"Ida" na liście najlepszych filmów roku 2014 "Hollywood Reporter". I nie tylko

"Cóż za niespodziewane osiągnięcie: czarno-biały film polskiego reżysera (Pawła Pawlikowskiego, którego kariera przeżywała przedtem coś w rodzaju zaćmienia) opowiada o zakonnicy odkrywającej, że jest żydówką. To pierwszorzędne niszowe kino byłoby takie również 50 lat temu" - napisał o "Idzie" Todd McCarthy z prestiżowego "Hollywood Reporter".

Dzieło Pawlikowskiego w rankingu najlepszych filmów roku umieścił na 4. miejscu, tuż za "Birdmanem" a przed "Boyhoodem" - pomiędzy największymi faworytami do Oscara w przyszłorocznym wyścigu.

"Czuć twórcze soki płynące od wszystkich zainteresowanych - za i przed kamerą" - Todd McCarthy tak ocenił "Birdmana", film Alejandra Iñárritu, który opowiada o zapomnianym aktorze (w tej roli Michael Keaton) próbującym odzyskać rodzinę i sławę.

Zaś "Boyhood" nazwał "jednym z najwybitniejszych filmów kina niezależnego od 25 lat". Jego zdaniem to niezwykły obraz o zwykłym życiu amerykańskiej rodziny, który jest "naturalistycznie opowiedzianą historią o dorastaniu dziejącym się na naszych oczach". Zdjęcia trwały zaledwie 39 dni, ale ekipa i aktorzy spotykali się co rok - między 2002 a 2013 - na kilka dób, by dokręcić kolejną część. Dzięki temu bohatera filmu poznajemy w wieku 6 lat, gdy zaczyna dopiero odkrywać świat, a w końcowej scenie stoi już u progu dorosłości.

Ale to rosyjski "Lewiatan" znalazł się na szczycie zestawienia "Hollywood Reporter". Reżyser obraz współczesnej Rosji - koszmarne skutki putinowskiego reżimu, opartego na zastraszaniu, korupcji oraz bezkarności władz - miksuje z wisielczym humorem. Dla McCarthy'ego to film "odważny politycznie oraz bogaty tematycznie, wizualnie i dramatycznie". "Ma ciężar arcydzieła" - zawyrokował krytyk.

"Lewiatan" znalazł się też na liście najlepszych filmów roku dwóch amerykańskich dzienników: "New York Timesa" i "Wall Street Journal". W obu przypadkach krytycy filmowi tych pism umieścili "Idę" wyżej w zestawieniach.

Oba prestiżowe tytuły zachwycają się polskim filmem. "New York Times" pisze o nim "zwięzły, surowy, starannie oprawiony w czerni i bieli", a Pawlikowski penetruje najciemniejsze, najbardziej palące problemy polskiej historii, robi rozrachunek ze zbrodniami stalinizmu i Holokaustem. Zaś "Wall Street Journal" dorzuca: "Perfekcyjny film".

"Idę" docenił też "Los Angeles Times", który co prawda na najlepszy film 2014 wybrał biografię brytyjskiego malarza "Mr. Turner", ale polskie dzieło też umieścił na swojej liście. Wymienił je wśród pięciu najlepszych produkcji ze świata. O "Lewiatanie" nie wspomniał.

Najlepsze filmy 2014 roku "Hollywood Reporter": 1. "Lewiatan" 2. "Tylko kochankowie przeżyją" 3. "Birdman" 4. "Ida" 5. "Boyhood" 6. "Foxcatcher" 7. "Dzikie historie" 8. "A Most Violent Year" 9. "Selma" 10. "Grand Budapest Hotel"

Autor: am / Źródło: tvn24.pl