Prezydent Kielc odwołał swoją zastępczynię z KO. "Jego drogi skrzyżowały się z PiS"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Do zdarzenia doszło w Nowej Słupi w powiecie kieleckim
Do zdarzenia doszło w Nowej Słupi w powiecie kieleckimGoogle Maps
wideo 2/10
Kielce (woj. świętokrzyskie)Google Maps

Druga zastępczyni prezydenta Kielc Agata Wojda została w czwartek odwołana ze stanowiska. Decyzją Bogdana Wenty wiceprezydentka związana z Koalicją Obywatelską przestanie pełnić swoją funkcję w piątek. Wcześniej radni jej ugrupowania wstrzymali się od głosu w sprawie wotum zaufania dla urzędującego prezydenta. - Naiwnie liczyłam do końca na rozsądek pana prezydenta, natomiast niewątpliwie jego drogi, co nas bardzo smuci, skrzyżowały się z Prawem i Sprawiedliwością - mówi nam wiceprzewodnicząca kieleckiej rady miasta Katarzyna Czech-Kruczek z KO.

Zastępczyni prezydenta Kielc Agata Wojda z Koalicji Obywatelskiej została odwołana z funkcji. Decyzję w tej sprawie podjął w czwartek prezydent miasta Bogdan Wenta.

Czytaj też: Porażka PiS na Dolnym Śląsku. Zarząd województwa bez wotum zaufania i absolutorium za 2022 rok

- Dziękuję Pani Agacie Wojdzie za ponad dwuletnią współpracę oraz jej duże zaangażowanie w działania na rzecz funkcjonowania i rozwoju Miasta Kielce - zaznaczył cytowany w komunikacie magistratu samorządowiec. Agata Wojda przestała pełnić swoją funkcję w piątek 7 lipca. Zastępcami prezydenta pozostaną Bożena Szczypiór i Marcin Chłodnicki.

"Jestem szczęściarą"

Do sprawy odniosła się w mediach społecznościowych Agata Wojda. "Jestem szczęściarą. Przez ponad 2 lata miałam zaszczyt pełnić funkcję wiceprezydentki mojego ukochanego miasta. Kielce to niezmiennie moja pasja. Dziękuję wszystkim, z którymi przez ten czas miałam okazję ją rozwijać i kreować wiele pozytywnych rozwiązań" - napisała na Facebooku.

Medialne spekulacje dotyczące możliwego odwołania wiceprezydentki Agaty Wojdy pojawiły się po ubiegłotygodniowej sesji absolutoryjnej. Szef klubu KO Michał Braun krytykował wtedy prezydenta Kielc Bogdana Wentę i wskazywał, że miasto funkcjonuje dzięki "doświadczeniu i wiedzy wiceprezydentów", a prezydent nie powinien "siedzieć okrakiem pomiędzy PiS a demokratyczną opozycją". Gdy doszło do głosowania w sprawie wotum zaufania dla Bogdana Wenty, cały klub KO wstrzymał się od głosu.

W piątek podczas konferencji prasowej Agata Wojda zaznaczyła, że gdy w marcu 2021 roku otrzymała propozycję objęcia funkcji wiceprezydentki Kielc, była to oferta skierowana do niej personalnie, a nie do partii politycznej, którą reprezentuje. - Pan prezydent Bogdan Wenta bardzo jasno postawił ten warunek. Zaproponował mi objęcie tej funkcji, wskazując na moje wieloletnie doświadczenie samorządowe, na moje doświadczenie w administracji publicznej, na wysoką ocenę mojej pracy merytoryczne, natomiast jasno precyzując, że nie jest to propozycja dla partii politycznej - zaznaczyła odwołana wiceprezydentka.

Wojda pokazała dziennikarzom ocenę jej pracy, wystawioną przez prezydenta Wentę w czerwcu. - Pan prezydent Wenta, za co jestem bardzo wdzięczna, ocenił mnie na maksymalną liczbę punktów, więc dziś można się zastanowić, jakie są przyczyny odwołania (...). Jest rzeczą oczywistą, że to ostatnia sesja rady miasta, gdzie zapadały pewne polityczne decyzje i polityczna ocena pracy pana prezydenta. Ta ocena ze strony radnych Koalicji Obywatelskiej moim zdaniem była obiektywna. Było wskazanych wiele plusów tej prezydentury, natomiast były też wskazane obiektywne minusy - mówiła Wojda.

Przypomniała, że gdy w maju rada miasta głosowała nad przekazaniem pieniędzy Koronie Kielce "w bardzo niefortunnej konstrukcji wyprzedaży majątku, działki w ścisłym centrum Kielc", pojawiły się - jak twierdzi - "bardzo mocne próby szantażu skierowane w stronę Koalicji Obywatelskiej i oczekiwanie pana prezydenta, żeby kilka głosów z klubu Koalicji Obywatelskiej było za sprzedażą działki". - Było to postawione jako ostry warunek - podkreśliła. Podziękowała radnym swojego klubu za to, że wówczas "nie ulegli politycznemu szantażowi", nawet pomimo "perspektywy utraty stanowiska wiceprezydentki miasta Kielce".

Polityk podsumowała także swoją współpracę z kieleckimi urzędnikami. Wskazywała między innymi na złożony wniosek na dofinansowanie zakupu zeroemisyjnego taboru w komunikacji miejskiej, realizację - jak mówiła - zielonej polityki miasta, a także na zmiany w zakresie opieki nad zwierzętami.

Agata Wojda pełniła funkcję drugiego zastępcy prezydenta Kielc od 15 kwietnia 2021 roku.

Czytaj też: Sejmik województwa świętokrzyskiego mówi "tak" dla in vitro. Przychylni nawet radni PiS

Konflikt w kieleckim samorządzie

- Decyzja jest dla nas niezrozumiała, bo Agata Wojda była po prostu dobrą wiceprezydentką. Zajmowała się swoimi obszarami w taki sposób, że prezydent nie zgłaszał do tej pory żadnych uwag. Martwi nas fakt, że prezydent od jakiegoś czasu jest bardzo blisko Prawa i Sprawiedliwości - komentuje w rozmowie z tvn24.pl radny Michał Braun. Polityk dodaje, że prezydent nie rozmawiał z klubem KO na temat nadchodzącego głosowania. - Spotkania między prezydentem a naszym klubem nie było od lat, mimo że sygnalizowałem taką konieczność. Na sytuację (odwołanie wiceprezydent - red.) na pewno złożyło się wiele czynników - uważa szef klubu KO.

- Pan prezydent docenia zaangażowanie i wkład, który pani Agata Wojda wniosła na wszystkich płaszczyznach, w których funkcjonowała. Nie mogę jednak wypowiedzieć się na temat tego, czy decyzja prezydenta była podyktowana sytuacją, jaka miała miejsce podczas sesji rady miasta - powiedział nam rzecznik prasowy prezydenta Kielc Marcin Januchta.

Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Kielce Katarzyna Czech-Kruczek z KO nie ma wątpliwości: "to była decyzja stricte polityczna" - Naiwnie liczyłam do końca na rozsądek pana prezydenta, natomiast niewątpliwie jego drogi, co nas bardzo smuci, skrzyżowały się z Prawem i Sprawiedliwością. Podejmowanie tego typu decyzji podyktowane wyłącznie względami politycznymi jest dla nas niepokojącym sygnałem - przyznaje.

Czytaj też: Przewodniczący sejmiku świętokrzyskiego z PiS odwołany. Zastąpi go radny z PSL

Wiceszefowa rady zwraca uwagę na, jej zdaniem, lakoniczny komunikat o odwołaniu wiceprezydentki, który pojawił się na stronie urzędu. - Nie podano jakichkolwiek merytorycznych przyczyn odwołania Agaty Wojdy - zaznacza.

Nie będzie wiceprezydenta z PiS?

Przewodniczący Rady Miasta Kielce Jarosław Karyś z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że prezydent "stracił zaufanie do Agaty Wojdy". - Zasadniczą sprawą jest to, że formacja, z którą identyfikuje się pani Wojda, bardzo mocno krytykuje prezydenta i właściwie przestała z nim współpracować. Do tej pory PO była koalicjantem prezydenta. Jeżeli w tej chwili ich drogi się rozeszły to trudno się dziwić, że prezydent nie chce dalej współpracować z panią wiceprezydent - mówi polityk.

Szef rady przyznaje, że podczas pełnienia swojej funkcji Agata Wojda "w wielu kwestiach była dość sprawna" - Jednak wiele istotnych błędów na pewno przy jej współudziale popełniono. Było kilka niezrozumiałych decyzji, jak na przykład rozbrukowanie rynku, czyli niszczenie czegoś, co jest w dobrym stanie, zapominając o peryferiach miasta czy terenach zielonych poza centrum, które w tak dobrym stanie nie są - mówi przewodniczący. Podaje też przykład sprawy firmy Eneris, która "nie zapłaciła kar w pełnej wysokości za nieterminowe odbieranie śmieci". Zdaniem przewodniczącego było to wynikiem źle przeprowadzonych mediacji, za które odpowiadała Wojda.

Pytany o to, czy na miejsce Agaty Wojdy w szeregach zastępców prezydenta Kielc proponowany będzie przedstawiciel PiS, Jarosław Karyś odpowiada, że "trudno wyobrazić sobie taką współpracę". - Ideologicznie jesteśmy bardzo daleko od prezydenta, różnimy się w bardzo wielu poglądach. Jest mu bliżej do KO - podkreślił przewodniczący rady.

Autorka/Autor:bp/tok

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta Kielce

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl