Dentystka z Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) usłyszała 1531 zarzutów poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej w celu uzyskania korzyści majątkowej i jeden zarzut oszustwa. Jak informuje policja, szkoda jaką stomatolog wyrządziła Narodowemu Funduszowi Zdrowia to ponad 278 tysięcy złotych. Pokrzywdzonych - jak wskazuje policja - jest ponad 500 osób, w których karty lekarka miała wpisywać niewykonane usługi.
Policjanci nad sprawą pracowali od połowy 2021 roku. - Z ich ustaleń wynikało, że 38-letnia lekarka składała fałszywe wnioski o rozliczenie świadczonych usług do Narodowego Funduszu Zdrowia. W toku śledztwa policjanci ustalili ponad 500 pokrzywdzonych, w karty których w okresie od maja 2019 roku do lutego 2022 roku dentystka wpisywała niewykonane usługi - relacjonuje sierżant sztabowy Alicja Pepłowska z policji w Nidzicy.
Wśród usług - jak wymienia policja - były m.in. znieczulenie, wypełnienie ubytku korony zęba mlecznego, opracowanie i odbudowa ubytku zęba, kontrolne badanie lekarskie czy chirurgiczne usunięcie zęba. - Leczone według niej miały być nawet te zęby, których niektórzy pacjenci od lat już nie posiadali - opisuje Pepłowska.
Straty na ponad 278 tysięcy złotych i 1532 zarzuty dla stomatolog
Jak wyliczono, 38-latka swoim działaniem spowodowała straty dla Narodowego Funduszu Zdrowia na ponad 278 tysięcy złotych. Stomatolog usłyszała 1531 zarzutów poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej w celu uzyskania korzyści majątkowej i jeden zarzut oszustwa. - W trakcie czynności zabezpieczono mienie podejrzanej w wysokości stu tysięcy złotych. Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów - podaje policjantka. Teraz stomatolog grozi do ośmiu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock