Ruchome figury przyjechały do Kalwarii z Neapolu. To będzie jedna z największych szopek w Polsce

Montaż szopki w kalwaryjskim sanktuarium
Montaż szopki w kalwaryjskim sanktuarium
Źródło: Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej

W bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej rozpoczął się montaż jednej z największych w Polsce szopek bożonarodzeniowych. W instalacji znajdzie się 150 figur, z czego około 50 postaci i elementów jest ruchomych.

Bernardyni rozpoczęli montaż szopki w poniedziałek. Kalwaryjska szopka imponuje rozmiarami i co roku przyciąga rzesze wiernych i turystów.

- Kalwaryjska szopka ruchoma jest nie tylko jedną z największych tego typu w Polsce, jeśli chodzi o jej rozmiary, ale także jeśli chodzi o jej oddziaływanie na oglądających. To nie jest zwykła dekoracja: ma bardzo istotne i głębokie przesłanie ewangeliczne, a więc żywe i ciągle potrzebne - Bóg się rodzi; nie zostawia nas – powiedział rzecznik sanktuarium ojciec Tarsycjusz Bukowski.

Montaż szopki w kalwaryjskim sanktuarium
Montaż szopki w kalwaryjskim sanktuarium
Źródło: Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej

Nowe figury przyjechały z Neapolu

Bernardyn przypomniał, że papież Franciszek ogłosił w 2025 roku jubileusz pod hasłem "Pielgrzymi nadziei". - Jezus jest naszą nadzieją; nie jakąś ideą czy filozofią. On, żywy Bóg, Pan czasów i historii. I tak jak wtedy, gdy urodził się w Betlejem, cały świat zaczął na nowo odmierzać czas, tak i teraz może być. On przynosi udręczonej ludzkości taką nadzieję, że możemy w sercu na nowo odliczać czas; zacząć z nim od początku – powiedział.

Za budowę szopki odpowiada główny zakrystian kalwaryjskiej bazyliki brat Oktawiusz Zygmunt. Współpracują z nim zakrystianin brat Laurenty Ryguła oraz kilku zakonników. - Są także osoby świeckie, które pomagają przy instalacji konstrukcji, panoramy i podestu – dodał ojciec Tarsycjusz.

Jak zawsze, budowa rozpoczęła się od montażu w głównej nawie bazyliki tła oraz podestu, na którym ustawiane będą elementy tworzące dekorację. Tło stanowi panorama spowitych nocą okolic Betlejem. Ma wymiary 8 na 11 metrów. Na podeście w najbliższych tygodniach będzie powstawała szopka w tradycyjnej formie, charakterystycznej dla zakonu franciszkańskiego. Ustawione zostaną budynki oraz ponad 150 figur, z czego około 50 to postaci i elementy ruchome.

Montaż szopki w kalwaryjskim sanktuarium
Montaż szopki w kalwaryjskim sanktuarium
Źródło: Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej

Duchowny powiedział, że wzorem poprzednich lat w szopce będzie kilka nowości. - Będą to ruchome figury, które przyjechały z Neapolu, a także elementy zabudowy, które wykonał brat Oktawiusz. Nie zdradzamy co to konkretnie będzie, ponieważ poszukiwanie nowości jest frajdą dla oglądających – zaznaczył.

Powstaje też całoroczna szopka

W tym roku kalwaryjskie sanktuarium rozpoczęło także przygotowania do budowy stałej, całorocznej szopki bernardyńskiej. Powstanie – poza bazyliką - w ciągu 2-3 lat. Będzie częścią ekspozycji muzealno-wystawienniczej. - Wykonano już kilka figur zakonników i model Porcjunkuli. Wiele figur, które zwieziono z bernardyńskich klasztorów, przechodzi renowację – powiedział ojciec Tarsycjusz. Jak dodał, trwa też konkurs na żłóbek do tej szopki. Rozstrzygnięcie nastąpi krótko przed świętami Bożego Narodzenia.

Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu w Polsce. Jego fundatorami była w XVII wieku rodzina Zebrzydowskich. Od początku opiekuje się nim zakon bernardynów. 

Czytaj także: