To było wezwanie do awantury i pomocy ratownikom medycznym. Na miejscu okazało się, że domowa kłótnia miała bardzo tragiczny finał. Od ciosów siekierą zginął mężczyzna, a jego żona zmarła w drodze do szpitala. Zatrzymany został ich 22-letni syn. Grozi mu dożywocie.
Policjanci pojechali do Witryłowa na Podkarpaciu na prośbę dyspozytora pogotowia.
- Dyżurny skierował patrol w celu udzielenia asysty ratownikom medycznym. Zgłoszenie dotyczyło agresywnego zachowania młodego mężczyzny – relacjonują policjanci.
Okazało się, że ta rodzinna awantura miała tragiczny finał. Znaleziono zwłoki mężczyzny i ciężko ranną kobietę. Ratownicy podjęli próbę ratowania jej życia, niestety w drodze do szpitala zmarła.
22-latkowi grozi dożywocie
Na miejscu zatrzymany został 22-latek.
- Zadając ciosy siekierą, śmiertelnie ranił swoich rodziców – mówią funkcjonariusze.
Na miejscu pracowali prokurator i biegły z zakresu medycyny sądowej. Zabezpieczono ślady i przeprowadzono czynności, które mają pomóc w ustaleniu szczegółów tragedii.
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24