Monika Piątkowska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej, PSL i Lewicy, wygrała w Krakowie niedzielne wybory uzupełniające do Senatu. Polityczka związana w przeszłości z Polską 2050 obejmie mandat po Bogdanie Klichu. Piątkowska uzyskała ponad 50 procent głosów, a Mateusz Małodziński z PiS - ponad 31 procent. Frekwencja wyniosła zaledwie 16,5 procent.
Wyniki wyborów Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Wybory uzupełniające do Senatu. Wyniki
Mandat senatorki z okręgu nr 33, który obejmuje południowo-zachodnią część Krakowa, obejmie Monika Piątkowska, która uzyskała 50,14 proc. głosów (25 tys. głosów). Startowała z poparciem Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy, jednak nie należy do żadnej partii.
ZOBACZ: Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne
Drugi wynik - 31,41 proc. poparcia (15,5 tys. głosów) - uzyskał Mateusz Małodziński, polityk PiS, startujący z obywatelskiego komitetu "Dla Krakowa". Adama Berkowicza z komitetu Konfederacja Wolność i Niepodległość poparło 10,47 proc. głosujących (5223 osoby). Na Ewę Sładek z komitetu Razem zagłosowało 7,98 proc. wyborców, (3982 osoby).
Rozkład sił w Senacie nie zmieni się po wyborach uzupełniających. W obecnej, XI kadencji Senatu zdecydowaną większość stanowią senatorowie koalicji rządzącej - KO, Lewicy i Trzeciej Drogi (PSL i Polska 2050). Klub senacki Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) obecnie liczy 41 senatorów. Trzecią Drogę w Senacie reprezentuje 12 senatorów, a Lewicę - 9. Opozycyjny klub Prawa i Sprawiedliwości ma 34 senatorów. Swoich przedstawicieli w Senacie nie ma Konfederacja, która ma jedynie klub sejmowy.
Głosował co szósty mieszkaniec
Frekwencja w wyborach wyniosła 16,52 proc. Uprawnionych do głosowania było prawie 303 800 osób z południowych i zachodnich dzielnic Krakowa, a także z dzielnicy Stare Miasto. Wybory zarządził prezydent po tym, jak Bogdan Klich zrezygnował z mandatu w związku z objęciem funkcji chargé d’affaires w Waszyngtonie.
Czytaj też: "Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory, będzie absolutne trzęsienie ziemi w rządzie"
Piątkowska podczas swojej kampanii wyborczej mówiła o pięciu postulatach, które jako senatorka chciałaby realizować. Trzy z nich dotyczą stricte Krakowa. To zapewnienie finansowania na: budowę metra; wyposażenie lotniska w Balicach w system naprowadzania kategorii III, umożliwiający widoczność we mgle na 100 metrów; oraz na budowę trasy Pychowickiej i Zwierzynieckiej.
Dwa ogólnopolskie postulaty Piątkowskiej dotyczą praw kobiet i bezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o prawa kobiet, to kandydatka popierana przez KO zapowiedziała działania szczególnie na rzecz wyrównania płac kobiet z płacami mężczyzn na tych samych stanowiskach. Spośród kwestii bezpieczeństwa szczególnie ważne dla Piątkowskiej jest bezpieczeństwo żywnościowe - zapowiedziała starania na rzecz przywrócenia gospodarki żywnościowej jako odrębnego działu w ustawie o działach administracji rządowej.
Czytaj też: Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki z największym spadkiem
Nominacja wbrew lokalnym strukturom PO
Piątkowska w przeszłości związana była z PSL i Polską 2050. Pełniła funkcję m.in. pełnomocnika prezydenta Krakowa (Jacka Majchrowskiego) ds. marki Kraków i odpowiadała za kształtowanie wizerunku miasta. Obecnie jest prezesem Izby Zbożowo-Paszowej.
Monika Piątkowska nie uzyskała w tych wyborach poparcia Polski 2050. Polityczka opuściła tę partię wiosną 2023 roku, publikując w mediach społecznościowych nagranie, w którym razem z grupą działaczy mówiła, że odchodzący członkowie partii "nie mogą zgodzić się na stawianie interesu partyjnego czy osobistego ponad interesem całej demokratycznej wspólnoty".
Czytaj więcej: Działacze KO nie chcą zbierać podpisów dla własnej kandydatki. "Zostali źle potraktowani"
Nominacja Piątkowskiej na kandydatkę do Senatu w wyborach uzupełniających była otwarcie krytykowana przez lokalne struktury Platformy Obywatelskiej. Działacze PO skarżyli się, że centrala partii podjęła decyzję bez konsultacji z nimi, a także zignorowała listę ich własnych rekomendacji.
Kraków podzielony jest na dwa senackie okręgi wyborcze - 32 i 33. Bogdan Klich (KO) w październiku 2023 r. zwyciężył w okręgu nr 33. Uzyskał 184 334 głosów poparcia, czyli prawie 71 proc., wygrywając z kandydującym także wtedy Małodzińskim. W okręgu nr 32, obejmującym północne i wschodnie dzielnice, zwyciężył również polityk KO - Jerzy Fedorowicz - zdobył 67 proc. poparcia i pokonał Zbigniewa Cichonia (PiS).
Autorka/Autor: bp/kab
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jarek Praszkiewicz/PAP