"Tu giną nasi ludzie". Mieszkańcy domagają się zmian

Sołtys Rogówka od 25 lat walczy o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Rogowo. Mieszkańcy walczą o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Źródło: tvn24.pl
Kilka dni temu na drodze krajowej numer 15 w Rogówku pod Toruniem zginął pieszy, który przechodził przez jezdnię. To kolejna ofiara śmiertelna w tym miejscu. Mieszkańcy Rogowa apelują o przejście dla pieszych wraz z budową chodnika. - Tu giną nasi ludzie - mówi sołtys Bogdan Laskowski.
Kluczowe fakty:
  • Mieszkańcy Rogówka w powiecie toruńskim od kilkunastu lat domagają się poprawy bezpieczeństwa w ich wsi. Rogówko jest położone przy drodze krajowej numer 15. Niedawno doszło tam do kolejnego tragicznego potrącenia.
  • Ich główne postulaty to budowa przejścia dla pieszych z chodnikiem. Wielokrotnie interweniowali w GDDKiA, ale wciąż bez efektu. Ostatnio wsparł ich również wójt gminy Lubicz.
  • Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma w planach dokończenie inwestycji w ciągu najbliższych dwóch lat. Ale bez przejścia dla pieszych.

W czwartek (23 października) około godziny 17.35 doszło śmiertelnego potrącenia na drodze krajowej numer 15 w Rogówku w powiecie toruńskim. Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Toruniu, 57-latek przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Został potrącony przez kierującą osobowym audi 21-latkę.

- Kierująca samochodem osobowym marki Audi, 21-letnia kobieta, jadąc w kierunku Torunia, potrąciła mężczyznę, który przekraczał jezdnię poza przejściem dla pieszych. Mimo udzielonej na miejscu pomocy medycznej, 57-letni pieszy zmarł - podał młodszy aspirant Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Miejsce, gdzie doszło do potrącenia
Miejsce, gdzie doszło do potrącenia
Źródło: tvn24.pl

21-latka była trzeźwa.

Mieszkańcy domagają się zmian

Sołtys Rogówka Bogdan Laskowski od 25 lat walczy o poprawę bezpieczeństwa w swojej wsi. Jak mówi tvn24.pl, to już kolejna ofiara potrącenia przez samochód na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.

- Z tej drogi korzystają nie tyko mieszkańcy Rogówka, ale też okolicznych wsi. Ani oświetlenia, ani chodnika, ani pobocza, ani przejścia dla pieszych. Nie ma nic. Jak mamy czuć bezpiecznie? Tu giną nasi ludzie, ludzie stąd, nasi znajomi - mówi sołtys.

Jak dodaje, problemem jest przede wszystkim brak chodnika i przejścia dla pieszych na wysokości przystanku autobusowego w kierunku Torunia. To powoduje, że bardzo wielu mieszkańców w różnym wieku, chcąc do niego dojść, musi przechodzić przez jezdnię, lawirując między samochodami.

Sołtys Rogówka od 25 lat walczy o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Sołtys Rogówka od 25 lat walczy o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Źródło: tvn24.pl

- Jeden z sąsiadów, który ma firmę transportową, swoją lampę wykierował na przystanek autobusowy, tak by choć w minimalnym stopniu poprawić bezpieczeństwo - przyznaje pan Roman.

Mieszkańcy od lat interweniują w GDDKiA, by ta w końcu coś zrobiła. Pisali wnioski, petycje, ale bezskutecznie.

- Miejmy nadzieję, że w końcu GDDKiA przychyli się do żądań wszystkich mieszkańców. Na tym odcinku jest bardzo niebezpiecznie. Przejście z jednej na drugą stroną to tak naprawdę walka o życie. Jeśli nic nie uda się wskórać w GDDKiA to jako mieszkańcy będziemy działać, ale o wiele konsekwentniej. Może nawet dojść do zablokowania drogi. Nie będziemy czekać na kolejne ofiary. Tych ofiar było już i tak bardzo dużo - opowiada Jolanta Nikiel, radna gminy Lubicz.

Sołtys i radni walczą o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Sołtys i radni walczą o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Źródło: tvn24.pl

I dodaje: - Mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w GDDKiA, ale bezskutecznie. Do wypadków dochodzi głównie w wyniku potrąceń. Ludzie, albo chcą przejść na drugą stronę jezdni, gdzie jest chodnik, albo idą poboczem wzdłuż drogi, by dojść do swoich domów. Tak naprawdę cały odcinek od Grębocina do Gronowa jest niebezpieczny. Od 50 lat na tym odcinku nic się w zasadzie nie zmieniło.

Zarówno sołtys Rogowa jak i radna zwracają uwagę również na jakość poboczy, których w zasadzie nie ma. Korzystają z nich na co dzień mieszkańcy. - To usypany kawałeczek 20 centymetrów nie wiadomo tak naprawdę czego - mówi Jolanta Nikiel.

Sołtys i radni walczą o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Sołtys i radni walczą o poprawę bezpieczeństwa we wsi
Źródło: tvn24.pl

- Jak przyjdzie zima, napada śnieg, to ludzie idą osią jezdni - wtóruje jej pan Bogdan.

Radna zwraca uwagę, że właśnie o tej porze roku jest najbardziej niebezpiecznie.

- Jest jesień, zaraz zima, robi się ciemno i o kolejne nieszczęście wcale nie jest trudno. Musi coś się w końcu zmienić - przekonuje radna Nikiel.

Wójt interweniuje

W sprawę zaangażował się również wójt gminy Lubicz. To właśnie gmina na własny koszt wybudowała chodnik po południowej stronie drogi krajowej numer 15. Teraz wójt Marek Nicewicz napisał pismo do GDDKiA z prośbą o podjęcie szybkiej interwencji. Podkreślił, że "budowa co najmniej przejścia dla pieszych poprawi bezpieczeństwo".

"Celem dojścia do przystanku komunikacji publicznej w kierunku Torunia mieszkańcy zmuszeni są do przekroczenia drogi krajowej numer 15 na zasadach ogólnych" - pisze dalej wójt.

Miejsce, w którym zginął pieszy
Miejsce, w którym zginął pieszy
Źródło: tvn24.pl

Wójt podkreślił w piśmie, że GDDKiA od dziewięciu lat posiada gotowy projekt budowlany dotyczący wykonania chodnika oraz przejść dla pieszych.

Przejście? GDDKiA: brak przesłanek

Bydgoski oddział GDDKiA przygotował program inwestycyjny, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa w Rogówku na odcinku dwóch kilometrów. W latach 2017-2019 przeprowadzono prace polegające na opracowaniu dokumentacji projektowej i dokonano wykupu gruntów pod inwestycję.

Jak tłumaczy Julian Drob, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału GDDKiA, inwestycja nie uzyskała finansowana z budżetu państwa, a jej plan budowy został wstrzymany. Jednym z głównych powodów był między innymi wzrost kosztów.

- W 2023 roku podpisaliśmy porozumienie z gminą Lubicz, gdzie przekazaliśmy opracowaną dokumentację, a także użyczyliśmy nieruchomości pod budowę ścieżki. W ubiegłym roku wybudowała 205 metrów chodnika wraz z peronem przystankowym - informuje Julian Drob.

DK 15 w Rogówku
DK 15 w Rogówku
Źródło: tvn24.pl

Jak dodaje, obecnie GDDKiA zabiega o środki finansowe i wznowienie prac dla pozostałej części chodnika wraz z doświetleniem.

- Z racji gotowej dokumentacji i uzyskanych już uzgodnień przewidujemy, że istnieje możliwość dokończenia prac w perspektywie dwóch lat - podkreśla Drob.

Mieszkańcy Rogówka nie mogą jednak liczyć na wyznaczenie przejścia dla pieszych. - Brak jest aktualnie przesłanek do zmiany stałej organizacji ruchu, a w bezpośrednim sąsiedztwie nie występuje ścisła zabudowa mieszkaniowa - wskazuje rzecznik prasowy.

Plany rozbudowy DK 15

GDDKiA planuje rozbudowę drogi krajowej numer 15 na odcinku od Torunia do Kowalewa Pomorskiego, która będzie polegać między innymi na podniesieniu nośności drogi do 11,5 ton oraz zwiększeniu bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez odseparowaniu ruchu niechronionych uczestników ruchu od ruchu pojazdów kołowych.

- Rozpoczęcie prac jest uzależnione od zabezpieczenia w budżecie środków finansowych. Potrzeby w zakresie modernizacji istniejącej sieci dróg krajowych w całej Polsce wciąż pozostają na dużym poziomie, dlatego z uwagi na ograniczoną dostępność środków finansowych obecnie nie można określić terminu rozbudowy - tłumaczy Julian Drob.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: