"Nagraliśmy na samochodową kamerkę motocyklistę. Zginął 2 minuty później"

Życia motocyklisty nie udało się uratować
Życia motocyklisty nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu
Źródło: Tygodnik Podhalański

To był jego ostatni zjazd na patelniach - piszą dziennikarze "Tygodnika Podhalańskiego", którzy jadąc samochodem nagrali motocyklistę, który pod górę ruszał na jednym kole, a potem pędził po krętej drodze na Chabówce. Zjeżdżając w dół - rozbił się o barierki. Policja potwierdza śmierć kierowcy: mężczyzna zmarł w szpitalu; przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.

Tragedia wydarzyła się w środę po południu na Chabówce w okolicy Nowego Targu. To kręty i cieszący się raczej złą sławą fragment Zakopianki, gdzie często zdarzają się wypadki z udziałem motocyklistów. Miejsce to nazywane jest patelnią, bądź patelniami.

Ostatni zjazd

Śmierć motocyklisty potwierdziła nam w czwartek rano policja. - Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w barierki – mówi Roman Wolski z nowotarskiej policji. I dodaje: mężczyzna zmarł w szpitalu.

Dziennikarze lokalnego "Tygodnika Podhalańskiego" twierdzą, że zamontowana w ich samochodzie kamera zarejestrowała ostatnie chwile życia motocyklisty.

- Jechaliśmy służbowym samochodem w kierunku Nowego Targu. Przez przypadek nagraliśmy na samochodową kamerkę motocyklistę. Jego motor miał charakterystyczne seledynowe felgi. Ruszył przed nami w górę na jednym kole – relacjonują na stronie internetowej "TP".

Dziennikarze, co widać na nagraniu, pojechali za nim.

- Potem pojawiają się kolejne motocykle. Koło kościółka mija nas, pędząc już z kolegą w dół. Sądząc po czasie naszego nagrania, to był ostatni jego zjazd po patelniach – dodają.

Policja przeanalizuje nagranie i zbada, czy to ten sam motocyklista

Czy ponad wszelką wątpliwość zginął ten sam motocyklista, którego zarejestrowała kamerka w aucie dziennikarzy - tego policja nie chce potwierdzić. Nie na tym etapie.

Jak mówi nam Roman Wolski z nowotarskiej policji, nagranie najprawdopodobniej zostanie zabezpieczone jako materiał dowodowy. Po jego przeanalizowaniu funkcjonariusze będą mogli stwierdzić, czy rzeczywiście kamera uchwyciła ostatnie chwile życia kierowcy.

Domagali się toru

O Patelni na Chabówce pisaliśmy w lipcu 2014 roku. Wtedy, po tym jak w czerwcu w tym miejscu zginął ich kolega, motocykliści powiesili transparent "Na torze by nie zginął".

Kierowcy z Małopolski domagali się, by na terenie województwa powstał tor do jazdy na motocyklu. Ich zdaniem miałoby to się przyczynić do ograniczenia liczby wypadków na Chabówce. To właśnie na jej krętych drogach amatorzy dwóch kółek usiłują ćwiczyć swoje umiejętności.

- Każdy z nas ma pasje lub hobby. Jedni biegają lub jeżdżą na rowerach, inni wędkują lub zbierają znaczki. My kochamy motocykle. Czy rowerzystom nie buduje się ścieżek rowerowych? – pytał wtedy jeden z motocyklistów.

Motocykliści giną na Zakopiance

Motocykliści giną na Zakopiance

Autor: mmw/i / Źródło: TVN24 Kraków / Tygodnik Podhalański

Czytaj także: