On żyje w leśnym pustostanie, ona z partnerem wybrała namiot przy ulicy. "Zawsze mogą na nas liczyć" 

Źródło:
tvn24.pl
Toruń. Patrol wolontariuszy z pomocą dla osób w kryzysie bezdomności
Toruń. Patrol wolontariuszy z pomocą dla osób w kryzysie bezdomnościtvn24.pl
wideo 2/6
Toruń. Patrol wolontariuszy z pomocą dla osób w kryzysie bezdomnościtvn24.pl

Problemy osób w kryzysie bezdomności są im znane jak mało komu. Grupa wolontariuszy z Torunia (woj. kujawsko-pomorskie), co tydzień, w każdą środę o godzinie 17, od października do kwietnia, organizuje specjalne patrole interwencyjne z myślą o takich właśnie osobach. W trakcie ponad dwugodzinnego objazdu sprawdzają miejsca, w których przebywają bezdomni, zachęcają ich do skorzystania z pomocy, dzielą się posiłkiem, a nawet monitorują stan zdrowia. Robią to z czystej potrzeby serca. Czują, że tak po prostu trzeba. - Mam przekonanie, że robię coś mądrego, fajnego i dobrego - przyznaje wolontariuszka Gosia. Na jeden z takich patroli wybrała się również redakcja tvn24.pl.

Wystarczyła chwila, kilka minut rozmowy przez telefon z "Miszą" i temat patrolu mieliśmy dogadany. Chyba spodobał mu się nasz pomysł. - Świetnie, nie ma problemu. Wpadajcie śmiało. Zobaczycie, jak to wygląda od środka - odpowiedział.

"Misza", czyli Michał Piszczek to człowiek w 100 procentach oddany pracy w pomaganie innym. W Toruniu doskonale znany. Razem z innymi osobami stworzył "Serce Torunia" - organizację charytatywną wspierającą osoby w kryzysie bezdomności. Jedną z form pomocy są wcześniej wspomniane patrole, podczas których wolontariusze kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać ci najbardziej potrzebujący.

Czytaj również: Zbierają banery wyborcze. Uszyją z nich torby i plecaki dla osób w kryzysie bezdomności

Na jeden z nich postanowiliśmy wybrać się i my. Termin dogadany. Środa, godzina 17, można działać. Do "Sercowni" - siedziby "Serca Torunia" - przyjechaliśmy około godziny 16.40. Jest "Misza", są inni wolontariusze, trwają gorączkowe przygotowania do patrolu.

- Gorąca zupka musi być. To podstawa. Co by się nie działo, zawsze mogą na nas liczyć - rzuca Michal.

Michał Piszczek na zdjęciu, pomysłodawca toruńskiej "Sercowni"tvn24.pl

Ciepło zostaliśmy przywitani przez wszystkich, w tym również przez Roberta, pseudonim "Sauron". Robert to ratownik medyczny z kilkuletnim doświadczeniem, który na patrolach zjadł zęby. Doskonale zna to środowisko i ludzi.

- Z kim jedziesz? - pyta się.

Tu koncentruje się życie wolontariuszy

Odpowiedzieliśmy, że z "Miszą", bo tak się wstępnie umówiliśmy. Jednak po chwili namysłu, stwierdziliśmy, że wielkiej różnicy nie ma i możemy się zabrać z nim. Oprócz Roberta, ratownikiem jest też Milena, dla której będzie to pierwszy patrol. "Sauron" idzie z nią do ambulatorium w "Sercowni", udziela krótkiego instruktażu, mówi, co ze sobą najlepiej zabrać. - Rękawiczki, maseczki, koce termiczne czy preparat na wszy - wylicza "Sauron".

Pytamy Milenę, czy ma jakieś obawy związane z wyjazdem na patrol. W końcu jedzie trochę w nieznane.

- Obawy? Żadnych. Nic mnie już nie zdziwi - odpowiada bez wahania.

Przygotowania ratowników medycznych do wyjazdu na patroltvn24.pl

Czas ucieka. Do wyjazdu coraz bliżej. Wszyscy prawie gotowi. W drzwiach "Sercowni" pojawia się jednak jeden z podopiecznych. Starszy pan, na oko ponad 60 lat. W "Sercowni" mówi się, że to właśnie jego wizerunek zdobi mury budynku. Podobieństwo jest uderzające. Przyznaje, że "zjadłby coś ciepłego". Dostaje zupę, konsumuje i po kilkunastu minutach żegna się. Na krótkie "to do jutra" ze strony "Miszy" odpowiada z uśmiechem na twarzy: "Jak przeżyję".

- Spokojnie, przeżyjesz. Przyjdź jutro do nas na dyżur. Trzymaj, jeszcze marmolada - dodaje któryś z wolontariuszy.

O motywacji do działania i chęci pomagania

Już 20 minut po 17, więc w drogę. Jedziemy na 2 samochody. W naszym "Sauron", Gosia i Artur. To dobry moment, aby dłużej porozmawiać. Zaczyna Gosia, która otwarcie mówi o swojej motywacji do działania i chęci pomagania.

- Lubię wyzwania. Dla mnie był i jest to nadal najtrudniejszy temat do zrealizowania. Społeczeństwo jest tak skonstruowane, że łatwiej jest znaleźć pomoc dla psa, który śpi pod płotem, niż dla człowieka, który śpi na klatce schodowej. Uznałam, że jeśli tworzy się coś, co da mi możliwość pomagania ludziom w sytuacjach maksymalnie ekstremalnych, to ja się w tym odnajdę. Rzeczywiście, czuję się tutaj świetnie. Mam przekonanie, że robię coś mądrego, fajnego i dobrego - przyznaje Gosia.

- Co człowiek to motywacja. Nie wnikamy w to, co każdego z nas motywuje do działania i pomagania tym ludziom. Nigdy nikt o to nie pyta. Cieszymy się, że ta osoba z nami po prostu jest - podkreśla "Sauron".

Robert tłumaczy nam, na co on, Gosia i Artur liczą w trakcie patrolu. - Mamy nadzieję, że przy ulicy Wapiennej, uda nam się przekonać mężczyznę, który jest z zawodu kamieniarzem, do tego, aby skorzystał z igloo, które uratuje go przed zamarzaniem i przyszedł do nas, by coś zjeść i przebadać się.

- W dzień nie jeździmy, bo te miejsca są zwykle puste. W dzień te osoby mają przeważnie swoje zajęcia, rewiry, z których muszą wyzbierać puszki, złom. Głównie z tego się przecież utrzymują. To ich praca, choć ludziom się wydaje, że nic nie robią. Wstają jednak wcześnie rano i mają swój plan, według którego działają - zaznacza Gosia.

"Sauron" odwołuje się również do tego, co przed chwilą powiedziała Gosia, która wspomniała o sytuacjach ekstremalnych.

- Dla mnie ekstremalne rzeczy to gangrena. To zmieniany opatrunek, który nie był odwijany od 2 tygodni, i którego zapach cię przewróci, gdzie ciało odchodzi od kości razem z paznokciem. Ci ludzie nie myją się, w ranę wdaje się zakażenie. Porównuje ich trochę do żołnierzy w okopach w czasie I wojny światowej, gdzie ucinano im kończyny z powodu takich ran - dodaje "Sauron".

W gościach u Marka

Jest i ulica Wapienna. Wysiadamy z auta, bierzemy latarki, prowiant, idziemy w głąb terenu porośniętego dość wysoką trawą. Po pokonaniu około 300-400 metrów dochodzimy do miejsca, w którym jeszcze niedawno ktoś musiał przebywać. Człowieka jednak nie ma, tuż obok tylko wypalona trawa.

Pierwsza z lokalizacji, do której udał się patroltvn24.pl

- Być może ktoś go celowo wystraszył. Młodzi lubią robić takie głupie żarty - snuje przypuszczenia Artur.

- Najprawdopodobniej ta osoba przeniosła się w inne miejsce, pewnie na działki - wtóruje mu "Sauron".

Wracamy do auta, jedziemy dalej. Kolejny przystanek już za chwilę. To oddalony o kilka kilometrów teren leśny. Gosia dostała "cynk" od brata, że w leśnym pustostanie przebywa starszy mężczyzna - Marek (imię zmienione na potrzeby publikacji). Zrobiło się już ciemno, ciężko jest nam tam dotrzeć. W końcu udaje się. Marka jednak nie ma. Tylko sterta śmieci, materac, wisząca na haku kurtka, potworna wilgoć i mocno nieprzyjemny zapach. Artur zostawił Markowi zupę.

Jeden z mężczyzn mieszka w leśnym pustostanietvn24.pl

- Nie wszystko jest kwestią wyboru. Najczęstszy stereotyp, który się pojawia, to taki, że przecież taka osoba może iść do schroniska. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jest darmowa instytucja. Trzeba mieć stały dochód, a ostatnie miejsce meldunku musi być w Toruniu. Marek, który jest spoza Torunia, nie ma szans, żeby się tu dostać. Brat mi wspominał, że jakiś dochód ma, bo raz w miesiącu jeździ do siebie po pieniądze. Gdyby chciał iść do schroniska, to tylko tam - przyznaje Gosia.

Gosia, jedna z wolontariuszek, która pomaga osobom w kryzysie bezdomnościtvn24.pl

I dodaje: - To, że jest to pustostan w lesie, nie oznacza, że możemy sobie od tak do niego wejść. Trzeba to miejsce też szanować.

Pustostan w lesietvn24.pl

Kamil jedzie lada dzień na odwyk

Trzecim naszym przystankiem jest rejon Dworca Wschodniego PKP. - Bardzo często, gdy tam jedziemy, to pojawia się komitet powitalny. Oni już wiedzą, o której mniej więcej będziemy - mówi "Sauron".

Tym razem tłumów nie było, ale udało nam się spotkać około 40-letnigo Kamila (imię zmienione na potrzeby publikacji). Siedział w tymczasowej, dworcowej poczekalni, bo ta docelowa jest w generalnym remoncie. - Zawsze trochę cieplej, człowiek się ogrzeje - mówi mężczyzna i dostaje od Gosi ciepłą zupę. - Za kilka dni jadę na terapię alkoholową do Świecia na 8 tygodni - podkreśla Kamil.

Gosia w rozmowie z jednym z młodych mężczyzn napotkanych w rejonie dworcatvn24.pl

Koło niego pojawia się dobrze znany ekipie "Serca Torunia" około 50-letni Tomek (imię zmienione na potrzeby publikacji). Widać, że jest lekko podziębiony. "Sauron" bierze go na bok. Sprawdza małe EKG i puls.

"Sauron" przebadał jednego z mężczyzntvn24.pl
"Sauron" przebadał jednego z mężczyzn. Wszystko z nim w porządkutvn24.pl

- Wykres serducha nie jest zły, podwyższony puls i bardzo dobra saturacja. To kwestia przemęczenia, ewentualnie przeziębienia. Zapraszamy jutro do Serca Torunia, będzie coś ciepłego, jest też ambulatorium - radzi "Sauron".

Ostatnią noc spędził w jednym z przydworcowych budynków. Było ciężko. Czasami zdarzy się, że i przekima na zewnątrz.

- Wczorajsza noc była fatalna, non stop padało - mówi po cichu Tomek. Zbyt wiele nie mówi. Po wszystkim żegna się tylko krótkim "do zobaczenia".

Czytaj też: Rozstawią specjalne namioty dla osób w kryzysie bezdomności. "Chcemy je chronić przed zimnem"

Życie pod chmurką. Na wypadek mrozu, mają igloo

Na koniec udajemy się do Teresy i jej partnera Jarka (imiona zmienione na potrzeby publikacji). Oboje mieszkają na zarośniętej łące przy trasie średnicowej. Z ulicy nie można ich zauważyć. Dla kogoś, kto nie wie, gdzie to jest, ciężko jest trafić.

Patrol dociera do osób, które żyją w namiocie i nocują w specjalnym igloo, chroniącym w nocy przed zimnemtvn24.pl

- Za chwilę zobaczysz, jak wygląda prawdziwe życie - kieruje słowa w naszą stronę "Sauron".

Patrol dociera do osób, które żyją w namiocie i nocują w specjalnym igloo, chroniącym w nocy przed zimnemtvn24.pl

Faktycznie. Jest namiot, rozpalone świeczki, tak, żeby było cieplej, porozrzucane puszki po jedzeniu, a tuż obok chroniące przed zamarznięciem igloo do spania - dar od "Serca Torunia". Teresa nie jest sama. Przyszedł do niej znajomy. Śmieją się, rozmawiają. Na nasz widok wyraźnie się ucieszyli. Idą z nami do samochodu po zupę.

- Jarka nie ma. Pewnie niedługo wróci. Jeszcze puszki zbiera - mówi kobieta. Z jej twarzy uśmiech nie znika. Cieszy się na kolejną wizytę w "Sercu Torunia". Zaproszenie od Gosi już dostała.

- Zdarzają się sytuacje na granicy życia i śmierci. U części osób jest opór, by korzystać z jakiejkolwiek pomocy, w szczególności z pomocy instytucji. Przekonanie ich do tego, żeby poszli do noclegowni, która rzeczywiście nie jest przyjaznym miejscem, nie jest łatwe. Ci, którzy są tam na stałe, wychodzą z założenia, że są w tej hierarchii wyżej i więcej im się należy. Nie każdy jest w stanie dostosować się do zasad tam panujących, dlatego wybiera życie na ulicy - tłumaczy nam Gosia.

Ciężki los kobiet

- Kobieta na ulicy ma dwa razy ciężej. Sama nie jest w stanie funkcjonować. To tak patogenne i niebezpieczne środowisko, że jest narażona na dużo więcej ekstremalnych sytuacji niż mężczyzna. Kobieta, która znajduje się na ulicy musi sobie znaleźć partnera, który w razie czego będzie jej bronił. Co prawda są to chore układy. To nie są zdrowe miłości. To też jest powód, dla którego niektórzy nie idą do schronisk czy noclegowni, bo będąc w takim związku, nie mogą iść razem, a nie chcą się rozdzielać. W Toruniu nie ma schroniska dla bezdomnych kobiet, jest tylko noclegownia przy Caritasie dla samotnych matek. - To najbezpieczniejszy z możliwych układów - wtóruje Gosi Artur. - Mamy taki przykład pary, która pojechała do Belgii pracować. Byli razem, ale wylądowali na ulicy. Dla nich było straszne to, kiedy zawiozłem ich na detoks do Świecia i musieli na chwilę się rozdzielić - wtrącił "Sauron".

- Kobiety na ulicy są trochę schowane, kamuflują się. Odkobiecają się. Nie ubierają się jak kobiety, nie malują się, obcinają się na łyso. Tylko po to, żeby nie wzbudzać żadnych niezdrowych pożądań w swoim kierunku. Dla kobiety na ulicy, atrakcyjność to ostatnia rzecz, która jest jej potrzebna - zauważa Gosia.

Wracamy na bazę. "Sauron" dostrzega jeszcze na ulicy zakochaną parę i rzuca w naszą stronę. - Spójrzcie na tych młodych ludzi. Idą, są szczęśliwi, planują dalsze życie. A, my? Wracamy od ludzi, którzy żyją na krawędzi. Zobaczcie, jaki kontrast.

Jest 19 z minutami. Dojeżdżamy do "Sercowni". Na dziś koniec.

Autorka/Autor:mm/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski samolot myśliwsko-bombowy Su-34 rozbił się w obwodzie wołgogradzkim na południowym zachodzie kraju - powiadomiły w sobotę władze tego kraju. Przyczyną wypadku miała być awaria techniczna samolotu. Załoga katapultowała się.

Wypadek w czasie rosyjskich ćwiczeń

Wypadek w czasie rosyjskich ćwiczeń

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W miejscowości Trzebicz (woj. lubuskie) doszło do pożaru w dwóch halach, w których składowany był sprzęt ogrodniczy. Strażakom udało się obronić sąsiednie budynki przed spaleniem. Na miejscu działa 16 zastępów straży pożarnej.

Pożar hal ze sprzętem ogrodniczym

Pożar hal ze sprzętem ogrodniczym

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Zwiększa się powierzchnia plamy ropy powstałej po czwartkowym zatonięciu tankowca w Zatoce Manilskiej u wybrzeży Filipin. Wstępne oględziny wskazują, że wyciek mógł być stosunkowo niewielki. Jeśli paliwa nie uda się zabezpieczyć przed wyciekiem, region czeka katastrofa ekologiczna.

Plama ropy powiększa się z dnia na dzień. Trzykrotny przyrost

Plama ropy powiększa się z dnia na dzień. Trzykrotny przyrost

Źródło:
Al Jazeera, Rappler

Komisja Europejska wezwała w czwartek wszystkie kraje członkowskie do osiągnięcia celów w zakresie zbierania i recyklingu odpadów. Polska jest jednym z państw, którym nie udało się osiągnąć 50 procent celu na 2020 roku w zakresie przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych.

Polska w ogonie Europy. Teraz będziemy musieli się tłumaczyć

Polska w ogonie Europy. Teraz będziemy musieli się tłumaczyć

Źródło:
PAP

W Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie) policjanci otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu wiaty przystankowej i infrastruktury boiska szkolnego. Po zabezpieczeniu monitoringu i przesłuchaniu świadków mundurowi wytypowali pięciu podejrzewanych nastolatków. Dwóch z nich będzie odpowiadało przed sądem.

Zniszczone boisko i wiata. Dwóch nastolatków odpowie przed sądem

Zniszczone boisko i wiata. Dwóch nastolatków odpowie przed sądem

Źródło:
tvn24.pl, KPP Nakło nad Notecią

Były sekretarz stanu USA Mike Pompeo napisał o elementach "planu Trumpa" dla Ukrainy w przypadku jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Ma on zakładać między innymi realne sankcje wobec Kremla, wzmocnienie NATO, lend-lease dla Ukrainy i zniesienie ograniczeń na użycie amerykańskiej broni w jej wojnie przeciwko Rosji.

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

Źródło:
PAP

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi zjawiskami. Na północnym zachodzie Polski, w tym nad morzem, prognozowane są głównie intensywne opady deszczu, a częściowo w centrum i na południu wiatr podczas burz ma rozpędzać się nawet do 80 kilometrów na godzinę. Synoptycy IMGW ostrzegają również przed upałami.

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Dorosły czarny niedźwiedź z młodym w mieście Winsted w amerykańskim stanie Connecticut zatrzasnął się w samochodzie. Zwierzęta zniszczyły tapicerkę, uruchomiły radio i trąbiły klaksonem. Na zewnątrz auta znajdował się jeszcze jeden zaniepokojony młody osobnik.

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Źródło:
PAP

Ponad 130 zniszczonych budynków i ewakuacja tysięcy ludzi - tak wygląda sytuacja w dwóch hrabstwach na północy Kalifornii, gdzie trwa walka z jednym z największych pożarów w historii tego stanu. Ogłoszono stan wyjątkowy. Trudna sytuacja jest też w sąsiednim Oregonie, gdzie spłonęły gospodarstwa i wiele zwierząt - informują lokalne media.

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim usłyszał 20-latek podejrzany o zamordowanie kobiety w jednym z mieszkań w Opolu. Hubert Ś. zeznał, że uderzył ofiarę siedem razy młotkiem w głowę, a powodem ataku była kłótnia o pieniądze.

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Źródło:
TVN24

W sierpniu odtworzony zostanie policyjny mural, który powstał na ścianie budynku przychodni zdrowia w Zgierzu (woj. łódzkie) z okazji 100-lecia policji. Malowidło po czterech latach zostało przykryte styropianem w związku z remontem obiektu. Pieniądze na powstanie muralu wyłożyło aż siedem lokalnych samorządów.

Mural za 30 tysięcy zł przykryli styropianem. Zostanie odmalowany

Mural za 30 tysięcy zł przykryli styropianem. Zostanie odmalowany

Źródło:
tvn24.pl

885 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Ukraińska armia przerzuca dodatkowe siły do zrujnowanego Torecka w obwodzie donieckim, a miejscowi cywile próbują stamtąd uciekać pod ogniem nieprzyjaciela. Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o ataku na lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie. Unia Europejska przekazała Ukrainie 1,5 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl

Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych mieszkańców. W wielu zakątkach świata znajdują się góry, jaskinie a nawet rajskie wyspy, gdzie turyści są niemile widziani.

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

Pracownicy Małopolskiego Centrum Nauki Cogiteon zarzucają wicedyrektorce mobbing. W czwartek w placówce rozpoczęła się kontrola Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego w tej sprawie, trwa też kontrola wewnętrzna. To nie koniec – posłanka Daria Gosek-Popiołek zawiadomiła o sytuacji Państwową Inspekcję Pracy.

Doniesienia o mobbingu w samorządowej placówce i dwie kontrole

Doniesienia o mobbingu w samorządowej placówce i dwie kontrole

Źródło:
tvn24.pl / interia.pl

35-letni mężczyzna został wciągnięty przez maszynę, którą naprawiał na terenie firmy budowlanej w Koszalinie. Jego życia nie udało się uratować. Przyczyny i okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratury. Sprawą zajmuje się także inspekcja pracy.

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Wzrasta liczba zachorowań na COVID-19, więc wraca też temat szczepionek na koronawirusa. Sceptycy szczepień na COVID-19 rozpowszechniają w internecie tezę z rzekomo naukowego artykułu, którego autorzy "dowiedli" ogromnej liczby zgonów po szczepionkach. Tylko że ów raport niczego nie dowodzi, autorzy są już znani z dezinformacji, a tego, co zrobili, nie można nazywać badaniem naukowym. Wyjaśniamy.

Nowe badanie "dowodzi śmiertelnych skutków szczepień"? Wcale nie

Nowe badanie "dowodzi śmiertelnych skutków szczepień"? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Policjanci z Olsztyna poszukują mężczyzny podejrzewanego o kieszonkową kradzież portfela pasażerki autobusu komunikacji miejskiej, do której doszło w marcu tego roku. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w jego identyfikacji, proszeni są o kontakt z policją.

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Pochodzący z archidiecezji warszawskiej ksiądz został zatrzymany w środę w Austrii w związku ze złamaniem ustawy antynarkotykowej. - Wkrótce będą podjęte działania prawno-kanoniczne - poinformował rzecznik arcybiskupa metropolity warszawskiego i archidiecezji warszawskiej ksiądz Przemysław Śliwiński

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Nagrodą o równowartości 180 milionów złotych podzielą się szczęśliwcy z Norwegii i Szwecji. W Polsce odnotowano wysoką wygraną drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Turyści podróżujący na Zanzibar będą musieli zapłacić 44 dolary (czyli ponad 170 złotych) dodatkowej opłaty. To ubezpieczenie, które będzie ważne przez 92 dni i zacznie obowiązywać od 1 września bieżącego roku na terenie całego archipelagu.

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za kilka dni uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "W jak Wolność" będzie hasłem przewodnim tegorocznych obchodów i ma symbolizować główną wartość, która inspirowała warszawiaków do heroicznej walki. Darmowe przypinki z tym hasłem będą do odebrania na wybranych słupach reklamowych w całym mieście.

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

60 tysięcy darmowych przypinek na rocznicę Powstania Warszawskiego 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl