Budował "poidła dla koni", powstały domy. Inwestor przed sądem

Źródło:
tvn24.pl
Inwestor buduje pięć domów na Bachledzkim Wierchu mimo zakazu. Miały to być poidełka dla koni
Inwestor buduje pięć domów na Bachledzkim Wierchu mimo zakazu. Miały to być poidełka dla koniBiuro Miejskiego Konserwatora Zabytków w Zakopanem, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - Oddział Podhalański
wideo 2/8
Inwestor buduje pięć domów na Bachledzkim Wierchu mimo zakazu. Miały to być poidełka dla koniBiuro Miejskiego Konserwatora Zabytków w Zakopanem, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - Oddział Podhalański

Przed Sądem Rejonowym w Zakopanem rozpoczął się proces w sprawie inwestora, który na Bachledzkim Wierchu buduje pięć domów. Budynki mają prawdopodobnie służyć turystom. Problem w tym, że wzniesiono je w parku kulturowym, gdzie obowiązuje całkowity zakaz zabudowy. Wcześniej inwestor mówił urzędnikom, że buduje... poidła dla koni.

Rozpoczął się proces Józefa M., obwinionego o wzniesienie - wbrew lokalnym przepisom - pięciu domków jednorodzinnych na Bachledzkim Wierchu w Zakopanem. Jest to teren parku kulturowego, na którym jakakolwiek budowa jest zakazana.

Czytaj też: Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

Proces ruszył przed Sądem Rejonowym w Zakopanem w środę - był to trzeci wyznaczony termin, bo na dwóch poprzednich nie stawili się ani Józef M., ani jego pełnomocnik. Za trzecim razem sam inwestor również się nie pojawił, reprezentował go adwokat.

Trzy lata temu miał rozebrać wiatę. Ta dalej stoi

Sprawę nielegalnej - zdaniem miejskich urzędników - budowy nagłośnił podhalański oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Aktywiści, widząc rosnące budowle w ściśle chronionym terenie, zawiadomili w o sprawie nadzór budowlany i urząd miasta.

Wszystko zaczęło się jeszcze w 2021 roku, kiedy na zboczu Bachledzkiego Wierchu pojawiła się tajemnicza wiata, a pod nią materiały budowlane. Mimo że teren był prywatny, konstrukcja nie mogła tam stanąć, bo obszar ten jest częścią Parku Kulturowego Kotliny Zakopiańskiej. Obowiązujący na Bachledzkim Wierchu plan miejscowy w praktyce wyklucza jakąkolwiek zabudowę.

- W tej sprawie zapadł wyrok sądu, który nakazał rozbiórkę wiaty, jednak inwestor tego nie zrobił. Jak dotąd nie poniósł tego żadnych konsekwencji z powodu trudności w egzekucji tego wyroku. Składowany materiał budowlany został już w większości wykorzystany, więc spodziewamy się, że sama wiata zostanie lada moment rozebrana - wyjaśniła w rozmowie z tvn24.pl Małgorzata Staszel, koordynatorka zespołu parku kulturowego Kotliny Zakopiańskiej w biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków.

Czytaj też: Klitki z balkonami pod ziemią. "Deweloper przeszedł samego siebie"

Poidła dla koni czy kompleks turystyczny?

Na co zostały wykorzystane materiały budowlane? Inwestor twierdzi, że na poidła dla koni - właśnie tak powiedział urzędnikom, którzy kontrolowali wznoszone od lata 2024 roku budynki. Już na pierwszy rzut oka widać jednak, że żadne poidła to nie są. Podobnie uważa zresztą Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który w listopadzie ubiegłego roku wstrzymał prace, uznając inwestycję za samowolę budowlaną.

Tak mają wyglądać "poidła dla koni" na Bachledzkim Wierchu w ZakopanemTowarzystwo Opieki nad Zabytkami - Oddział Podhalański im. St. Witkiewicza

- W tym miejscu obowiązuje całkowity zakaz zabudowy. Są to tereny rolne, łąki i pastwiska, chronione historycznie przed zabudową. Poidła, o których mówi inwestor, też nie mogłyby tam stać. Jednak nie są to żadne poidła. Nadzór budowlany uznał, że to budynki jednorodzinne - powiedziała nam Małgorzata Staszel.

Z kolei Agata Wolak, prezeska zakopiańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami (TONZ) uważa, że działanie właściciela budynków "to skandal i drwina z praworządności". - Jeśli inwestor nie zostanie przykładnie ukarany, to otworzy puszkę Pandory w postaci dalszych samowoli budowlanych, z którymi i tak już mamy w Zakopanem i okolicach olbrzymi problem. Inwestor śmieje się z prawa i urzędników, mówiąc, że to są poidła dla koni - oceniła Wolak.

Sprawa toczy się w wydziale karnym zakopiańskiego sądu. Józef M. nie odpowiada za przestępstwo, a za wykroczenie. Jest on obwiniony o złamanie art. 112 ustawy o ochronie zabytków, który mówi o naruszeniu zakazów obowiązujących w parku kulturowym. Inwestorowi grozi areszt, ograniczenie wolności lub grzywna. Co jednak najważniejsze - sąd będzie mógł orzec konieczność rozebrania budynków. Tego domagają się zakopiańscy urzędnicy.

To byłby dla inwestora duży cios, bo straciłby dużo pieniędzy - również tych, które dopiero zamierzał najprawdopodobniej zarobić. Domki, które wyrosły w miejsce "poideł dla koni" miałyby najpewniej służyć turystom. - Inwestor prowadzi w tej okolicy działalność o charakterze hotelarskim. Nieopodal jest duży pensjonat, basen, na sąsiedniej działce znajdują się również wyciągi orczykowe. Wygląda to na ośrodek wypoczynkowo-rekreacyjny, którego częścią mają prawdopodobnie zostać te nowe budynki - stwierdziła Małgorzata Staszel z zakopiańskiego urzędu miasta.

Budowa pięciu domów na Bachledzkim WierchuBiuro Miejskiego Konserwatora Zabytków w Zakopanem

I dodała: - Nie wszystko powinno się zabudowywać. Te domki wznoszą się do połowy stoku, ale całe wzgórze Bachledzkiego Wierchu ze względu na swoje walory krajobrazowe i przyrodnicze jest chronione. Historycznie zawsze w planach dotyczących tego miejsca był zakaz zabudowy.

Kontrowersyjne inwestycje w Zakopanem

Budynki wyglądają już na niemal ukończone. Według Agaty Wolak z TNOZ urzędnicy mogli jednak zareagować szybciej, gdy prace nie były jeszcze tak zaawansowane. - W trakcie posiedzenia sądu wyszło na jaw, że reakcja nadzoru budowlanego na zgłoszenie trwała niemal trzy miesiące. W takim tempie inwestor mógłby już kończyć budowę - stwierdziła prezeska podhalańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

To nie pierwszy przypadek budzącej kontrowersje zabudowy w Zakopanem. W przeszłości opisywaliśmy już m.in. pięciopiętrowy apartamentowiec, który stanął (choć jeszcze jest nieukończony) w otulinie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Grozi mu rozbiórka. Z kolei przy ulicy prowadzącej do Wielkiej Krokwi bez jakiegokolwiek pozwolenia stanęło koło młyńskie. Wątpliwości budzi też inwestycja Tatrzańskiego Parku Narodowego na Nosalu - tam pomimo m.in. negatywnej opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody władze TPN chcą zbudować nowy wyciąg.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - Oddział Podhalański im. St. Witkiewicza

Pozostałe wiadomości

Wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski podjął decyzję o złożeniu dymisji ze sprawowanej funkcji - poinformował w czwartek wieczorem wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Wirtualna Polska podała wcześniej, że Ziejewski został wiceministrem, mimo że ma na koncie kilka prawomocnych wyroków.

Dymisja wiceministra aktywów państwowych

Dymisja wiceministra aktywów państwowych

Źródło:
Wirtualna Polska, PAP, TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział w czwartek, że z Ukrainą miały już miejsce rozmowy dotyczące między innymi ziem, jakie ewentualnie utraci ona w wyniku rosyjskiej napaści. Po chwili dodał jednak, że może nie straci żadnych swoich ziemi. Trump dodał, że prowadzone są "poważne dyskusje" jego delegacji z Rosją w sprawie rozejmu na froncie. - Dostajemy sygnał, że sprawy idą w porządku - powiedział o rozmowach swojego wysłannika w Moskwie. Przedstawiciel ukraińskiego rządu cytowany przez Reutersa przekazał, że Kijów nie zgodzi się na żadne ustępstwa terytorialne względem Rosji, i że nie było to dyskutowane z Amerykanami w Arabii Saudyjskiej.

Trump: Rozmawialiśmy z Ukrainą o tym, jakie ziemie straci. Reuters o wersji Kijowa

Trump: Rozmawialiśmy z Ukrainą o tym, jakie ziemie straci. Reuters o wersji Kijowa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że Władimir Putin "w rzeczywistości przygotowuje odmowę" na propozycję 30-dniowego zawieszenia broni, mimo że wcześniej przywódca Rosji stwierdził, że jego państwo się z nią zgadza. Zełenski uznał także, że należy nasilić naciski międzynarodowe na rosyjskiego agresora poprzez wprowadzenie dodatkowych sankcji.

Zełenski: Putin boi się powiedzieć to Trumpowi. Szykuje odmowę

Zełenski: Putin boi się powiedzieć to Trumpowi. Szykuje odmowę

Źródło:
PAP

Donald Trump w trakcie spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem został zapytany o to, czy zamierza anektować Grenlandię. - Myślę, że do tego dojdzie - odpowiedział prezydent Stanów Zjednoczonych. Zwrócił się do Ruttego i powiedział, że siedzi "z człowiekiem, który mógłby być bardzo pomocny". - Wiesz Marku, potrzebujemy jej dla bezpieczeństwa międzynarodowego - dodał.

Szef NATO tuż obok, a Trump przed kamerami: mógłby nam pomóc anektować Grenlandię

Szef NATO tuż obok, a Trump przed kamerami: mógłby nam pomóc anektować Grenlandię

Źródło:
PAP

Prezydent Rosji Władimir Putin twierdzi, że bardzo popiera rozejm w Ukrainie, ale zastrzega, że Moskwie zależy na "trwałym pokoju". Ten zaś uda się osiągnąć tylko przez zlikwidowanie "podstawowych przyczyn konfliktu". O tym, czym według agresora, jakim jest Rosja, miałyby one być, w trakcie spotkania z mediami w czwartkowe popołudnie nie wspomniał. Poniżej prezentujemy najważniejsze punkty jego wystąpienia.

Putin o możliwym rozejmie w Ukrainie. Najważniejsze punkty jego wystąpienia

Putin o możliwym rozejmie w Ukrainie. Najważniejsze punkty jego wystąpienia

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Prezydencki minister Andrzej Dera przekazał w "Kropce nad i" w TVN24, że w sprawie obsady stanowisk ambasadorów - między innymi w w USA - "jest już porozumienie". Nie podał jednak żadnych konkretów. - Nie będę w studiu mówił o tym, jakie będą decyzje personalne pana prezydenta. Niedługo dowiecie się państwo o pierwszych nominacjach - poinformował.

Jest "porozumienie", niedługo "pierwsze nominacje".  Zapowiedź w sprawie ambasadorów

Jest "porozumienie", niedługo "pierwsze nominacje". Zapowiedź w sprawie ambasadorów

Źródło:
TVN24, PAP

Polska płaciła więcej. To było naprawdę imponujące, byłem pod wrażeniem - powiedział Donald Trump w czwartek w trakcie rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w Gabinecie Owalnym. Uwaga dotyczyła wydatków państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na obronność i odnosiła się do niezadowolenia Trumpa z poziomu tych wydatków na przestrzeni lat.

Trump o Polsce: to było imponujące

Trump o Polsce: to było imponujące

Źródło:
TVN24, Reuters

Nie ma potrzeby, żeby omawiać tego typu ważne sprawy w gazetach, nawet w gazetach zacnych - powiedział w "Faktach po Faktach" Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych (Lewica), komentując słowa Andrzeja Dudy. W wywiadzie dla "Financial Times" prezydent zaapelował do Amerykanów o rozmieszczenie broni jądrowej w Polsce. Z kolei europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba oceniając sposób głosowania posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji nad rezolucją o obronności Unii Europejskiej, powiedział, że "zagłosowali przeciwko bezpieczeństwu europejskiemu".

Andrzej Duda "zaskoczył" MSZ

Andrzej Duda "zaskoczył" MSZ

Źródło:
TVN24, RMF

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wezwała byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę do natychmiastowych przeprosin po słowach, jakie padły podczas jego środowej konferencji prasowej. Polityk mówił o 40 milionach złotych, jakie miał przekazać fundacji na rzecz powodzian premier Donald Tusk. Prezes fundacji Jerzy Owsiak zdementował te doniesienia.

Ziobro mówił o 40 milionach dla WOŚP od premiera. Fundacja chce przeprosin

Ziobro mówił o 40 milionach dla WOŚP od premiera. Fundacja chce przeprosin

Źródło:
PAP

W Chinach zakończyło się doroczne posiedzenie parlamentu, po którym wielu oczekiwało zapowiedzi reform gospodarczych. Jednak zamiast nich wytyczony został całkiem nowy priorytet - bezpieczeństwo, które gwarantować mają armia i technologia. Co ta zmiana oznacza dla świata?

Już nie gospodarka. Chiny mają nowy priorytet

Już nie gospodarka. Chiny mają nowy priorytet

Źródło:
tvn24.pl
Prezes PiS pozwał polityków za wypowiedzi o sprawie "dwóch wież". Jest wyrok

Prezes PiS pozwał polityków za wypowiedzi o sprawie "dwóch wież". Jest wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Rejonowy w Jaworznie umorzył postępowanie w sprawie 74-letniej lekarki oskarżonej o wpisywanie do dokumentacji medycznej badań, które w rzeczywistości nie zostały wykonane. Miała tym samym doprowadzić w spółce do szkody w wysokości ponad pół miliona złotych, które ta musiała zwrócić do NFZ. Sąd stwierdził jednak, że choć mogło dojść do przestępstwa, to prokuratura nie dostarczyła na to niezbitych dowodów.

Lekarka z sześcioma tysiącami zarzutów oszustwa, decyzja sądu

Lekarka z sześcioma tysiącami zarzutów oszustwa, decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl

Po wypowiedzi Donalda Trumpa o planach zwiększenia taryf na alkohole z Unii Europejskiej, umacniają się waluty naszego regionu, w tym złoty. Jak oceniają ekonomiści, w najbliższym czasie rynki będą trwać w niepewności w obawie przed nowymi wydarzeniami w geopolityce.

Złoty reaguje na zapowiedź Trumpa

Złoty reaguje na zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Obecne sankcje nałożone za wojnę przeciwko Ukrainie dotyczą ponad 2000 Rosjan i podmiotów z Rosji. Numerem 1 na tej "czarnej liście" jest Władimir Putin. Unia Europejska chce, by po 15 marca przedłużono je na kolejne pół roku, ale potrzebuje jednomyślności. A Węgry nie chcą już karać Putina i reżimu w Moskwie. - Pracujemy ciężko, by porozumienie zostało osiągnięte na czas - podkreśliła w czwartek rzeczniczka Komisji Europejskiej Anitta Hipper.

Numer 1 na liście to Władimir Putin. UE ma dwa dni, a na drodze stoją Węgry

Numer 1 na liście to Władimir Putin. UE ma dwa dni, a na drodze stoją Węgry

Źródło:
PAP

Na początku tygodnia dyrekcja szpitala powiatowego w Otwocku (Mazowieckie) poinformowała pracowników o braku pieniędzy na wypłaty. Jako powód wskazano problemy w rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ostatecznie - z dwudniowym opóźnieniem - zlecono przelewy, ale tylko dla części personelu. Bez wynagrodzenia za pracę w lutym pozostają w dalszym ciągu osoby z kierownictwa placówki. NFZ zaprzecza, aby po stronie funduszu były jakiekolwiek zaległości.

Zabrakło pieniędzy na wypłaty dla pracowników szpitala

Zabrakło pieniędzy na wypłaty dla pracowników szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brytyjskie władze wszczęły dochodzenie po incydencie, do którego doszło w trakcie lotu linii EasyJet z Manchesteru do Hurghady. Maszyna miała w trakcie zniżania przelecieć zaledwie 235 metrów nad szczytem mijanej góry. Na pokładzie było 190 pasażerów.

W drodze do Egiptu przeleciał tuż nad szczytem góry. Na pokładzie 190 pasażerów

W drodze do Egiptu przeleciał tuż nad szczytem góry. Na pokładzie 190 pasażerów

Źródło:
CNN, The Sun

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, instruował swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisała "Gazeta Wyborcza". W czwartek doniesienia dziennika potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Wpisy, z których część została usunięta, są jednym z dowodów na zacieranie śladów i utrudnianie śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

Grupa "Wejście" z udziałem Mateckiego. Prokuratura potwierdza

Grupa "Wejście" z udziałem Mateckiego. Prokuratura potwierdza

Aktualizacja:
Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24

Ministerstwo Aktywów Państwowych przekazało blisko 964 miliony złotych Poczcie Polskiej na pokrycie kosztów związanych z obowiązkiem świadczenia usług w 2023 roku - poinformował w czwartek resort. Płatność była możliwa dzięki decyzji Komisji Europejskiej.

Przelew na potężną kwotę. Ministerstwo tłumaczy

Przelew na potężną kwotę. Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
PAP

W powietrzu, w wodzie i na lądzie trwają szeroko zakrojone poszukiwania 20-letniej studentki Sudikshy Konanki, która zaginęła na Dominikanie. Kobieta po raz ostatni widziana była 6 marca wczesnym rankiem w towarzystwie młodego mężczyzny. W czwartek poinformowano o nowych nagraniach z plaży, na której zaginęła 20-latka.

Wielkie poszukiwania studentki na rajskiej wyspie. Nowe ustalenia

Wielkie poszukiwania studentki na rajskiej wyspie. Nowe ustalenia

Źródło:
CNN, ABC
Czy Elon Musk zabierze nam internet? "To miałoby katastrofalne skutki"

Czy Elon Musk zabierze nam internet? "To miałoby katastrofalne skutki"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek Koalicja Antypiracka uhonorowała "Złotymi Blachami" policjantki i policjantów z jednostek policji w Chrzanowie, Łodzi i Nowym Targu. Nagroda przyznawana jest funkcjonariuszom za zasługi w zwalczaniu piractwa internetowego. W uroczystości zorganizowanej w Komendzie Głównej Policji w Warszawie uczestniczył wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel. 

Skutecznie walczyli z piractwem. Zostali wyróżnieni

Skutecznie walczyli z piractwem. Zostali wyróżnieni

Źródło:
TVN24

Stołeczny ratusz po raz trzeci organizuje loterię PIT. Osoby rozliczające się z podatku w Warszawie mają szansę wygrać między innymi samochód elektryczny, rowery oraz karty miejskie. Termin rejestracji zgłoszeń upływa 31 maja 2025 roku.

Ruszyła loteria PIT. Do wygrania samochód, rower lub karta miejska

Ruszyła loteria PIT. Do wygrania samochód, rower lub karta miejska

Źródło:
PAP

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24