Niedźwiadek trafił w szeregi polskiej armii w 1942 roku, został kupiony od właścicieli za kilka konserw. Żołnierze opiekowali się nim, nazwali Wojtkiem i zabrali w szlak bojowy, który skończył się demobilizacją w Wielkiej Brytanii. - To unikalna i fascynująca historia, dlatego wybrałam ją na temat mojego filmu - mówi portalowi tvn24.pl Marianna Raskin, która stworzyła animowany film o słynnym misiu z armii gen. Władysława Andersa.
- Najpierw zebrałam wszystkie dostępne zdjęcia Wojtka, a potem zaczęłam go rysować. Oczywiście czytałam też artykuły w internecie oraz obejrzałam filmy o niedźwiedziu - powiedziała nam autorka trwającej trzy i pół minuty animacji. Raskin urodziła się na Ukrainie, a obecnie mieszka i pracuje w Izraelu. - Nie mam polskich krewnych, ale bardzo bym chciała odwiedzić kiedyś Polskę - dodała.
Raskin podkreśla, że nie zna zbyt dobrze meandrów polskiej historii. Zapytana o to, czy pojawiające się na końcu filmu zoo symbolizuje komunistyczny reżim, który zmiażdżył wolnościowe ruchy po zakończeniu II wojny światowej, odpowiedziała, że nie, bo "chciała opowiedzieć historię bez podtekstów". Dodała, że niedźwiedź jest jej ulubionym zwierzęciem i uwielbia go rysować. Na dowód przysłała nam szkice Wojtka.
Miś, który poszedł na wojnę
Niedźwiadek Wojtek został przyjęty do 2 Korpusu Polskiego w 1942 roku, gdy ewakuowani z ZSRR Polacy znaleźli się w Iranie. Żołnierze 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii armii Andersa wymienili zwierzę za kilka konserw. Opiekowali się nim, nazwali Wojtkiem i zabrali w szlak bojowy. Niedźwiedzi żołnierz brał udział między innymi w bitwie o Monte Cassino, według relacji kolegów z jednostki, Wojtek był wyjątkowo grzecznym i zdyscyplinowanym żołnierzem, z szeregowego awansował do stopnia kaprala. Miał słabość do miodu i jazdy wojskowym jeepem.
Walczył o Polskę, skończył w zoo
Razem ze swoją jednostką Wojtek dotarł po wojnie do Wielkiej Brytanii, gdzie po demobilizacji został oddany pod opiekę dyrektora ogrodu zoologicznego w Edynburgu. O niedźwiadku nie zapomnieli jednak koledzy z wojska, którzy przez wiele lat odwiedzali go w "nowej siedzibie". Gdy 2 grudnia 1963 roku 22-letni Wojtek zdechł, o jego śmierci poinformowały lokalne stacje radiowe.
Film "Wojtek, The Soldier Bear" oraz inne animacje Marianny Raskin można obejrzeć tutaj. Wojtek jest też bohaterem zrealizowanego w 2011 roku filmu dokumentalnego "Wojtek, niedźwiedź, który poszedł na wojnę".
Autor: sol\mtom / Źródło: tvn24.pl,
Źródło zdjęcia głównego: Marianna Raskin