Nie na szklanym ekranie, a na granicy polsko-ukraińskiej. Aktor i reżyser Liev Schreiber nie tylko publicznie deklaruje, że wspiera Ukrainę, ale też i realnie pomaga. Niedawno Amerykanin pojawił się w Polsce, by gotować posiłki dla uchodźców uciekających przed rosyjską inwazją.
Liev Schreiber jest hollywoodzkim aktorem i reżyserem. Widzowie mogli go zobaczyć w takich produkcjach jak "Spotlight", "X-Men Geneza: Wolverine", serial "Ray Donovan". Teraz gwiazdor sam obsadził się w zupełnie nowej roli. Przyleciał do Polski, by pomagać jako wolontariusz uchodźcom z Ukrainy. To, co robi w Polsce i w Ukrainie, relacjonuje w mediach społecznościowych.
Gotował barszcz dla 1,5 tysiąca uchodźców
Schreiber pojawił się w Polsce jeszcze przed Wielkanocą. Nie działa na własną rękę. Zaangażował się w pracę w World Central Kitchen. Jest to przedsięwzięcie amerykańskiej organizacji, która za cel postawiła sobie przygotowywanie ciepłych posiłków dla uchodźców, którzy przekraczają polsko-ukraińską granicę.
Już pierwszego dnia pobytu w Przemyślu Liev Schreiber brał udział w gotowaniu jednej z najpopularniejszych zup. "Barszcz dla 1500 osób! Pierwszy dzień w Przemyślu tuż za granicą Ukrainy. World Central Kitchen pomaga i karmi tych, którzy stracili prawie wszystko. Ogromne podziękowania dla wszystkich niezwykłych wolontariuszy" – napisał aktor.
Drugiego dnia pobytu aktor opublikował wideo, na którym widać, jak kroi pietruszkę. Z kolei w Wielkanoc Liev wybrał się do Lwowa.
Liev Schreiber przez cały czas apeluje również o to, by każdy, kto może, wsparł finansowo Ukrainę. W swoich mediach społecznościowych opisuje też historie wolontariuszy, których spotyka na swojej drodze. Opowiada nie tylko o tym, co robią teraz, by wesprzeć naszych sąsiadów zza wschodniej granicy, ale i o tym, jak pomagali wcześniej w innych częściach świata.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Cineberg/Shutterstock