Seria interwencji ratowników w Tatrach. Pomocy potrzebowało osiem osób

Ewakuacja narciarza skiturowego.
Pracowity weekend ratowników TOPR. Tylko w sobotę pomogli ośmiorgu turystom
Źródło: Z.Gruszka, G.Kubicki /TOPR

Pracowity weekend ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. TOPR-owcy pomogli w sobotę do godziny 18.30 ośmiorgu turystom. Z pomocą śmigłowca ewakuowali między innymi mężczyznę, który - mimo posiadania zimowego wyposażenia - utknął na Orlej Perci.

Jak poinformowało w komunikacie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, w sobotę tylko do godziny 18.30 ratownicy pomogli w Tatrach ośmiorgu turystom.

Czytaj też: Tak wygląda akcja ratunkowa TOPR. Niezwykłe ujęcia po wypadku narciarki. Nagranie

Turysta utknął na Orlej Perci

W akcjach ratunkowych TOPR-owcy wykorzystywali śmigłowiec, z którego pomocą ewakuowali turystów. Tak było w przypadku mężczyzny, który zadzwonił do centrali tatrzańskiego pogotowia z informacją, że utknął na Orlej Perci na szczycie Kozie Czuby. Jak czytamy w komunikacie ratowników, "pomimo posiadania standardowego zimowego wyposażenia, nie podołał trudom wycieczki". Został sprowadzony helikopterem.

Czytaj też: Szlak w Tatrach zamknięty przez niedźwiedzią rodzinę

Miejsce na Orlej Perci, skąd ewakuowano śmigłowcem turystę
Miejsce na Orlej Perci, skąd ewakuowano śmigłowcem turystę
Źródło: G.Kubicki/ TOPR

"Pomocy potrzebował również narciarz skiturowy, który złamał nogę w masywie Miedzianego. Po zaopatrzeniu został przetransportowany śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala" - poinformowało TOPR.

Z kolei o godzinie 18 ratownicy polecieli śmigłowcem w rejon Dziurawej Przełęczy, gdzie na ewakuację oczekiwała dwójka turystów.

Ewakuacja narciarza skiturowego.
Ewakuacja narciarza skiturowego.
Źródło: Z.Gruszka /TOPR

Wiosenne warunki w Tatrach. Wciąż dużo śniegu

Jak czytamy w komunikacie TOPR, w Tatrach panują "warunki typowo wiosenne". Oznacza to, że w wyższych partiach jest dużo śniegu, który po nocnych przymrozkach jest bardzo twardy. "Umiejętności chodzenia w rakach i z czekanem w takich warunkach powinny być na wysokim poziomie" - informują ratownicy.

Czytaj też: Potknęła się i spadła. Tragiczny wypadek w Tatrach

TOPR-owcy zaznaczają też, że po południu na stokach - szczególnie tych nasłonecznionych - śnieg robi się mokry, a ryzyko lawinowe wzrasta. "Prosimy wziąć to pod uwagę, planując wyjścia w wyższe partie Tatr" - przestrzegają przedstawiciele tatrzańskiego pogotowia.

Czytaj też: Snowboardzista spadał z lawiną przez 850 metrów. Trudne warunki w Tatrach

W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego i prawdopodobnie utrzyma się on w poniedziałek. "Częściowo niekorzystne warunki. Poruszanie się wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na wszystkich stromych stokach, a szczególnie na wskazanych w komunikacie lawinowym, jako niekorzystnych pod względem wystawy lub wysokości" - czytamy w komunikacie TOPR.

Z kolei pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego zaznaczają, że tatrzańskie stawy rozmarzają. "Lód jest cienki i z łatwością może się załamać. Prosimy nie wchodzić na taflę lodu" - podkreśla TPN w swoim komunikacie turystycznym.

Czytaj także: