Wbrew protestom chcą zbudować w Tatrach nowy wyciąg. Inwestycja została wstrzymana

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Spór o wyciąg na Nosalu. Tatrzański Park Narodowy jest za budową, obrońcy przyrody - przeciw (materiał z 26.10.2023)
Spór o wyciąg na Nosalu. Tatrzański Park Narodowy jest za budową, obrońcy przyrody - przeciw (materiał z 26.10.2023)
"Fakty" TVN
Spór o wyciąg na Nosalu. Tatrzański Park Narodowy jest za budową, obrońcy przyrody - przeciw"Fakty" TVN

Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję środowiskową, która zezwalała na budowę stacji narciarskiej na Nosalu. Inwestorem jest Tatrzański Park Narodowy, który stara się swoje plany zrealizować pomimo sprzeciwu aktywistów i negatywnej opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody. TPN zapowiada odwołanie. - Nie otwieramy szampana, ale jesteśmy na dobrej drodze, by skutecznie zawalczyć o przyrodę Tatr - mówi Radosław Ślusarczyk ze Stowarzyszenia Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot.

Stacja narciarska na Nosalu od kilku lat stanowi kość niezgody między władzami Tatrzańskiego Parku Narodowego i sportowcami a działaczami na rzecz przyrody. Choć wydawałoby się, że aktywiści powinni stać po tej samej stronie co przedstawiciele parku - powołanego przecież dla ochrony przyrody - w tej sprawie jest zupełnie inaczej. Stację chce wybudować bowiem TPN, wycinając przy tym dwa tysiące drzew.

Marzenie prezydenta

Stacja ma zostać wybudowana w miejscu, gdzie w latach 1953-2009 funkcjonowała słynna trasa narciarska. Po co? - To jest wyciąg, który ma powstać głównie po to, aby w Zakopanem mogły się odbywać zawody rangi światowej czy europejskiej, tak jak odbywały się w latach 60. - tłumaczył w zeszłym roku w materiale Renaty Kijowskiej w "Faktach" TVN ówczesny burmistrz Zakopanego Leszek Dorula z PiS.

Narciarze pod NosalemShutterstock

Na budowie stacji zależy na m.in. prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie. - Skromnie tylko powiem, że bardzo chciałbym, żeby jeszcze zostały zrealizowane inwestycje w zakresie narciarstwa alpejskiego. Trwają przygotowania do tego. Mam nadzieję, że Nosal powróci do swojej świetności już w najbliższych latach - mówił prezydent w 2020 roku w Zakopanem.

Prezydent Andrzej Duda w Zakopanem, w tle narciarze (2020 r.)Grzegorz Jakubowski/KPRP

By inwestycja ruszyła, władze TPN potrzebowały decyzji środowiskowej, którą wydaje gmina. Co ciekawe, inwestycję opiniował jeszcze przed wydaniem tej decyzji sam park narodowy, będący jednocześnie inwestorem, co budziło wątpliwości aktywistów. Ostatecznie zakopiański urząd wydał pozytywną decyzję, otwierając drogę do budowy. Zgodził się na nią również Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska.

Czytaj też: Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

W listopadzie 2023 roku obrońcy przyrody złożyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Nowym Sączu wniosek o wstrzymanie decyzji pozwalającej na przywrócenie trasy narciarskiej na zboczu Nosala.

Aktywiści: wygrała przyroda Tatr, ale nie otwieramy szampana

SKO postanowiło uchylić decyzję, co oznacza porażkę gminy i Tatrzańskiego Parku Narodowego.

- Cieszy nas, że wygrała przyroda Tatr. Decyzja SKO nie kończy sprawy, ale na razie wiemy, że na zbocze Nosala nie wejdą piły i nie wytną drzew. Bezpieczne jest też stanowisko sokoła wędrownego. To najlepszy moment, by park narodowy zweryfikował swoje plany - mówi tvn24.pl Radosław Ślusarczyk ze Stowarzyszenia Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot.

To właśnie to stowarzyszenie odwołało się od decyzji środowiskowej, twierdząc, że inwestycja "znacząco negatywnie oddziaływać na przyrodę obszaru Natura 2000 Tatry oraz Tatrzańskiego Parku Narodowego".

Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN, wyjaśnia jednak, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze "nie odnosiło się do treści raportu oceniającego wpływ przedsięwzięcia na przyrodę, nie zakwestionowało tym samym samej oceny środowiskowej", a "odniosło się jedynie do spraw proceduralnych".

- Samorządowe Kolegium Odwoławcze uważa, że powinniśmy poprosić o opinię w ministerstwie. Tak naprawdę chodzi więc o kwestie proceduralne, a nie merytoryczne - mówi nam burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz (Przyjazne Zakopane), który - podobnie jak jego poprzednik Leszek Dorula - jest zwolennikiem powstania stacji. - Inwestycja TPN jest tak naprawdę odtworzeniem tego, co na Nosalu już było. Według mnie nie ma ona negatywnego wpływu na środowisko, nie stwierdziło tego również SKO - mówi Filipowicz.

Dyrektor Ziobrowski dodaje, że według SKO "że bezspornym jest, że modernizacja trasy na Nosalu jest inwestycją celu publicznego, co oznacza, że jest to przedsięwzięcie o znaczeniu krajowym".

Według władz gminy i parku narodowego po dopełnieniu formalności inwestycja będzie mogła ruszyć, bo Samorządowe Kolegium Odwoławcze tylko na formalności zwróciło uwagę. Ale zdaniem Radosława Ślusarczyka to nie takie proste.

Nosal w TatrachShutterstock

- Samorządowe Kolegium Odwoławcze, jak każdy sąd czy instancja kontrolna, zaczyna pracę od sprawdzenia błędów formalnych. Jeśli je znajdzie, to nie przechodzi do oceny merytorycznej, bo ona nie będzie miała już znaczenia. Tak się dzieje bardzo często, tak stało się też w tym przypadku. To nie znaczy, że takich błędów nie ma - argumentuje aktywista Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot.

Czytaj też: U stóp Tatr stanęła wysoka na 45 metrów karuzela. Zajmą się nią służby

Co dalej? - Analizujemy uzasadnienie przedstawione przez SKO i podejmiemy decyzję w sprawie ewentualnego odwołania. Nasze wątpliwości budzi to, czy faktycznie przedsięwzięcie ma charakter liniowy (czyli taki, którego kluczową cechą jest długość - od tego zależy, czy inwestycja wymaga opinii ministerstwa - red.). Uważamy jednak, że właściwą interpretację należy powierzyć powołanym do tego organom, a więc np. sądowi. Od tego rozstrzygnięcia zależy przyszłość przedsięwzięcia, ale może ono mieć znaczenie dla innych, podobnych inwestycji realizowanych w kraju - przekazał nam dyrektor TPN.

- Jest też druga możliwość. Jeśli nie odwołamy się od decyzji SKO, sprawa wróci do burmistrza Zakopanego, który będzie musiał posłużyć się inną niż wcześniej procedurą i uzgodnić decyzję środowiskową z ministerstwem. To, czy i kiedy inwestycja dojdzie do skutku, zależy od kwestii proceduralnych - powiedział dyrektor Szymon Ziobrowski.

Jeden resort jest za, drugi ma uwagi, państwowa rada jest przeciw

W rządzie poparcie dla inwestycji w Tatrach zmienia się w zależności od tego, kogo się spyta. Choć pierwszy wniosek Tatrzańskiego Parku Narodowego o dofinansowanie inwestycji został odrzucony przez ministerstwo spotu ze względów formalnych, to szef tego resortu Sławomir Nitras (KO) zapowiedział, że gdy wniosek znów trafi do ministerstwa, zrobi on wszystko, by tę inwestycję sfinansować. - Nie mamy trasy, na której można zrobić Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Nosal daje taką szansę - mówił w lutym Nitras, cytowany przez "Gazetę Krakowską".

Ministerstwo klimatu nie podziela optymizmu polityka Koalicji Obywatelskiej. Szefowa tego resortu, Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050, uważa, że TPN nie powinien być odpowiedzialny za budowę stacji narciarskiej, a oddziaływanie inwestycji na środowisko powinno być mniejsze.

- Ministerstwo wejdzie, kiedy decyzja SKO się uprawomocni. Wiele wskazuje na to, że ta sprawa jeszcze długo będzie przedmiotem sporu sądowego - powiedziała w Radiu ZET Hennig-Kloska. Dodała, że "są inne podmioty (niż TPN - red.), które powinny planować i realizować tego typu inwestycje".

Negatywną opinię wydała wiosną również Państwowa Rada Ochrony Przyrody przy ministerstwie klimatu. Prof. Wiktor Kotowski, przewodniczący komisji ds. ochrony ekosystemów, podawał w wątpliwość, czy budowa stacji narciarskiej jest inwestycją celu publicznego, a jeśli tak, to czy ważniejszą od ochrony przyrody.

Prof. Kotowski podkreślał w swojej opinii, że w rejonie potencjalnej stacji występuje unikatowa w skali Polski buczyna, terytorium lęgowe dzięcioła białogrzbietego (występującego w Tatrach "w skrajnie małej liczebności", od jednej do pięciu par), a także gniazdo pary sokoła wędrownego. Zwrócił też uwagę na występowanie niedźwiedzia, rysia i wilka.

"Zwracamy uwagę, że wnioskodawcą budowy stacji narciarskiej Nosal jest Tatrzański Park Narodowy, co wydaje się wykraczać poza ustawowe zadania i kompetencje parku narodowego i jego dyrektora" - czytamy w opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody.

Chce go miasto, chcą go sportowcy

Dla wielu jednak stacja narciarska na Nosalu to "być albo nie być" polskiego narciarstwa. Burmistrz Filipowicz przyznaje, że "trzyma kciuki za inwestycję".

- Większości mieszkańców Zakopanego, ale też wielu Polakom, zależy na tym, żeby ta stacja powstała, korzystałoby z niej bardzo dużo osób. Oczywiście wszystkim się nie dogodzi, ale trzeba wyważyć pewien koszt środowiskowy i plusy, które ta inwestycja przyniesie. Dodajmy, że SKO nie podważyła w swojej opinii zasadności tej inwestycji, jej znaczenia dla sportu i lokalnej społeczności - mówi nam włodarz stolicy Tatr.

Zdaniem sportowców mający powstać na Nosalu stok narciarski dla zawodników to kluczowa inwestycja dla rozwoju narciarstwa i możliwość powrotu polskich alpejczyków do światowej czołówki. Reaktywacja historycznej trasy na Nosalu wiąże się z dostosowaniem do standardów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), czyli poszerzeniem trasy zjazdowej - a to wiąże się z wycinką drzew.

O przywrócenie narciarstwa wyczynowego na Nosalu od lat zabiega środowisko narciarskie, sportowcy i olimpijczycy.

- To jest miejsce kultowe, poza tym ten stok, z punktu widzenia parametrów, jest po prostu idealny do szkolenia bardziej profesjonalnego - wskazywał w zeszłym roku w "Faktach" TVN Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego. - Byłoby dobrze, żeby po 50 latach zorganizować tam puchar świata - mówił z kolei Andrzej Bachleda-Curuś, medalista Mistrzostw Świata w Kombinacji Alpejskiej, dwukrotny olimpijczyk.

Fakt, że inwestorem jest TPN, ma być gwarantem poszanowania przyrody. Park ma być podmiotem, który będzie prowadził sam proces odtwarzania stoku, a następnie będzie nim zarządzał zgodnie z założeniami. Ma być to stok przeznaczony dla sportu wyczynowego, a nie turystycznego.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl