Policjanci z Przemyśla (województwo podkarpackie) zatrzymali 19-latka, który jest podejrzany o profanację obrazów w Kalwarii Pacławskiej. Nastolatek przyznał się do winy.
O profanacji dwóch obrazów, które znajdowały się w kaplicach obok Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej, poinformowali policję w czwartek franciszkanie. W jednym z obrazów wypalona została twarz Maryi, na drugim uszkodzona została twarz Chrystusa. Zniszczone zostały też kapliczki, w których znajdowały się obrazy.
Fragment rynny dowodem w sprawie
Jak zaznaczył rzecznik podkarpackiej policji komisarz Paweł Międlar, zatrzymany w piątek wieczorem 19-latek jest mieszkańcem powiatu przemyskiego. - W jego miejscu zamieszkania śledczy zabezpieczyli przedmioty mogące pochodzić z popełnionego przez niego przestępstwa. Jest to fragment rynny oderwanej z jednej z kapliczek - dodał.
Śledczy postawili 19-latkowi zarzut znieważenia obiektu kultu religijnego. Nastolatek przyznał się do profanacji kapliczek i obrazów. Nie podał motywów swojego działania. - Grozi mu dwa lata więzienia - mówi dla TVN24 Bartosz Wilk z podkarpackiej policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do profanacji doszło w Kalwarii Pacławskiej:
Autor: koko/par/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marek Młynarski