Pijana kobieta urodziła dziecko w szpitalu na terenie Nowego Sącza (woj. małopolskie). Lekarze zawiadomili policję. Kobiecie może grozić więzienie.
10 marca (niedziela) w szpitalu położniczo-ginekologicznym "Medikor" w Nowym Sączu pijana kobieta urodziła dziecko. Lekarze powiadomili o sprawie policję. Jako pierwszy o sprawie poinformował lokalny portal sadeczanin.info.
Czytaj też: Była pijana, twierdzi, że przygniotła syna w czasie snu. Odbyła się sekcja trzymiesięcznego chłopca
Komisarz Justyna Basiaga, rzeczniczka sądeckiej policji, przekazała, że trwa postępowanie pod kątem artykułu 160 Kodeksu karnego. Przepis ten mówi o narażeniu człowieka "na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu", za co grozi do trzech lat więzienia. Sprawca, na którym ciąży obowiązek opieki - na przykład nad dzieckiem - może liczyć się z karą pięciu lat więzienia. - Dzisiaj przesłaliśmy materiały w tej sprawie do prokuratury - przekazała Basiaga.
Dyrektor szpitala Roman Bański nie chciał we wtorek przekazać szczegółów zdarzenia, zwracając uwagę, że obowiązuje go tajemnica lekarska. Dodał, że sprawą zajmują się służby. Próbowaliśmy skontaktować się z rzeczniczką Grupy Neomedic - właściciela szpitala - Katarzyną Kozakiewicz, jednak nie odebrała ona telefonu.
Według nieoficjalnych informacji lokalnych dziennikarzy noworodek był w bardzo ciężkim stanie. - Zarówno mama, jak i dziecko zostały zabezpieczone przez nasz personel według wszelkich procedur - powiedziała Kozakiewicz dla portalu sadeczanin.info.
"Płód pije razem z matką"
Picie jakiejkolwiek ilości alkoholu w ciąży jest szkodliwe dla rozwijającego się płodu, a w efekcie także dla dziecka już po narodzinach.
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że według różnych badań do picia alkoholu w ciąży przyznaje się nawet 38 procent Polek. - Żyją jeszcze takimi stereotypami, że czerwone wino jest dobre albo że piwo to dobrze robi - mówiła dla "Faktów" TVN doktor Teresa Jadczak-Szumiło, ekspert Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.
Każda kobieta w ciąży musi wiedzieć, że łożysko nie chroni płodu przed alkoholem. Alkohol niszczy mózg i doprowadza do nieodwracalnych zmian w układzie nerwowym. Dlatego dzieci z FAS maja często zaburzenia neurologiczne, słabiej rosną, nie rozwijają się tak, jak ich zdrowi rówieśnicy, czasami mają małogłowie. - Mają trudność (dzieci z FAS - przyp. red.) z koncentracją, z przyswajaniem wiedzy. Często też mają afazję, także mają duży problem ze zrozumieniem tego, co się do nich mówi - tłumaczyła we wrześniu, podczas Światowego Dnia FAS, Adrianna Szendo, psycholożka w Domu Dziecka dla Dzieci Chorych Fundacji "Dom w Łodzi".
Źródło: tvn24.pl, sadeczanin.info
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock