Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.
W poniedziałek przed godziną 7 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w fabryce mebli przy ulicy Płaskiej w Toruniu. Jak przekazała w rozmowie z tvn24.pl młodsza brygadier Aleksandra Starowicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, z pierwszych informacji wynikało, że doszło do wybuchu pieca, jednak straż nie potwierdza tych informacji.
Czytaj też: Wielki pożar Fabryki Lloyda. Znana jest przyczyna - Doszło do pożaru budynku produkcyjnego fabryki mebli, który uległ spaleniu. Na miejscu działało łącznie 10 zastępów straży pożarnej. Strażacy kończą teraz dogaszanie pożaru - powiedziała młodsza brygadier Starowicz.
Toruń. Pożar w fabryce mebli, duże straty
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. - Jeśli chodzi o przyczynę, to nie jesteśmy na ten moment w stanie powiedzieć. To będzie ustalać policja - dodała oficer prasowa toruńskich strażaków.
Podkreśliła, że w pożarze nikt nie ucierpiał. Straty są jednak bardzo duże.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dawid Pruszyński