Skradziony zawór, wyciek gazu i ewakuacja mieszkańców

Straż pożarna (zdjęcie ilustracyjne)
Do tragicznego wypadku doszło pod Bydgoszczą
Źródło: Google Earth

Wyciek gazu w opuszczonym budynku na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy. Konieczna była ewakuacja okolicznych mieszkańców. Nikomu nic się nie stało. Powodem była kradzież zaworu.

Służby otrzymały zgłoszenie we wtorek (4 marca) około godziny 10 o wycieku gazu w opuszczonym budynku przy ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy.

Podjęto decyzję o ewakuacji w sumie szesnastu osób, które znajdowały się w pobliżu. To osoby z pobliskiej stacji benzynowej i z budynku mieszkalnego, znajdującego się naprzeciwko. Wyznaczono strefę bezpieczeństwa w promieniu stu metrów. Ulica Wyszyńskiego została zamknięta.

Brak zaworu powodem alarmu

- Nikomu nic się nie stało. Pogotowie gazowe zakręciło główne przyłącze w ulicy. Przyczyna jest prozaiczna. Okazało się, że zniknął zawór w budynku nieużywanym - przekazał starszy kapitan Karol Smarz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.

Strażak dodał, że pod żadnym pozorem nie wolno kraść zaworów, ponieważ może to doprowadzić do wybuchu.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie również z aspirantem Krzysztofem Bratzem z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce i policjanci wyjaśniają szczegóły związane ze zniknięciem zaworu.

Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie gazowe. Sytuacja po kilkudziesięciu minutach wróciła do normalności.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: