Około ośmiu tysięcy dziecięcych bucików należących do ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz zostanie poddanych konserwacji. W ramach dwuletniego projektu muzealnicy chcą opisać i spowolnić proces starzenia się obuwia. - Buciki dziecięce są jednym z najbardziej poruszających świadectw zbrodni dokonanej w obozie Auschwitz - ocenił wicedyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Rafał Pióro.
W pracowniach Muzeum Auschwitz-Birkenau rozpoczął się planowany na dwa lata projekt konserwacji około ośmiu tysięcy dziecięcych bucików, znajdujących się w Zbiorach Miejsca Pamięci. To obuwie należące dawniej do najmłodszych ofiar niemieckiego nazistowskiej obozu.
Wcześniej, we wrześniu ubiegłego roku, Muzeum Auschwitz, Fundacja Auschwitz-Birkenau oraz International March of the Living (Międzynarodowy Marsz Żywych) zawarły porozumienie dotyczące finansowania projektu konserwacji bucików. - Ciężko mi patrzeć na te buciki. Patrzę na nie i myślę, że może są tu także buty moich sióstr bliźniaczek - mówił wtedy ocalony z obozu Arye Pinsker, który został deportowany w transporcie Żydów z Węgier jako 14-latek.
Buciki najmłodszych ofiar przejdą konserwację
Jak poinformowało w komunikacie oświęcimskie muzeum, każdy but zostanie zwymiarowany, wykonana zostanie karta obiektu zawierająca fotografię oraz dokładny opis. Celem prac będzie spowolnienie procesów związanych ze starzeniem się materiałów.
- Buciki dziecięce są jednym z najbardziej poruszających świadectw zbrodni dokonanej w obozie Auschwitz, dlatego tak ważne jest podejmowanie działań mających na celu jak najdłuższe ich zachowanie. W zaplanowanych pracach konserwatorskich niezwykle istotne będzie indywidualne podejście do każdego z bucików - poinformował cytowany w komunikacie Rafał Pióro, zastępca dyrektora muzeum odpowiedzialny za konserwację.
- Każdy z butów ma inne cechy, zniszczenia, ślady użytkowania przez właścicieli, które determinują zakres działań konserwatorskich oraz dobór odpowiednich metod i preparatów - zaznaczył Mirosław Maciaszczyk, konserwator z pracowni konserwatorskich muzeum.
Chcą ustalić właścicieli bucików
Na podstawie pozyskanych informacji zostanie stworzona baza danych dotyczących zarówno właścicieli, jak i producentów butów. - Zakładamy, że dzięki wykonywanym w ramach projektu pracom uda się ustalić przynajmniej część właścicieli bucików, a ich historie będą symbolizowały setki tysięcy bezimiennych ofiar - podkreśliła szefowa działu zbiorów Elżbieta Cajzer.
Czytaj też: Pamięć o ofiarach Holokaustu. "Część naszej narodowej tożsamości, historii Europy i świata"
Jak podkreślono w komunikacie, w zbiorach muzeum znajduje się około 110 tysięcy butów, z czego około ośmiu tysięcy to obuwie należące do małych dzieci. Większość bucików można oglądać na wystawie stałej muzeum. W zbiorach znajdują się bardzo różne buty - sandały, trzewiki czy kozaki, zróżnicowane pod względem wykorzystanych materiałów i rozmiaru.
Znalezione po wyzwoleniu obozu buty to przede wszystkim buty pojedyncze, a tylko w niewielkiej części pary butów.
"Z duszy do podeszwy"
"Buty dziecięce to w zdecydowanej większości obiekty bez cech, które pomogłyby określić ich właściciela. Są jednak wśród nich takie, których pochodzenie można przybliżyć dzięki znajdującym się na nich znakom producentów. Zdarzają się również wyjątkowe buty z podpisami zawierającymi takie dane jak nazwisko czy adres, wówczas możliwa jest identyfikacja ich właścicieli" - czytamy w komunikacie muzeum.
Pierwszą darowiznę na konserwację bucików przekazał Eitan Neishlos, wnuk ocalałych z Holocaustu i przewodniczący Neishlos Foundation. W celu sfinansowania konserwacji Międzynarodowy Marsz Żywych ogłosił kampanię fundraisingową pod nazwą "From Soul to Sole" (z angielskiego: "Z Duszy do Podeszwy").
Na podstawie szacunkowych danych przyjmuje się, że do niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz deportowanych zostało ok. 232 tysiące dzieci i młodocianych.
Z tej liczby - jak informuje muzeum - 216 tysięcy stanowili Żydzi, 11 tysięcy Romowie, około 3 tysięcy Polacy, ponad tysiąc Białorusini oraz po kilkaset: Rosjanie, Ukraińcy i inni.
Źródło: Muzeum Auschwitz-Birkenau
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Auschwitz-Birkenau