizowanych przez Aleksandra Bardiniego. Krytycy pisali wówczas, że "błysnął wybitnym talentem i opanowaniem warsztatu", "oczarował publiczność swoją osobowością i pięknie podanym wierszem".
Młodego aktora uznano za kontynuatora tradycji teatru romantycznego i za takiego uchodził przez długie lata. Miał na swym koncie między innymi role Konrada, Kordiana, Fantazego.
"Gdybym kontynuował wciąż ten sam typ ról, pewnie w końcu bym się znudził zarówno krytykom, jak i publiczności. Ale gdy tylko nadarza się okazja, chętnie stosuję płodozmian" - zapewniał Gogolewski w jednym z wywiadów.
Dużo grywał w dramatach szekspirowskich, między innymi "Śnie nocy letniej", "Makbecie", "Królu Ryszardzie II", "Juliuszu Cezarze", "Otellu", "Antoniuszu i Kleopatrze".
Na deskach Teatru Narodowego występował między innymi w repertuarze współczesnym - "Operetce" w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego, "Ostatnim" Tadeusza Bradeckiego czy "Na czworakach" w inscenizacji Kazimierza Kutza.
"Nie twierdzę, że romantyzm we mnie wygasł. Musiałem tylko dodać doń nieco racjonalizmu, bez którego nie sposób poruszać się we współczesnym świecie" - mówił aktor. Po sukcesie "Operetki" Grzegorzewski powiedział mu: "Panie Inku, musimy iść za ciosem" i poinformował, że Kutz chce obsadzić go w roli Laurentego.
"Sam Kutz określił moje pojawienie się w Teatrze Narodowym dość dosadnie: 'Wyciągnęliśmy tego krupnioka Gogolewskiego, odsmażyliśmy i teraz jest całkiem do zjedzenia'" - opowiadał.
Niezapomniany Boryna z "Chłopów"
Gogolewski urodził się 17 czerwca 1931 roku w Ciechanowie. W 1953 roku ukończył wydział aktorski warszawskiej PWST i wkrótce został zaangażowany do Teatru Polskiego w Warszawie. "Tam zetknąłem się z całą plejadą ludzi wybitnych. Wszyscy oni razem stanowili akademię umiejętności zawodowych praw i reguł najczęściej niepisanych, lecz bez tych reguł dzisiejszy teatr nie ruszyłby z miejsca" - wspominał.
Osobny rozdział jego pracy zawodowej stanowią role filmowe. Występował między innymi w "Żołnierzu królowej Madagaskaru" Jerzego Zarzyckiego, "Trudnej miłości" Stanisława Różewicza, "Hrabinie Cosel" Jerzego Antczaka, "Jowicie" Janusza Morgensterna. Najgłębiej jednak zapadł w pamięć widzów jako Antek Boryna z telewizyjnego serialu "Chłopi" Jana Rybkowskiego.
W latach 2005-2006 Gogolewski był prezesem ZASP-u.
Gogolewski jest laureatem licznych nagród i wyróżnień, między innymi Splendora Splendorów, Wielkiej Nagrody Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry", Mistrza Mowy Polskiej. W 2000 roku otrzymał Nagrodę imienia Aleksandra Zelwerowicza za kreację Szarma w "Operetce" Witolda Gombrowicza w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego w stołecznym Teatrze Narodowym. Został uhonorowany między innymi Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Źródło: PAP, tvn24.pl, Facebook