51-letnia emerytowana policjantka na motocyklu zderzyła się z samochodem osobowym. Kobieta zginęła, a jadący z nią syn został ciężko ranny. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Do wypadku doszło w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 968 w Lubomierzu w powiecie limanowskim (woj. małopolskie). Jak wstępnie ustaliła policja, 60-latek kierujący osobową toyotą z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu. Zderzył się z dwoma motocyklami - najpierw z tym, którym jechała 51-latka z synem, a następnie z maszyną prowadzoną przez męża kobiety.
Czytaj też: Przepis na tragedię - słońce, sucha droga i mniejszy ruch. Policja pokazuje mapę śmierci
Zginęła emerytowana policjantka
W wyniku wypadku zginęła kierująca motocyklem 51-letnia emerytowana policjantka, która pracowała w wydziale ruchu drogowego komendy powiatowej policji w Nowym Targu, a jej dziewięcioletni syn odniósł poważne rany. Chłopiec w bardzo ciężkim stanie został przewieziony śmigłowcem do szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Jadący drugim motocyklem mąż kobiety nie odniósł większych obrażeń. Do szpitala na obserwację zabrano także dwie osoby podróżujące samochodem osobowym.
60-letni kierujący toyotą (mieszkaniec gminy Łukowica) był trzeźwy, pobrano mu również krew do badań. Został zatrzymany.
Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji podkreśliła, że ofiara była bardzo doświadczoną motocyklistką, znaną w tym środowisku. W okresie pracy w nowotarskiej policji była jedyną kobietą, która pełniła służbę na motocyklu, uczestniczyła m.in. w policyjnych asystach motocyklowych.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Limanowska Policja