Wielkich zaskoczeń nie było, choć aż tylu nominacji dla "La La Land" nie spodziewali się chyba nawet twórcy musicalu. Pozostałym nominowanym trudno będzie dogonić film Chazelle'a. I - co istotne - w tym roku nikt nie zarzuci Akademii, że Oscary są białe. W głównych kategoriach doceniono bowiem także Afroamerykanów, a niektórzy, jak Viola Davis, są pewniakami do nagród.