Chociaż w konkursach piosenki Eurowizji od lat nie mamy szczęścia, dzisiaj los uśmiechnął się do Polski. A raczej do Edyty Herbuś i Marcina Mroczka, którzy w wielkim stylu wygrali konkurs tanecznej Eurowizji w szkockim Glasgow.
W konkursie, którego finał odbył się w sobotę wieczorem w Glasgow, wzięli udział przedstawiciele czternastu państw.
Każdą parę tworzyli profesjonalny tancerz lub tancerka i gwiazda z danego kraju. Tancerze wykonywali choreografię nie dłuższą niż dwie minuty, w której musiały się znaleźć elementy tańców towarzyskich - standardowych lub latynoamerykańskich.
Polska para zdobyła łącznie - od jury i w głosowaniu telewidzów - 154 punkty.
Drugie miejsce zajęli tancerze z Rosji (121 punktów), którzy zatańczyli elementy cha-chy, rumby, samby, paso doble i ludowego tańca rosyjskiego, a trzecie - para z Ukrainy (119 punktów), która zaprezentowała choreografię wykorzystującą elementy jive’a, rock’n’rolla i również tańca ludowego.
Ponadto w konkursie wzięły udział pary z: Litwy, Azerbejdżanu, Danii, Grecji, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Irlandii, Szwecji, Austrii i Holandii. Holenderscy tancerze zajęli ostatnie miejsce, uzyskując 1 punkt.
Taniec i śpiew
Pierwsza edycja konkursu tańca Eurowizji odbyła się we wrześniu zeszłego roku. Zwyciężyła para z Finlandii, a reprezentanci Polski - Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel - zajęli czwarte miejsce. Od 1956 roku odbywają się konkursy piosenki Eurowizji. Polacy zadebiutowali na tym konkursie w 1994 r. Wtedy też reprezentantka naszego kraju odniosła największy sukces - Edyta Górniak z piosenką "To nie ja" zajęła drugie miejsce.
Wygrana polskiej pary oznacza, że w przyszłym roku to Polska będzie gospodarzem tanecznej Eurowizji.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn