Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 10 tysięcy złotych grzywny i ponad 160 tysięcy złotych zadośćuczynienia - to kara, jaką Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy wymierzył ginekologowi-położnikowi oskarżonemu o narażenie na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie śmierci. Lekarz dobrowolnie poddał się karze po tym, jak jego ciężarna pacjentka na skutek tak zwanego błędu medycznego straciła nienarodzone dziecko.
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy uznał we wtorek za winnego ginekologa-położnika ze Szpitala Miejskiego Specjalistycznego im. G. Narutowicza w Krakowie, którego prokuratura oskarżyła o narażenie na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie śmierci oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej.
Czytaj też: Mężczyzna został wypisany ze szpitala. Gdy tylko wyszedł, jego stan się gwałtownie pogorszył. Zmarł
Lekarz został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Musi zapłacić również 10 tysięcy złotych grzywny i 161 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonych.
Według śledczych lekarz doprowadził do śmierci nienarodzonego dziecka
Chodzi o sprawę z 13 i 14 lipca 2019 roku. Wówczas w krakowskim szpitalu przebywała pacjentka w 38. tygodniu ciąży, u której nastąpiło obfite odpłynięcie płynu owodniowego oraz aktywne krwawienie z dróg rodnych. W efekcie nienarodzone dziecko kobiety nie przeżyło.
Czytaj też: Nidzica. 1532 zarzuty dla stomatolog
Akt oskarżenia w sprawie dotyczącej tak zwanego błędu medycznego przeciwko lekarzowi ginekologowi-położnikowi oraz dwóm położnym został skierowany do sądu na początku lutego bieżącego roku. Jak podała wówczas prokuratura, oskarżeni zaniechali wdrożenia ścisłej obserwacji pacjentki oraz przeniesienia jej z pododdziału patologii ciąży na blok porodowy.
Jak ustalono, było to niezgodne z zasadami wiedzy i praktyki medycznej i naraziło pacjentkę oraz jej nienarodzone dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkujące nieumyślnym spowodowaniem obumarcia wewnątrzmacicznego dziecka.
Lekarz miał fałszować dokumentację medyczną
Śledczy ustalili również, że po wykonaniu zabiegu cesarskiego cięcia lekarz dyżurny zmienił treść zapisów w elektronicznej dokumentacji medycznej pokrzywdzonej dotyczących jej stanu zdrowia. W odniesieniu do lekarza, jako osoby uprawnionej do wystawienia dokumentu, postępowanie dotyczyło więc również poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej.
Ginekolog przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył wniosek o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionej z nim kary i środków karnych.
W sprawie oskarżonych położnych toczy się osobne postępowanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View