Miasto huczy od komentarzy po zarzutach dla prezydenta. "To próba rozmycia odpowiedzialności"

Źródło:
tvn24.pl
Majchrowski odpiera zarzuty: dotacje przyznają radni, prokuratura o tym wie (materiał z 1.03.2024)
Majchrowski odpiera zarzuty: dotacje przyznają radni, prokuratura o tym wie (materiał z 1.03.2024)TVN24
wideo 2/2
Majchrowski odpiera zarzuty: dotacje przyznają radni, prokuratura o tym wieTVN24

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przekonuje, że decyzja o przyznaniu dotacji, w związku z którą usłyszał zarzuty, zapadała w radzie miasta. Radni nie pozostają mu dłużni, twierdząc, że zaledwie zatwierdzili propozycję urzędników. - To prezydent miasta powołuje komisję, która ocenia wnioski. Ufaliśmy, że jest niezależna - mówi nam radny PiS Michał Drewnicki. Z kolei radny PO Dominik Jaśkowiec uważa, że prezydent próbuje "rozmyć odpowiedzialność". Urzędnicy zapewniają, że nie było żadnych prób nacisku.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski usłyszał w czwartek prokuratorskie zarzuty dotyczące "niedopełnienia obowiązku przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę". W piątek na konferencji prasowej oceniał między innymi, że zarzuty mają charakter polityczny, a decyzja, którą zainteresowała się prokuratura, zapadała w Radzie Miasta Krakowa.

Chodzi o przyznanie dotacji w wysokości 1,19 mln zł na remont kamienicy należącej do rodziny byłej wiceprezydent Elżbiety K., która już wcześniej usłyszała zarzuty w tej sprawie. Tuż po ujawnieniu przez WP informacji o przedstawieniu zarzutów Jackowi Majchrowskiemu rzeczniczka prezydenta Monika Chylaszek poinformowała, że "to nie prezydent miasta wydaje decyzje o przyznaniu dotacji, tylko robi to uchwałą Rada Miasta Krakowa, w związku z czym prezydent w żaden sposób pieniędzy żadnemu właścicielowi obiektu zabytkowego nie przyznaje".

Czytaj też: Prezydent Krakowa z zarzutami. Majchrowski: są w dużej mierze polityczne

Sam Majchrowski podkreślił na konferencji prasowej w piątek, że "Rada Miasta prawie zawsze jednogłośnie przyznaje te dotacje, bardzo rzadko zdarzało się, że ktoś się wstrzymał", a kryteria oceny wniosków są częścią uchwały Rady Miasta Krakowa i nie przewidują one kryterium dochodowego.

"Próba rozmycia odpowiedzialności"

Radni, pytani o sprawę, nie kryją rozgoryczenia. - Rodzinna firma byłej wiceprezydent Elżbiety K. otrzymała przez kilka lat więcej dotacji na remont jednej kamienicy, niż urząd przeznaczył na ołtarz Wita Stwosza czy inne ważne krakowskie zabytki. Prezydent Majchrowski nie widział w tym nic niestosownego, prokuratura zbadała temat milionowej dotacji i postawiła zarzuty. Teraz sąd oceni, czy oprócz przekroczenia norm etycznych doszło do przestępstwa - komentuje dla tvn24.pl radny Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców.

Radny Platformy Obywatelskiej Dominik Jaśkowiec podkreśla z kolei, że zarzuty dotyczą prezydenta, a nie radnych. - To jest próba pokazania, że wszyscy są winni. Próba rozmycia odpowiedzialności, zresztą kompletnie nietrafiona. Te wszystkie decyzje tak naprawdę zapadały w urzędzie, a nie w radzie miasta. Prezydent nie powinien stosować tego typu figur retorycznych - ocenia Jaśkowiec. Dodaje, że liczy na szybkie wyniki śledztwa, które "ciągnie się już bardzo długo". - Czas, by opinia publiczna dowiedziała się w końcu, jak to wszystko wyglądało. Oczekiwałbym szybkiego finału - mówi.

Były przewodniczący krakowskiej rady miasta, a obecnie poseł Polski 2050-Trzeciej Drogi i kandydat na prezydenta Krakowa Rafał Komarewicz mówi nam, iż "ten przykład pokazuje, że Kraków potrzebuje zmiany".

- Pani Chylaszek (rzeczniczka prezydenta - red.) mówi, że to radni przyznają dotacje, a to nie do końca prawda. To nie jest tak, że mamy na przykład 1,2 miliona złotych i 10 kamienic, spośród których wyłaniamy tę, której przyznamy dotację na remont. To prezydent wskazuje budynek w projekcie uchwały, który jest kierowany do rady miasta. Później projekt zatwierdza komisja i dopiero wtedy akceptują go radni - wyjaśnia Komarewicz.

Czytaj też: Flis: kolejka potencjalnych konkurentów Gibały w drugiej turze jest bardzo gęsta

Jego kontrkandydat w wyścigu o fotel prezydenta miasta, poseł Aleksander Miszalski z PO, również były radny, podkreśla, że stawiane prezydentowi Majchrowskiemu zarzuty są "bardzo poważne" i nie można odbierać mu prawa do obrony. Zwraca jednak uwagę na słowa Majchrowskiego o "politycznych" zarzutach. - Pan prezydent nie startuje w wyborach, w związku z tym ciężko doszukiwać się tła politycznego - dziwi się Miszalski.

Adam Migdał, radny z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków, uważa, że "zarzut w stosunku do prezydenta jest absurdalny". - Ten program powstał po to, żeby wesprzeć remonty zabytkowych kamienic w centrum, żeby Kraków zaczął jakoś wyglądać. Bez względu na to, kto jest właścicielem. Dzięki temu programowi wiele kamienic zostało pięknie wyremontowanych. A w całej procedurze nie ma kryterium nazwiska ani właściciela - mówi Migdał.

Radny Prawa i Sprawiedliwości Michał Drewnicki tłumaczy z kolei, podobnie jak Komarewicz, że rada miasta jedynie akceptuje propozycję prezydenta. - Co roku do rady miasta prezydent kieruje uchwałę o dotacjach na prace konserwatorskie i restauratorskie nieruchomości, które nie są własnością gminy. To zawsze jest traktowane jako "uchwała techniczna", nie budzi kontrowersji. To prezydent miasta powołuje komisję, która ocenia wnioski. Ufaliśmy, że jest niezależna. Tymczasem okazało się, że te projekty zawierały wielkie dotacje dla firmy rodzinnej byłej zastępczyni Majchrowskiego. To jednak okazało się dopiero po fakcie - komentuje Drewnicki.

"Członkowie komisji nie zgłaszali żadnych prób wywierania nacisku"

Prezydenta broni dyrektorka miejskiego Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Katarzyna Olesiak, będąca jednocześnie szefową komisji opiniującej wnioski o dotacje. "W mojej ocenie zarzuty stawiane Panu Prezydentowi są bezzasadne" - ocenia urzędniczka.

Czytaj też: Łukasz Gibała pokazał kandydatów na radnych Krakowa. Są działaczki Razem i aktywiści

W odpowiedzi na nasze pytania Olesiak wyjaśnia, że wniosek o remont kamienicy, której dotyczy sprawa, został zaopiniowany pozytywnie między innymi z powodu "wysokiej rangi zabytkowo-artystycznej".

"To kamienica z ok. XVII , wpisana do rejestru zabytków, znajdująca się na terenie układu urbanistycznego miasta Krakowa również wpisanego do rejestru zabytków (...). To bardzo istotny obiekt na mapie Miasta. Ponadto stan kamienicy był bardzo zły i wymagał pilnego remontu konserwatorskiego, co było brane pod uwagę przy ocenie merytorycznej wniosku/ów o dotację (pisownia oryginalna - red.)" - odpisała nam dyrektorka.

Pytana, czy Elżbieta K. lub członkowie jej rodziny kontaktowali się z komisją poza formalnym złożeniem wniosku, Katarzyna Olesiak zaprzecza. "Ze mną się nikt nie kontaktował w sprawie tych wniosków, a z informacji, jakie posiadam, nikt też nie kontaktował się z pozostałymi członkami komisji. Członkowie komisji nie zgłaszali żadnych prób wywierania nacisku na sposób pracy komisji i opiniowania wniosków" - odpowiada dyrektorka wydziału kultury. I podkreśla, że to radni decydowali o przyznaniu dotacji, a "wnioski dotyczące tej kamienicy zawsze złożone były prawidłowo i nigdy nie budziły zastrzeżeń ani formalnych, ani merytorycznych".

Prokurator: nie dopatruję się motywacji politycznej

- Trudno mi dyskutować z tym stwierdzeniem - odparła rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Krakowie Katarzyna Duda, pytana przez nas o słowa prezydenta Jacka Majchrowskiego, który ocenił w piątek, że "zarzuty są w dużej mierze polityczne". - Prokurator referent, który prowadzi to postępowanie od dłuższego czasu, doszedł do wniosku, że zebrany materiał uzasadnia przedstawienie zarzutów. Być może niefortunnie zbiegło się to z terminem wyborów, ale nie dopatruję się tu motywacji politycznej - ocenia prokurator Duda.

Spytaliśmy rzeczniczkę prokuratury również o wypowiedź prezydenta, w której zarzucił on nieprawdę, jakoby "odmówił składania wyjaśnień" - a takie stanowisko wydała w czwartek prokuratura. - Nie odmówiłem składania zeznań, tylko poprosiłem o szczegółowe uzasadnienie i kiedy wszystko otrzymam i przeanalizuję, będę mógł złożyć zeznania i w pełni merytorycznie odnieść się do zarzutów - wyjaśnił Majchrowski.

Katarzyna Duda podkreśla jednak, że prezydent "formalnie odmówił złożenia wyjaśnień". - Zadeklarował, że złoży je w terminie późniejszym, ale to jest tylko deklaracja, która zależy wyłącznie od dobrej woli prezydenta. Być może po zapoznaniu się z materiałem dowodowym złoży wyjaśnienia, ale jak dotąd tego nie zrobił - przekazała Katarzyna Duda. Dodała, że nie potrafi obecnie wskazać terminu zakończenia postępowania, w którym oprócz prezydenta Majchrowskiego podejrzana jest między innymi jego była zastępczyni Elżbieta K.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle, że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W ostatnich dniach na kazachskim stepie, u wybrzeży Morza Kaspijskiego, znajdowane są kilkumiesięczne foki. O błąkających się ssakach morskich piszą lokalne media. Według jednej z hipotez zwierzęta mogły zostać wyrzucone na ląd przez silny wiatr spowodowany burzą śnieżną.

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Źródło:
PAP, zakon.kz