Podczas sobotniego występu w Las Vegas Adele odniosła się do ostatniej serii incydentów, w trakcie których fani rzucali w artystów na scenie rozmaitymi przedmiotami. Bebe Rexhę na przykład trafiono telefonem w twarz, piosenkarka trafiła do szpitala. Adele przestrzegła uczestników koncertów przed podobnymi zachowaniami.
- Zauważyliście, że w ostatnim czasie ludzie zapominają o etykiecie koncertowej? Po prostu rzucają przedmioty na scenę. Widzieliście ich? - powiedziała Adele, odnosząc się do serii nieprzyjemnych, a czasem wręcz niebezpiecznych incydentów, do jakich doszło wskutek rzucania przez fanów na scenę różnych przedmiotów.
Artystka przestrzegła zebranych przed podobnymi zachowaniami. - Tylko odważcie się czymś we mnie rzucić - mówiła do fanów zgromadzonych w sali koncertowej hotelu Caesars Palace. - Przestańcie rzucać rzeczami w artystów! - apelowała.
W trakcie sobotniego występu piosenkarka stwierdziła też, że "obserwowała tych ludzi (rzucających - red.)". - Postradali zmysły. Jesteście w stanie sobie coś takiego wyobrazić? - powiedziała ze sceny.
Seria nieprzyjemnych incydentów
Sam zwyczaj rzucania w stronę występujących nie jest niczym nowym. Beatlesi zostali kiedyś obsypani żelkami, Tom Jones regularnie obrzucany był majtkami, Davida Bowiego trafiono lizakiem, a w Harry'ego Stylesa celowano kawałkami panierowanego kurczaka.
W ostatnim czasie do przypadków rzucania przedmiotów na scenę, w tym w szczególności smartfonów, dochodzi jednak coraz częściej - ocenia "The Guardian". W stronę wykonawców często lecą telefony. Fani liczą, że ich ulubiony artysta podniesie rzucony przez nich aparat i zrobi nim sobie selfie lub nagra na wideo fragment koncertu. Ich nadzieje nie są bezpodstawne. W przeszłości piosenkarki takie jak Doja Cat, Olivia Rodrigo czy Billie Eilish zostawiały na komórkach fanów podobne pamiątki.
Ostatnio jednak doszło do serii nieprzyjemnych, a czasem wręcz niebezpiecznych incydentów. W ubiegłym tygodniu Pink przerwała występ po tym, jak w jej stronę rzucono worek wypełniony ludzkimi prochami. Zdarzenie zostało zarejestrowane na wideo udostępnionym później w mediach społecznościowych. Słychać na nim, jak wokalistka pyta fana, czy "to jego matka", a po otrzymaniu twierdzącej odpowiedzi mówi, że "nie wie, jak się z tym czuje".
17 czerwca w Bebe Rexhę rzucono telefonem. Artystka została trafiona w twarz. Uderzenie było na tyle silne, że gwiazda z bólu upadła na kolana. Została wyprowadzona ze sceny przez ochronę i przewieziona do szpitala. Również w czerwcu wokalistka country Kelsea Ballerini dostała w twarz bliżej nieokreślonym przedmiotem.
ZOBACZ TEŻ: Harry Styles i niezwykłe oświadczyny podczas koncertu. Wzruszona dziewczyna odpowiedziała "tak"
Źródło: The Guardian, Sky News, USA Today, NBC News
Źródło zdjęcia głównego: AIex Todd/Avalon/PAP/EPA