Nie jest to pierwszy raz kiedy do "Okna życia" miały trafić bliźniaki. Niewykluczone jednak, że nigdy wcześniej osoba chcąca zostawić dzieci nie robiła tego osobiście. A tak było w Krakowie.
Kobieta przyszła z zamiarem pozostawienia dzieci w "Oknie życia" przy klasztorze na ul. Przybyszewskiego, zadzwoniła do zakonnic i skonsultowała swoją decyzję z siostrami zakonnymi.
- Po rozmowie z siostrami zdecydowała jednak, że odda dzieci do adopcji - mówi w rozmowie z reporterką TVN24 ks. Bogdan Kordula, dyrektor Caritas archidiecezji krakowskiej.
Dzięki temu, że nie zostawiła dziewczynek anonimowo, wiadomo, kim są, jakie choroby przebyły.
"Było to przeżycie traumatyczne"
Jak wynika z informacji przekazanych przez przyjmujących dzieci kobieta była zdeterminowana, żeby je zostawić. - Jej decyzja była związana z sytuacją osobistą, rodzinną i materialną - powiedział ksiądz. Dodał, że "z relacji siostry zakonnej wiem, że dla kobiety było to przeżycie traumatyczne".
Bliźniaczki, choć były wcześniakami, w ocenie lekarzy są zdrowe. - Były czyściutkie, wykarmione i bardzo zadbane - ocenia siostra zakonna.
Jedna z zakonnic pomogła matce w formalnościach.
Sąd już podjął decyzję, że o losach dziewczynki będzie decydować ośrodek pomocy społecznej. Najpierw jednak bliźniaczki trafią do pogotowia opiekuńczego, a dopiero później zacznie się procedura adopcyjna. Dlaczego do pogotowia opiekuńczego? Kobieta ma bowiem jeszcze sześć tygodni na zmianę decyzji.
"Służy wsparciu i pomocy"
- Nie wnikamy w motywy. Cieszymy się, że "Okno życia" spełniło swoją rolę - mówi ksiądz Kordula.
"Okno życia" to miejsce, w którym matka anonimowo może zostawić noworodka, nie narażając go na niebezpieczeństwo. Otwiera się ono od zewnątrz, a w środku jest łóżeczko, na którym można położyć dziecko i odejść. Uruchamia się wtedy dyskretny alarm, który wzywa nazaretanki do niemowlęcia.
Krakowskie okno powstało w 2006 roku u sióstr nazaretanek i było pierwszym takim miejscem w Polsce. Okno przy ul. Przybyszewskiego jest oznaczone herbem Jana Pawła II, logo Caritasu oraz napisem "Okno Życia". Dotychczas trafiło do niego 16 dzieci.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
"Okno życia" znajduje się przy klasztorze na ul. Przybyszewskiego w Krakowie:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: just/i / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN