"Może ja pomogę?". Fałszywy taksówkarz podmieniał karty płatnicze

Fałszywy taksówkarz miał okradać klinetów
Fałszywy taksówkarz miał okradać klinetów
Źródło: Stanisław Kołton | TVN24 Kraków, KP II w Krakowie
Krakowska policja zatrzymała fałszywego taksówkarza. Mężczyzna miał zabierać pasażerom karty i wypłacać z ich kont pieniądze. Kryminalni zatrzymali go zaraz po kolejnym nielegalnym kursie.

Policja informuje, że zatrzymany kursował nie tylko na terenie Krakowa, ale też pobliskich miejscowości.

Zręcznie podmieniał karty

- Jeździł po mieście, zwykle bardzo późno wieczorem, wypatrywał klientów, po których było widać, że są już na solidnym rauszu i zapraszał ich do swojej taksówki – opowiada mł. insp. Dariusz Nowak z małopolskiej policji.

Po dowiezieniu klienta pod wskazany adres, gdy dochodziło do płacenia, fałszywy taksówkarz mówił, że najlepiej zrobić to kartą. - Klient wyciągał kartę i próbował zapłacić. „Próbował” dlatego, że fałszywy taksówkarz przedstawiał mu coś co tylko wyglądało na terminal – opisuje Nowak.

Jak tłumaczy dalej, osoba próbowała kilkakrotnie wstukać kod PIN, ale to nic nie dawało. Kierowca obserwował w tym czasie, jakie cyfry wciska pasażer. W pewnym momencie, okazując zdenerwowanie, brał od niego kratę mówiąc, że teraz on spróbuje. – Podmieniał ją zręcznie i oddawał klientowi zupełnie inną. Ten zadowolony chował ją do kieszeni, a fałszywy taksówkarz odjeżdżał – mówi Nowak.

Po takim kursie kierowca podjeżdżał pod najbliższy bankomat, gdzie wypłacał pieniądze. Zdarzało się też tak, że po kilku nieudanych próbach wpisania przez klienta kodu, mężczyzna oferował pomoc w wypłaceniu pieniędzy z bankomatu. Brał wtedy od pasażera kartę, prosił o podanie PIN-u i zostawiając klienta w aucie szedł wypłacać pieniądze.

Według policji, fałszywy taksówkarz wypłacał z kont swoich klientów różne kwoty – od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

Oszukanych może być więcej

- W tej chwili mamy kilkanaście tego rodzaju przypadków – informuje Nowak i apeluje do osób, które mogły zostać w ten sposób oszukane, by zgłaszały się na policję.

Zatrzymany mężczyzna nie miał licencji i tylko podawał się za taksówkarza. Przedstawiono mu 5 zarzutów kradzieży, ale odpowie też za nielegalne świadczenie usług przewozowych.

Autor: jś/roody / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: