Indyjski pisarz Aravind Adiga został laureatem prestiżowej nagrody Man Booker Prize, nazywanej też nagrodą Bookera. 34-letni pisarz zainkasował czek na 50 tys. funtów (87 tys. dol.) za powieść pt. "Biały tygrys" (White Tiger).
Jej bohater Balram Halwai, syn ubogiego rikszarza, marzy o wyrwaniu się z nędzy rodzinnej wioski do wielkiego miasta i gotów jest zrobić wszystko aby tego dokonać. Po przybyciu do Delhi, a później do Bangalore, równie bezwzględnie dąży do wspięcia się na szczyty drabiny społecznej.
Przewodniczący pięcioosobowego jury, Michael Portillo, podkreślił, że powieść porusza ważne problemy polityczne i społeczne współczesnych Indii i jest "pod wieloma względami perfekcyjna". Rozdartego wewnętrznie bohatera porównał do szekspirowskiego Makbeta.
Krytycy zarzucali Adidze, że nakreślił negatywny obraz współczesnych Indii i obszarów nędzy w tym kraju, jednak pisarz podkreślił, że jego powieść w założeniu miała być prowokacyjna i "nakłonić ludzi do myślenia".
Źródło: PAP