Cezary Łazarewicz nieobecny na czerwonym dywanie w Wenecji. Leszek Bodzak reaguje na słowa Marcina Mellera i Zygmunta Miłoszewskiego

Źródło:
tvn24.pl

"Żeby nie było śladów" - film Jana P. Matuszyńskiego miał w czwartek światową premierę podczas trwającego 78. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Marcin Meller w piątek komentował nieobecność na czerwonym dywanie Cezarego Łazarewicza - autora literackiego pierwowzoru scenariusza - pisząc między innymi o producentach "aroganckie dzbany". Kilka godzin później zareagował sam reportażysta, wyjaśniając, że nie czuł się pominięty. W nocy w obszernym oświadczeniu odpowiedział Leszek Bodzak, producent filmu.

"Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego w czwartek miał swoją uroczystą światową premierę podczas 78. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie jest jednym 21 tytułów Konkursu Głównego. Tradycyjnie - jak to na tego typu festiwalach bywa - przed pokazem na czerwonym dywanie zgromadzili się między innymi twórcy i członkowie obsady filmu.

Obok Jana P. Matuszyńskiego i jego żony, pojawili się producenci Aneta Hickinbotham i Leszek Bodzak, członkowie obsady: Sandra Korzeniak, Tomasz Ziętek, Agnieszka Grochowska, Tomasz Kot, Jacek Braciak, Robert Więckiewicz, Mateusz Górski, scenarzystka Kaja Krawczyk-Wnuk oraz projektant Tomasz Ossoliński. 

Marcin Meller o nieobecności Cezarego Łazarewicza na czerwonym dywanie

Jedno ze wspólnych zdjęć z czerwonego dywanu komentował dziennikarz i autor książek Marcin Meller. "Kogo brakuje na tym zdjęciu? Może się zdziwicie, ale człowieka, bez którego nie byłoby tego filmu: Cezarego Łazarewicza, który napisał wstrząsającą, rewelacyjną książkę reporterską 'Żeby nie było śladów', na podstawie której zrobiono film" - zauważył prowadzący "Drugie śniadanie mistrzów" TVN24. Do facebookowego postu załączył zrzut ekranu ze zdjęciem, zaznaczając jedną z pozujących fotografom postaci.

"W kółku zakreślony jest projektant mody Ossoliński, dla którego znalazło się miejsce na dywanie, ale nie dla Łazarewicza. Pewnie Ossoliński zrobił im kiecki (ale nie Łazarewiczowi, który pożyczał garnitur od kolegi). Łazarewicz tylko napisał książkę dzięki której się dzisiaj pysznią. W ostatniej chwili przypomnieli sobie, żeby w ogóle go do Wenecji zaprosić. Ale przecież nie na czerwony dywan. Słuchajcie aroganckie dzbany! Gdyby nie pasja Cezarego, gdyby nie jego wrażliwość i poszukiwanie prawdy, lata pracy, gdyby nie jego genialna książka, to by Was tam nie było" - stwierdził. 

W postscriptum Meller zaznaczył, że "nie ma nic do Tomasza Ossolińskiego". "Spoko gość, z tego, co pamiętam" - dodał. "Na zdjęciu jest po prostu (nie ze swojej winy) dowodem na patologię systemu producenckiego, a określenie 'aroganckie dzbany' kieruję do producenta Bodzaka i jego pomagierów" - napisał Meller.

W materiałach prasowych filmu Matuszyńskiego znajdujemy wzmianki, że scenariusz powstał na podstawie książki Cezarego Łazarewicza. Tak jest w przypadku plakatu, gdzie drobnym drukiem Łazarewicz jest wspomniany obok autorki scenariusza - Kai Krawczyk-Wnuk.

W zwiastunie pojawia się dwie plansze z napisami: "NA PODSTAWIE PRAWDZIWYCH WYDARZEŃ I REPORTAŻU NAGRODZONEGO NIKE" oraz "NA PODSTAWIE KSIĄŻKI CEZAREGO ŁAZAREWICZA". Do książki wielokrotnie odwoływał się Matuszyński podczas czwartkowej konferencji prasowej w Wenecji, a również w rozmowie z tvn24.pl jeszcze w lipcu tego roku.

W każdej informacji prasowej, jakie otrzymujemy w związku z wydarzeniami wokół filmu, pojawia się zdanie: "Film fabularny 'Żeby nie było śladów' oparty jest o wątki zawarte w bestsellerowym, nagrodzonym Literacką Nagrodą NIKE reportażu Cezarego Łazarewicza 'Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka'".

W 2021 w weneckim konkursie startował film "Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego
"Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego - główny zwiastunKino Świat
Twórcy "Żeby nie było śladów" w WenecjiMarc Piasecki / Stringer/Getty Images Europe

Sam Łazarewicz w rozmowie telefonicznej powiedział, że nie chce komentować sprawy. Ostatecznie umieścił na Facebooku komunikat, w którym pisze, że w Wenecji stał w miejscu wyznaczonym przez organizatorów.

"Nie czuję się pominięty. 'Żeby nie było śladów' widziałem w Wenecji i cieszę się, że Jan P. Matuszyński zrobił piękny film na podstawie mojej książki (scenariusz napisała Kaja Krawczyk-Wnuk). Bardzo dziękuje wszystkim, dzięki którym mogłem wejść na światową premierę i zapewniam, że pojechałby na koniec świata, by to zobaczyć, bo warto. Jankowi kibicuję i trzymam kciuki za jego sukcesy. Dziękuje moim przyjaciołom Marcinowi Mellerowi i Zygmuntowi Miłoszewskiemu za wsparcie, ale chłopaki, przecież wiecie, że największe szczęście, że dzięki temu filmowi ta historia pójdzie w lud i będzie poruszać ludzi. To teraz najważniejsze" - napisał Łazarewicz.

Miłoszewski: drodzy przyjaciele ze świata filmu - naprawdę?

Temat poruszony przez Mellera komentował również Zygmunt Miłoszewski, pisarz, którego książki kilkukrotnie były pierwowzorem dla produkcji filmowych i telewizyjnych. "Książka Czarka 'Żeby nie było śladów' o zabójstwie Grzegorza Przemyka jest mistrzowska. Nawet ja to mówię, a ja jestem #teamfikcja, nonfiki mi nie wchodzą. Łapie za gardło nie tyle zabójstwo, co pokazanie, jak można zaprząc całą machinę państwa do kłamstwa. Aktualne teraz i zawsze i na wieki wieków amen" - napisał w piątek Miłoszewski.

Miłoszewski kontynuował: "Czarek zrobił z tego wielką opowieść o istocie zepsutego, bezkarnego państwa. Dlatego dostał Nike – jako pierwszy reportaż w historii nagrody. Dlatego moi dobrzy znajomi z Aurum kupili prawa do ekranizacji. A Jan Matuszyński zrobił film, który dziś miał premierę na festiwalu w Wenecji. Oklaskiwaną na stojąco. Super, co nie? Zgadnijcie, kogo nie ma na czerwonym dywanie. Kto nie bierze udziału w konferencjach. Kto nie pozuje razem z ekipą. Właśnie ten pisarz, bez którego talentu, uporu, potrzeby opowiedzenia tej historii, jej zrozumienia – nie byłoby tego święta polskiej kultury".

Pisarz wyjaśnił, że zabrał głos, ponieważ "Czarka zna i lubi, i podziwia" oraz "jako literacki działacz czuje się odpowiedzialny za to, żeby walczyć o niepomijanie tych, którzy różne historie stworzyli, wymyślili, opisali". "To jest nagminne, i ja z bratem i Szczepan Twardoch i Jakub Żulczyk mamy podobne historie do opowiedzenia" - stwierdził Miłoszewski.

"Drodzy przyjaciele ze świata filmu – naprawdę? Skoro dzięki naszym pomysłom błyszczycie i opłacacie swoje rachunki, to zadbajcie choć trochę o nas, może wtedy wpadniemy na więcej pomysłów, dzięki którym będziecie mogli pobłyszczeć i opłacić więcej rachunków. Negocjuję teraz dwie umowy na ekranizację. Serio, zamierzam, zawrzeć w nich zapisy, że mam mieć miejsce na każdym czerwonym dywanie, smoking na miarę oraz pokój dla mnie i żony z widokiem na jakąś perłę architektury" - podsumował autor między innymi "Ziarna prawdy", który współpracował przy ekranizacji tego tytułu z Borysem Lankoszem. Pisarz w postscriptum zaznaczył, że to wszystko co napisał, nie dotyczy Lankosza, "który jest super gościem".

Jakub Żulczyk: w świecie filmu spotkało mnie więcej szacunku niż w świecie literatury

Wywołany przez Miłoszewskiego Jakub Żulczyk, również zabrał głos w sprawie. Autor między innymi "Ślepnąc od świateł" zaznaczył w komentarzu, że jego doświadczenia nie dotyczą producentów, z którymi pracował. "Nie mam żadnych cierpkich słów do przyjaciół ze świata filmu. Generalnie w świecie filmu spotkało mnie dużo więcej sympatii, supportu i szacunku dla mojej pracy niż w świecie literatury, gdzie ową sympatię, support i szacunek okazują mi jedynie (co oczywiście najważniejsze) czytelnicy" - wyjaśnił. 

"Moja historia i zarazem jakiś tam mój żal dotyczy konkretnych osób, czyli organizatorów gali Orły, czyli nagrody, którą niby otrzymałem dwa razy jako scenarzysta serialowy (Orła za Serial Roku zdobyły i "Belfer", i "Ślepnąc..."), a tak naprawdę ani razu. Więc zostałem pominięty (jeszcze raz podkreślam - przez organizatorów gali) nawet nie jako autor pierwowzoru literackiego, ale jako członek ekipy, filmowiec wymieniony w napisach, który wykonał realną pracę przy jednym i drugim projekcie na każdym etapie developmentu" - stwierdził Żulczyk.

Reakcja Leszka Bodzaka - producenta filmu

Jeszcze w piątek próbowaliśmy uzyskać komentarz producentów filmu: Leszka Bodzaka i Anety Hickinbotham. Kontaktowaliśmy się również z firmą Aurum Film oraz polskim dystrybutorem Kino Świat. W rozmowie telefonicznej usłyszeliśmy od producenta, że "skoro Meller wywołał go do tablicy, odpowie, ale po powrocie do Polski". W nocy opublikował jednak obszerne oświadczenie, w którym odnosi się do słów dziennikarza.

Bodzak zwrócił uwagę, że Meller i Miłoszewski "stanęli dzielnie w obronie kolegi, czy nawet przyjaciela". "Jak się jednak okazuje, nikt z nich tak naprawdę nie sprawdził, czy tenże kolega jest pokrzywdzony i tej pomocy potrzebuje". Zaznaczył, że Łazarewicz "był na premierze w Wenecji jako jeden z pełnoprawnych członków ekipy".

Producent następnie przytoczył "kilka prostych informacji odnośnie specyfiki takiego festiwalu jak ten w Wenecji". "Bezpośrednie zaproszenie od organizatorów festiwalu w Wenecji otrzymały wyłącznie 3 (SŁOWNIE: TRZY) osoby z ekipy naszego filmu: reżyser i dwójka aktorów. Producent ma na to ZEROWY wpływ" - czytamy w oświadczeniu. Bodzak tłumaczył również, że możliwie jak największą liczbę zaproszeń dla delegacji udało się zdobyć dzięki pracy Anny Kot - PR menedżerce filmu oraz agentowi sprzedaży zagranicznej firmie New Europe Film Sales. Liczna delegacja - jak pisze Bodzak - mogła polecieć do Wenecji dzięki wsparciu finansowemu Polskiego Instytutu Filmowego czy Instytutu Adama Mickiewicza.

"Cieszymy się, że jako producenci wraz ze scenarzystką, Kają Krawczyk-Wnuk, mogliśmy chociaż siedzieć na widowni w trakcie konferencji prasowej - tylko na tyle nam pozwolono w tym zakresie. Oczywiście konferencja prasowa miała też swój limit uczestników - tak samo photo call po niej, gdzie dopuszczeni przez festiwal byli w naszym przypadku wyłącznie: reżyser, aktorzy, producenci i scenarzystka" - wyjaśnił producent.

"Podczas przejścia czerwonym dywanem ekipa jest ustawiana do zdjęć przez fotoreporterów w konfiguracjach, które oni uznają za stosowne. Mieliśmy własnego fotografa, który starał się w miarę możliwości oddzielnie robić nam zdjęcia w różnych podgrupach. Może jakieś opublikujemy. Ale tak, na jednym lub dwóch ze zdjęć dołączył do ekipy Tomasz Ossoliński! Dlaczego to jest zbrodnia "aroganckich dzbanów", skoro festiwale to również glamour, feeria barw, niezapomniane stroje? Taki jest ten świat" - zauważył. 

Następnie Bodzak nawiązał do postu, jaki opublikował scenarzysta Andrzej Saramanowicz, który napisał: "W sprawie g**noburzy z czerwonym dywanem w Wenecji, i tym, kto ma po nim chodzić, a kto nie, nieśmiało chciałbym wszystkim kłótnikom przypomnieć, że prawdziwym autorem historii Grzegorza Przemyka nie jest ani Janek Matuszewski, ani Czarek Łazarewicz, tylko Czesław Kiszczak, a z żyjących to najbardziej Jerzy Urban"

"Ale nie umniejszając zasług wspaniałego reportażysty, czy Pan Meller widział film? Czy wie, ile osób przy nim pracowało? Czy ma świadomość, jak obraża przy tym takich ludzi jak reżyser, scenarzystka (która dokonała niezwykle trudnej sztuki adaptacji reportażu!), aktorzy, operator, scenograf, kostiumografka, charakteryzatorka, montażysta, kierownik produkcji i wielu innych twórców tego filmu, którzy pracowali nad nim przez ponad 1,5 roku, często kilkanaście godzin dziennie" - pytał Bodzak. 

"Ze swojej strony dziękuję wszystkim wspaniałym pisarzom za dotychczasową współpracę. W tym oczywiście Czarkowi Łazarewiczowi za to, że zaufał nam przy adaptacji swojej książki. Po dzisiejszej 'aferze' o nazwie wspomnianej wyżej w nagłówku posta czuję jednak wyjątkowy niesmak. Z tego co zdążyłem zaobserwować, wielu przedstawicieli mediów żyło tym cały dzień. Przyznam jednak, że byli też tacy, którzy potrafili zadzwonić lub napisać i zapytać, co o tym sądzę. Wielkie ukłony również dla Magdaleny Lankosz i Borysa Lankosza. Obiecałem, że na wszystko odpowiem tylko raz, ale obszernie w nocy po powrocie z Wenecji i tak się właśnie stało. To jest moja odpowiedź. Innej nie będzie, bo w dalszą polemikę na poziomie 'a ja i tak wiem swoje, a ja w to nie wierzę', drogi Zygmuncie Miłoszewski, na pewno nie będę się wdawał. Tyle ode mnie" - podsumował Bodzak.

Autorka/Autor:Tomasz-Marcin Wrona

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Marc Piasecki / Stringer/Getty Images Europe

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl