Uciekał przed policją, uderzył w słup. W samochodzie miał maczetę

W samochodzie policjanci znaleźli maczetę
W samochodzie policjanci znaleźli maczetę
Źródło: Wikipedia CC BY SA
Nie zatrzymał się do kontroli tylko dodał gazu i próbował uciec. Daleko nie odjechał, bo rozbił samochód na słupie sygnalizacji świetlnej. W aucie, które prowadził 20-latek, policjanci znaleźli maczetę.

Podejrzenia policjantów wzbudziła rozbita tylna szyba w samochodzie. Kiedy funkcjonariusze chcieli zatrzymać kierowcę, ten z piskiem opon ruszył z ulicy Radzikowskiego w stronę ronda Ofiar Katynia. – Chwilę później kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej – informuje Katarzyna Padło z małopolskiej policji.

Niedoszły uciekinier

Mężczyzna próbował jeszcze uciekać pieszo, ale został zatrzymany przez policjantów. Po zatrzymaniu okazało się, że 20-latek był już poszukiwany. – Sąd zasądził karę, na którą ten mężczyzna się nie stawił – mówi Padło.

W rozbitym samochodzie policjanci znaleźli m.in. maczetę, Na trasie samochodu funkcjonariusze znaleźli kolejną maczetę i tasak. - Prawdopodobnie ścigany wyrzucał je z auta podczas ucieczki - mówią funkcjonariusze.

Sprawa trafi do sądu

- Za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia mężczyźnie grozi grzywna i utrata uprawnień. Sprawa trafi do sądu. Wykroczeniem jest także posiadanie niebezpiecznych narzędzi – sąd może ukarać grzywną nie mniejszą niż 3 tysiące złotych – informuje policja.

Mężczyzna jechał w stronę Ronda Ofiar Katynia

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: koko/par / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: