Kierowca osobowego mercedesa zjechał do zatoki autobusowej i uderzył w znajdujący się przy niej kiosk. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł 86-letni klient kiosku. 18-latkowi kierującemu autem nic się nie stało. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 8:45 przy ulicy Energetyków w Stalowej Woli.
- Ze wstępnych informacji wynika, że 18-letni kierujący mercedesem z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do zatoki autobusowej i wjechał w kiosk, który znajduje się na końcu tej zatoki - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 starsza sierżant Katarzyna Wieczorek z policji w Stalowej Woli.
- 18-letniemu kierowcy nic się nie stało, był trzeźwy - poinformowała policjantka.
Początkowo policja podawała, że w wyniku zdarzenia dwie osoby (właścicielka kiosku i klient) zostały ranne. Kilka godzin później okazało się jednak, że 86-letni mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Tę informację potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Gawlas, naczelnik wydziału ruchu drogowego stalowowolskiej komendy.
Okoliczności i przyczyny wypadku bada policja.
Źródło: Kontakt24/TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24