Kuriozalna sytuacja - tak widok mężczyzny, próbującego wjechać rowerem elektrycznym na Giewont, opisują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Rowerzysty szuka straż TPN.
Nagrania niebezpiecznej sytuacji, do której doszło w Tatrach, opublikowało na swojej stronie RMF FM. Autorem filmików i zdjęć jest jeden z turystów, który był świadkiem próby zdobycia Giewontu przez rowerzystę.
Na jednym z filmów widać, jak mężczyzna z dużym niebieskim plecakiem próbuje wjechać rowerem elektrycznym po stromiźnie pieszego szlaku. Tuż za nim idą inni turyści. Inne nagranie pokazuje z kolei podejście pod samym szczytem - ten sam mężczyzna, choć już nie próbuje wjeżdżać po zatłoczonym szlaku, z widocznym trudem prowadzi ciężki jednoślad pod górkę.
Straż parku szuka rowerzysty
Jak poinformowała w rozmowie z tvn24.pl Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego, jazda na rowerze na szlaku pod Giewontem jest zakazana. To szlak przeznaczony wyłącznie dla turystów poruszających się pieszo.
- Straż parku będzie starała się ustalić dane tej osoby, by ją ukarać. W takich przypadkach jest to jednak niezwykle trudne. Ktoś musiałby tę osobę rozpoznać - przyznała Kołodziejska. - Sytuacja jest kuriozalna. Widać na nagraniu, że ten mężczyzna bardzo mocuje się z rowerem. Chwila nieuwagi i mógłby polecieć w dół. To było bardzo niebezpieczne - oceniła przedstawicielka TPN. Strażnicy parku mogą ukarać turystę mandatem w wysokości do 500 złotych.
Paulina Kołodziejska dodała, że tego typu sytuacje są, na szczęście, incydentalne. - To nie jest masowe zjawisko. Co ważne, jest nadzór społeczny, turyści często sami reagują na takie zachowania - zaznaczyła.
Czytaj też: Jest zamówienie. Park narodowy kupi cztery busy, które będą wozić turystów do Morskiego Oka
Szlaki rowerowe w Tatrach
Na większości szlaków w Tatrach nie można jeździć na rowerach. Szlaków rowerowych jest sześć i na każdym z nich użytkownicy jednośladów muszą ustępować miejsca pieszym, którzy mają bezwzględne pierwszeństwo. Te szlaki to:
- Droga pod Reglami: od Wielkiej Krokwi do Siwej Polany w Dolinie Chochołowskiej,
- Dolina Chochołowska: od Siwej Polany do schroniska na Polanie Chochołowskiej,
- Kuźnice - schronisko na Polanie Kalatówki,
- Dolina Suchej Wody - schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej,
- Małe Ciche - Zazadnia - Zgorzelisko - Tarasówka,
- Małe Ciche - Lichajówki - Murzasichle.
Na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego czytamy, że większość szlaków turystycznych nie jest dostępna dla rowerzystów ze względu na duży ruch pieszych i możliwe kolizje z innymi turystami, a "także ze względu na trudności, głównie podłoże, w którym często występują wysokie progi, stopnie i duże nierówności, jak i bardzo strome odcinki".
W Tatrach obowiązuje również całkowity zakaz używania m.in. hulajnóg i hulajnóg elektrycznych. "Jadąc w dół na takiej hulajnodze, można rozwinąć bardzo duże prędkości, co w połączeniu z bezgłośną jazdą stwarza zagrożenie dla pieszych i samych użytkowników hulajnóg czy innych urządzeń transportu osobistego. W takich warunkach może łatwo dojść do wypadku" - ostrzegają władze TPN.
Szlaki rowerowe, podobnie jak piesze, od 1 marca do 30 listopada są zamknięte od zmierzchu do świtu.
Źródło: tvn24.pl, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Momot/PAP